Skocz do zawartości

Casting do dużych gum - nasze zestawy


antilag

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Hej.

Taka ciekawostka jeśli chodzi o wędki do dużych przynęt  https://www.internationalfishing.eu/en/products/fishing-rods/casting-fishing-rods/rods-sidewinder-giant-rod-83-detail

Widziałem już np Zenaq Glanz do 800 g ale to co podałem w linku... Nie miałem pojęcia, że takie wędki istnieją. W ogóle ten sklep ma fajny sprzęt i z tego co się zorientowałem- wysyłają do Polski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Cześć. Szukam czegoś co obsłuży przynęty gumowe 15-25cm i od wielkiego dzwonu wszelkie slidery, glidery, jerki w przedziale 40-140g.

Multik wybrany: Abu Revo Beast 40

Patyki 3 propozycje:

1) Westin W4 Powershad-T 240cm 30-90g

2) Abu Rocksweeper 236cm 50-140g

3) Abu Beast Pro 244cm 40-100g

 

Czy ktoś używa(ł) powyższych i może coś powiedzieć ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Szukam czegoś co obsłuży przynęty gumowe 15-25cm i od wielkiego dzwonu wszelkie slidery, glidery, jerki w przedziale 40-140g.

Multik wybrany: Abu Revo Beast 40

Patyki 3 propozycje:

1) Westin W4 Powershad-T 240cm 30-90g

2) Abu Rocksweeper 236cm 50-140g

3) Abu Beast Pro 244cm 40-100g

 

Czy ktoś używa(ł) powyższych i może coś powiedzieć ? 

Skoro przedział 40-140 to pozycje 1 i 3 raczej odpadają nie?

Do w/w gum godne polecenia są westiny z serii powercast do 130 g , ale o jerkowaniu tymi kijami zapomnij.

Jeżeli zaś interesuje Cię "zgniły kompromis" to komuś już polecałem Abu Mass Beat II 50-140   btw może on być podobny do tego Rocksweepera, ale w łapie go (Rocksweepera) nie miałem. Może jeszcze coś z SG podejdzie.

Edytowane przez drChlubicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Sg2 big bait 110-220 g łowił ktoś lub oglądał na sucho .

Szukam kijka pod większe przynęty od swim 15 przez monster vibe i spinnerbaita da mega Bush savage .

Kończąc na swimbaitach 4d perch 23 oraz 3d roach 25 .

Ciekawi mnie też Westin w3 do 180g ale czy można go troszkę przeciążyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co się ograniczać. Robią takie ładne W3 do 290gr. Raczej nie braknie mocy do tego co pisałeś;).  A tak na serio, to po paru dniach machania tym wynalazkiem doszedłem do wniosku, że wystarczą mi 2 komplety. Jakieś 90gr ( coby się nie narobić) i właśnie W3 do 290gr. Rzuca kotletem razem, z ziemniakami i kpl. surówek, da się łowić w nurcie.  Od dołu przy pewnym staraniu wyrzuci alaskę 6cm.  Tylko uchwyt  multika jakiś taki lichawy. Jak nie łowisz tarponów, graników, i sumów wielkości samochodu to da rade. Dobrze współpracuje z betoniarką (w moim przypadku Quantum nova 351)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co się ograniczać. Robią takie ładne W3 do 290gr. Raczej nie braknie mocy do tego co pisałeś ;).  A tak na serio, to po paru dniach machania tym wynalazkiem doszedłem do wniosku, że wystarczą mi 2 komplety. Jakieś 90gr ( coby się nie narobić) i właśnie W3 do 290gr. Rzuca kotletem razem, z ziemniakami i kpl. surówek, da się łowić w nurcie.  Od dołu przy pewnym staraniu wyrzuci alaskę 6cm.  Tylko uchwyt  multika jakiś taki lichawy. Jak nie łowisz tarponów, graników, i sumów wielkości samochodu to da rade. Dobrze współpracuje z betoniarką (w moim przypadku Quantum nova 351)

Ten W3 to który konkretnie model?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest duża szansa że z wagą to nie kłamią zbyt wiele, bo kij faktycznie absurdalnie lekki jest. Dolnik 48,5cm do szczytu pazura. Rękojeść wydaje się rachityczna,  ale spoko fajnie to wyprofilowane jest i wchodzi super pod pachę nawet jak ktoś ma kawał pleców. Trołtów nie mam, Melkowych gum też nie, bo przy tej ilosci przynęt które gubie( łowię w rzece), to Moją Ślubna mogłaby się wq...... Chamski kotlet dociążony łacznie do ok. 180gr nie robi na tym większego wrażenia. Mam kij do 175gr i tam już jest koniec na tej gramaturze. Blaszarnia, albo kołek drewniany w podobnej masie też jest ok.  Konstrukcja 1+1 to fajny patent, bo włazi jednak do normalnego samochodu, a  jak przyjdzie wydrzeć torchę większa rybe małego drzewa, to nic nie trzeszczy. Niestety mnie we wsi w małych drzewach są małe ryby,  a duże w dużych i tu już nic nie pomaga, nawet traktor. pz 

