Skocz do zawartości
  • 0

Jakiej firmy silnik do 3,5KM kupić?


maras5

Pytanie

Mam zamiar kupić małą spalinę do łódki o wadze około 100 kg. Będę pływał po raczej niedużych jeziorach (do 200h). Nie mam zamiaru pływać w ślizgu więc większego nie potrzebuję. Silnik musi być bardzo cichy. Tam gdzie pływam można używać spalinę w określonych godzinach, a jak nie zdążę to muszę jakoś wrócić Zresztą czepiają się tylko wariatów na motorówkach i skuterach, wędkarze mają spokój.

Zastanawiam się na czterosuwem Tohatsu 3,5KM, Hondą 2,3KM (słyszałem że jest głośna, lecz ma sprzęgło odśrodkowe), może Mercury lub coś innego? Ceny chińczyków (Parsun, Seaking) są b. atrakcyjne lecz chyba wolę poczekać i odłożyć więcej kasy na coś sprawdzonego. Który silnik wybrać i na co zwracać uwagę przy zakupie?

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

W 3.5KM raczej nie licz na cichą pracę.

Myślę, że co byś nie kupił ze znanych marek to będziesz zadowolony.

Tą Hondą 2,3KM pływaliśmy w Szwecji, nie była zbyt cicha, jęczała strasznie, ale była bardzo oszczędna.

 

Jak chcesz kupić coś nowego, to zwróć uwagę żeby mieć serwis gdzieś blisko domu.

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki za szybką odpowiedź. Tak jak wspomniałem słyszałem, że Honda 2,3 KM jest głośna. Na razie poważnie zastanawiam się nad tym Tohatsu 3,5KM. Jest to oddławiony 2,5 KM .Słyszałem dobre opinie o tej firmie, jak zresztą o innych japońcach. Jednak wydaje się, że te 3,5 byłoby optymalne. Z innych firm jest od razu przeskok z 2,5 na 4 KM. Na pewno, fajnie jest mieć większą moc i pływać w ślizgu lecz tak jak wspomniałem czsami może się zdarzyć że przepłynę na spalinie w niedozwolonych godzinach a dużym silnikiem nie chcę kuć w oczy. Chociaż są tacy co szaleją na skuterach kiedy chcą i z tego co widzę nikt na to nie zwraca uwagi.

Może się ktoś orientuje czy dam radę upłynąć pod prąd na Warcie w okolicy Śremu silniczkiem 3,5KM ?

A co sądzicie o chińczykach? Jestem nastawiony na nie, lecz może ktoś mnie przekona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

z tego co piszesz to nie ma się co zastanawiać bierz tohatsu.co do wielkości silników to 4km nie są strasznie większe niż 2.5km natomiast do łodzi 100kg lepiej kupić mocniejszy i ciszej płynąć na niższych obrotach niż słabszy dając więcej gazu i hałasować lub człapać się pół godziny przez 200h.silnik 3.5-4km poradzi sobie w rzece z twoją łodzią bez obaw lecz często bedziesz wykożystywał prawie max możliwości silnika a o pływaniu w ślizgu nie pisz bo nawet płynąc z prondem czy wiatrem przy tej mocy silników do łodzi 100kg tego nie osiągniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki za szybką odpowiedź. Tak jak wspomniałem słyszałem, że Honda 2,3 KM jest głośna. Na razie poważnie zastanawiam się nad tym Tohatsu 3,5KM. Jest to oddławiony 2,5 KM .Słyszałem dobre opinie o tej firmie, jak zresztą o innych japońcach. Jednak wydaje się, że te 3,5 byłoby optymalne. Z innych firm jest od razu przeskok z 2,5 na 4 KM. Na pewno, fajnie jest mieć większą moc i pływać w ślizgu lecz tak jak wspomniałem czsami może się zdarzyć że przepłynę na spalinie w niedozwolonych godzinach a dużym silnikiem nie chcę kuć w oczy. Chociaż są tacy co szaleją na skuterach kiedy chcą i z tego co widzę nikt na to nie zwraca uwagi.

Może się ktoś orientuje czy dam radę upłynąć pod prąd na Warcie w okolicy Śremu silniczkiem 3,5KM ?

A co sądzicie o chińczykach? Jestem nastawiony na nie, lecz może ktoś mnie przekona?

Witaj kolego mam łódkę o masie około 100 kg i ze sprzętem i dwójką ludzi na pokładzie waga wzrasta do około 400kg. To przy mocy 15 kucy szału nie robi.Pływam po Noteci i Warcie w okolicach Wronek.Jak myślisz o pływaniu na rzece to napisz jaka to łajba bo masa łódki to nie jest wyznacznik mocy silnika.Przy 3, 4 konikach dasz radę popłynąć pod prąd ale po co katować takiego maluszka na rzece.Na jezioro do 200 h lepiej też zapiąć coś około 4 -5 kucy i raczej tylko przy sprzyjających warunkach.Pozdrawiam Paweł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak chcesz cicho to bierz chłodzony cieczą, jak chcesz bardzo cicho to chłodzony cieczą i 2-3 cylindrowy.

IMO do takiego pływania o jakim piszesz najsensowniej byłoby wziąć 4-6 konny czterosuw (Na 70kg łódce, o przeciętnej dzielności i oporze daje to prędkość ok 7-10km/h przy manetce odkręconej na full i niewiele mniej gdy manetka jest na 1/2-2/3).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam chińczyka - Sea Kinga 4 suwa 5KM . Gumiak Kolibri wraz ze mną i sprzętem 0raz silnikiem waży ze 150-160 kg.

Daje to radę i np. na Kanale Żerańskim lekkim ślizgiem pójdzie :D

Ale niestety ciężko liczyć na cichą pracę.

Generalnie trudno będzie Ci znaleźć silnik do 5 KM o cichej pracy.

Najlepiej poszukaj 4-suwa ale o większej pojemności jak pisali koledzy - grunt żeby miał min. 2 cylindry.

Przy większej ilości cylindrów nawet 2 suwy są relatywnie ciche...

S.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...