Skocz do zawartości
  • 0

Pierwsze pływanie a wiatr


Karpiu95

Pytanie

Czesc. Jutro planuję zwodować pierwszy raz swoją łódkę. Nie mam w tym doswiadczenia i sie zastanawiam czy przy wietrze 30km/h fala nie bedzie zbyt duza na pierwsze pływanie ? Czy plywanie we 2 osoby na łodzi 3,9m na wodzie stojącej bedzie bezpieczne?

Z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Czesc. Jutro planuję zwodować pierwszy raz swoją łódkę. Nie mam w tym doswiadczenia i sie zastanawiam czy przy wietrze 30km/h fala nie bedzie zbyt duza na pierwsze pływanie ? Czy plywanie we 2 osoby na łodzi 3,9m na wodzie stojącej bedzie bezpieczne?

Z góry dzięki za pomoc

Gdzie planujesz pierwsze wodowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czesc. Jutro planuję zwodować pierwszy raz swoją łódkę. Nie mam w tym doswiadczenia i sie zastanawiam czy przy wietrze 30km/h fala nie bedzie zbyt duza na pierwsze pływanie ? Czy plywanie we 2 osoby na łodzi 3,9m na wodzie stojącej bedzie bezpieczne?

Z góry dzięki za pomoc

Jeśli to do 30 km/h w porywach to dasz radę przy pływaniu z głową. Nie jest to komfortowe łowienie ale nic się nie powinno stać. Oczywiście kamizelki na grzbiecie.

 

Jeśli to stały wiatr o tej wartości a w porywach wiecej to bym odpuścił.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

wszystko zalezy od zbiornika, czyli jaka wiatr tworzy fale, z jakiego kierunku wieje. Jesli bedziesz lowil na nawietrznym brzegu (z ktorego kierunku wieje)  nie powinienes miec problemu pod warunkiem nie oddalania sie za bardzo od brzegu. Ja przy poludniowym wietrze sie nie mam co bac przy tej sile, lowie na zatoce pomorskiej i wtedy  nie ma duzej fali. Przy pln wietrze z predkosciami pow 10m/s juz nie ma przyjemnosci z lowieniem, chyba, ze chce poskakac po falach, ale wtedy nie biore wedek i ograniczam sprzet do minimum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

wszystko zalezy od zbiornika, czyli jaka wiatr tworzy fale, z jakiego kierunku wieje. Jesli bedziesz lowil na nawietrznym brzegu (z ktorego kierunku wieje)  nie powinienes miec problemu pod warunkiem nie oddalania sie za bardzo od brzegu. Ja przy poludniowym wietrze sie nie mam co bac przy tej sile, lowie na zatoce pomorskiej i wtedy  nie ma duzej fali. Przy pln wietrze z predkosciami pow 10m/s juz nie ma przyjemnosci z lowieniem, chyba, ze chce poskakac po falach, ale wtedy nie biore wedek i ograniczam sprzet do minimum

Nawietrzny brzeg to ten na który wieje i tego powinieneś unikać.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na dużych, otwartych zbiornikach wiatr rzędu 6-7m/s wyklucza możliwość wędkowania z takiej łajby. Na odpowiedniej wodzie i przy 10+ łowi się bezpiecznie i skutecznie. Tak jak pisali koledzy: wszystko zależy od zbiornika i kierunku wiatru. Ja pływam pontonem 4.0 i 20hp. Przy 5m/s zaczynam szukać osłoniętych miejsc - po co się katować? Komfort - i przy łowieniu z rzutu, i przy trollu - przekłada się na wyniki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Już teraz wiem dlaeczego mi odradzaliscie :) glupi ja musiałem przekonac sie na własnej skórze. Teraz wiem że przy wietrze szybszym niż 20km/h nie mam po co wypływać nawet. Ale przynajmniej nauczylem się obsługi tego wszystkiego , takze nie do konca wyjazd na marne.

Dzięki za wszystkie opinie , pozdrawiam :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Trzeba mieć fantazję! Dziadku ;)

Nie ma co opadywać rąk, zawsze się tacy znajdą. A to wlezą na lód przypominający breję, a to wypłynie na skorupce w pięciu. A to będzie brodzić w dół rzeki. A to odkręcą manetkę na nieznanej wodzie Itp, itd.

Jakby się przejmować wszystkimi nierozsądnymi działaniami to w kilka dni idziesz do piachu z nerwów ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ale nie wybrał się na drugą stronę w czasie zimowych sztormów, prawda ? 

Ryzyko było, ale to nie była głupota czy szaleństwo.

Zresztą on przepłynął Atlantyk kajakiem, a kolega tu, na forum opisywał jak go musieli ratować na tymże Atlantyku niedaleko brzegów Irlandii, też z kajaka.

Jakby nie mógł popłynąć do USA i sobie spokojnie na plaży slipować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...