Edytowane przez mayou
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest duża szansa że z wagą to nie kłamią zbyt wiele, bo kij faktycznie absurdalnie lekki jest. Dolnik 48,5cm do szczytu pazura. Rękojeść wydaje się rachityczna,  ale spoko fajnie to wyprofilowane jest i wchodzi super pod pachę nawet jak ktoś ma kawał pleców. Trołtów nie mam, Melkowych gum też nie, bo przy tej ilosci przynęt które gubie( łowię w rzece), to Moją Ślubna mogłaby się wq...... Chamski kotlet dociążony łacznie do ok. 180gr nie robi na tym większego wrażenia. Mam kij do 175gr i tam już jest koniec na tej gramaturze. Blaszarnia, albo kołek drewniany w podobnej masie też jest ok.  Konstrukcja 1+1 to fajny patent, bo włazi jednak do normalnego samochodu, a  jak przyjdzie wydrzeć torchę większa rybe małego drzewa, to nic nie trzeszczy. Niestety mnie we wsi w małych drzewach są małe ryby,  a duże w dużych i tu już nic nie pomaga, nawet traktor. pz 

Dzięki, gdybyś miał okazje to zważ proszę - pytałem w sklepie to wagi nie mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie o kant doopy potłuc.  Porównywałem tydzień temu  - w realu - dwa modne monsterstiki których nazwy nie są godne mojej pamięci, z moim starym Tri-Flexem. Lamiglas nie daje chininie żadnych szans - przy lure niższym trzykrotnie..  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myśle że w końcu i tak wyląduje na jakimś kiju typu inshore bo nawet najmocniejsza chinina zrobiona na szczupaki ( a więc ryby do 1,3m), ni jak ma się do tego co potrafią ryby morskie. Hamerykanie to jednak mają pod tym względem fajnie, kupe kiji na rynku do przemacania, w relatywnie niewielkich do ich zarobków pieniądzach.  I nie idzie to do nich 4 miechy jak mój AVC.  Tymczasem, jakieś życie w wodzie się zaczyna pojawiać, będę tłukł tym co mam, a nuż się uda. pz 

ps. a inshora jakiegoś i tak se kupie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Mam kij do 175gr i tam już jest koniec na tej gramaturze. Blaszarnia, albo kołek drewniany w podobnej masie też jest ok.  Konstrukcja 1+1 to fajny patent, bo włazi jednak do normalnego samochodu, a  jak przyjdzie wydrzeć torchę większa rybe małego drzewa, to nic nie trzeszczy. Niestety mnie we wsi w małych drzewach są małe ryby,  a duże w dużych i tu już nic nie pomaga, nawet traktor. pz 

 

mayou , jak oceniasz , ta długość 240 cm wystarcza do obławiania  drzewek w nurcie ( dokładnie konkretnie tych u Ciebie na wsi ) czy potrzeba czasem  dłuższego kijka tj.270 cm.Próbowałeś  może  krótszego  200 -210 cm?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet chciałem to zważyć, ale jedyna dostępna legalizowana waga do której mam jaki taki dostęp jest w cukierni w małym miasteczku koło mojej wsi.W owej cukierni akurat pracuje moja Ciotka. Wszystko fajnie, ale przerób tam mają taki że ani chwili wolnego, i jakoś tak głupio wparować do pełnego ludzi sklepiku, wywalić wędkę na wagę do ciastek i ważyć ;).

Co do długości patyka to próbowałem łowić 2,3m do 175gr i po pierwsze za sztywne, po drugie za krótki dolnik jak na rzekę to ma i jakoś tak się wyrobić nie mogłem jak jednak ryba w drzewo wiała. Krótsze kije z brzegu dla mnie odpadają totalnie a pływadła nie mam. To 2,4 ma dolnik wystarczający, długość robocza wychodzi co prawda jakieś 4cm więcej jak dla 2,3 ale może przez wyważenie kij wydaję się zupełnie inny w łapie. W sumie ta długość to fajny kompromis. Mam jeszcze morski tani kij 2,7m 225gr ale jakoś tak nie przekonany jestem. Ideałem byłby jeszcze mocniejszy beastmaster 2,7 z uchwytem z pazurem w dół(np. tak jak inshory st.croix). Jakby to miało tak 200gr wyrzutu i dolnik 44-46cm, biorę w ciemno. Mam wersję 2,7 40-100 oczywiście w caście. Duża guma w nurcie, na bardzo daleko bo trzeba dorzucić do drugiego brzegu to wg. mnie żywioł tego kija. Wobler go trochę za bardzo gnie.  A jak ryba weźmie za blisko drzewa, to i tak sp.........  A tak apropo tam są 3 drzewa;) wczoraj na termowizji mi wyszło.pz

Edytowane przez mayou
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do długości patyka to próbowałem łowić 2,3m do 175gr i po pierwsze za sztywne, po drugie za krótki dolnik jak na rzekę to ma i jakoś tak się wyrobić nie mogłem jak jednak ryba w drzewo wiała. Krótsze kije z brzegu dla mnie odpadają totalnie a pływadła nie mam. To 2,4 ma dolnik wystarczający, długość robocza wychodzi co prawda jakieś 4cm więcej jak dla 2,3 ale może przez wyważenie kij wydaję się zupełnie inny w łapie. W sumie ta długość to fajny kompromis. Mam jeszcze morski tani kij 2,7m 225gr ale jakoś tak nie przekonany jestem. Ideałem byłby jeszcze mocniejszy beastmaster 2,7 z uchwytem z pazurem w dół(np. tak jak inshory st.croix). Jakby to miało tak 200gr wyrzutu i dolnik 44-46cm, biorę w ciemno. Mam wersję 2,7 40-100 oczywiście w caście. Duża guma w nurcie, na bardzo daleko bo trzeba dorzucić do drugiego brzegu to wg. mnie żywioł tego kija. Wobler go trochę za bardzo gnie.  A jak ryba weźmie za blisko drzewa, to i tak sp.........  A tak apropo tam są 3 drzewa;) wczoraj na termowizji mi wyszło.pz

Jakich obciążeń tam używasz i jakiej mocy plecionek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...