Skocz do zawartości

FedEx - opinie.


mdziam_78

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy tak było - ze znalezionych opinii w necie można się domyślać, że tak.. 

Przesyłeczka 3 dni jedzie do mnie i nie może dojechać, kontakt z infolinią po kilkunastu minutach melodyjek kończy się obietnicą dostarczenia jutro. Już trzeci raz to samo.

 

Ku przestrodze.

 

post-50501-0-45349100-1494423255_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z FedEx nigdy nie miałem problemów. Jak ognia staram się unikać Pocztexu. Gubią notorycznie paczki, reklamacji nie uznają a jak już jakimś cudem paczka dotrze to pan kurier wrzuci ją za bramę jak szmatę. Mówił, że dzwonił, ale nikt nie odbierał. Sranie w banie brzydko mówiąc. Trochę odbieglem od tematu FedEx... Ogólnie namberem łan jest dla mnie DHL. A kurier, który do mnie jeździ też wędkuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas komunii - nie wyrabiają się. Wczoraj czekałem za kurierem z GLS do 19. Mówił, że na Święta nie mieli takiej ilości co teraz.

A  dokładnie w weekend następujący po komunijnym zarasta strefa przybrzeżna i już w części miejsc sprzed tygodnia nie połowisz. Taki mój "biologiczno-wyznaniowy" punkt kontrolny :D Pamiętam bo za pierwszym razem strasznie złorzeczyłem po dojechaniu nad rzekę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja korzystałem z dpd - pierwsze na liście w furgonetce :) ale po tym jak dwa razy doliczyli mi opłaty dodatkowe do paczek - chociaż ta sama tuba jeździła wcześniej na tej samej trasie, to postanowiłem spróbować czegoś nowego. 

Moja Ż zamawia z Zalando i przychodzi FedEx'em błyskawicznie, a tu taka klapa. Przesyłka ciągle na magazynie i od wtorku nie była nawet pobrana przez kuriera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Wczoraj odebrałem z Fedex'u moją przesyłkę. Wędka przyszła w połamanej tubie kartonowej (co oni ku....a tam robią, że potrafią złamać solidną kartonową tube?!?!?! ), którą na szybko widać kurier okleił taśmą, żeby się nie rozpadła . Po zwróceniu kurierowi uwagi kurierowi, że przy takim stanie tuby chcę sprawdzić zawartość, kurier powiedział, że zanim otworzę paczkę musimy spisać protokół. Nie było jednak potrzeby spisywania protokołu i otwierania paczki, bo paczka była ..... otwarta : nie było pokrywy tuby , więc wędkę po prostu z niej wysunąłem.
Oględziny wędki (o dziwo) nie wykazały żadnych uszkodzeń, chociaż zdaję sobie sprawę, że mogą być jakieś mikropęknięcia blanku etc.

Koledzy serdecznie odradzam Fedex : nie czesto ich używam, ale druga tuba jaką od nich dostałem była uszkodzona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędek nie powinno się wysyłać w tubach papierowych... Potrafią uszkodzić nawet pcv...

Zobacz na youtube jak wyglądają sortownie w firmach przewozowych...

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Tomasz eS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W błędzie Tomasz jesteś. Gwarantuję Ci, że z pierwszą lepszą tubą plasticzną zrobię co zechcę, ale z taką tubą z grubego, klejonego i zwijanego kartonu już nie. Chyba, że piszesz o kartonie w kształcie prostopadłościanu :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam relacji z fedexem.

Sam nimi nie wysyłam

 

Ale wątpię by powyższe zjawiska były tylko w FedEx.

Każda firma kurierska ciśnie ile może. Im szybciej tym lepiej.

A jednak rur jest najmniej w morzu paczek i zawsze są problemem jakimś tam dla nich.

Jest dużą dozą przypadku bądź osoby w łańcuchu obsługi wysyłki w jakim stanie tuba dotrze do adresata.

Nam pozostaje pakować pancernie i zabezpieczyć jak tylko możliwe.

Dodam, że z doświadczenia z wysyłkami rurowymi z zagranicy, to tam kartonowe tuby są na porządku dziennym i nie kojarzę żadnej otrzymanej przesyłki z USA w tubie pcv...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W błędzie Tomasz jesteś. Gwarantuję Ci, że z pierwszą lepszą tubą plasticzną zrobię co zechcę, ale z taką tubą z grubego, klejonego i zwijanego kartonu już nie. Chyba, że piszesz o kartonie w kształcie prostopadłościanu :D

Twierdzisz że tuba kartonowa jest mocniejsza od kanalizacyjnej? ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe za niedługo trzebe będzie w rurach metalowych wysyłać... I dlatego widząc takie foto śmiem twierdzić że tuba papierowa nie nadaje się zupełnie

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Papierowa, czy PCV - jak mają połamać to i tak połamią, niezależnie, w co by je zapakować

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzisz że tuba kartonowa jest mocniejsza od kanalizacyjnej?

 

Na odkształcenia tak i złamania tak. Piszę o grubej, solidnej tubie co zaznaczyłem w poście, a nie o papierowym opakowaniu.

Edytowane przez Sławek Nikt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę z innej beczki,ale na temat tej firmy.

Do mnie paczki wysyłane przez Fedex docierają po 2-3 dniach,bo jak kurier nie ma żadnych paczek w okolicy to olewa temat i wpisuje,że nikogo nie zastał.

Wszelkie skargi itp. nie pomagają. Nie polecam tej firmy!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W błędzie Tomasz jesteś. Gwarantuję Ci, że z pierwszą lepszą tubą plasticzną zrobię co zechcę, ale z taką tubą z grubego, klejonego i zwijanego kartonu już nie. Chyba, że piszesz o kartonie w kształcie prostopadłościanu :D

Dokładnie . Tuba PCV jest czasem większą pułapką niż kartonowa. Szczególnie latem, kiedy materiał tuby jest bardziej plastyczny można dostać prostą tubę z połamaną w środku wędką. Pod naciskiem się odkształci, a potem wróć do pierwotnej formy. Połamany karton to jest sytuacja jasna przy próbie doręczenia. Nie wiem czy przypadkiem dużo nie zależy od konkretnego kuriera. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że odbiera z radością uszkodzoną paczkę i wiezie ją doręczyć. Ale może się mylę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pluszszcz a Ty myślisz,że kurier siedzi i ogląda każdą paczkę przed doręczeniem?

Do mnie kiedyś przywiózł paczkę i jak zobaczyłem ładunek, to zapytałem czy im na pakę łyżką "Fadromy" te paczki wsypują?

Kurier się uśmiechnął ,po czym przeszedł po tych paczkach na koniec aby odszukać moją!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zamawiałem sporo roślin, które były dostarczane kurierem i też odniosłem takie wrażenie, że to od tego ostatniego ogniwa dużo zależy. Sytuacja z takim towarem jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo tutaj byle jakie przerzucanie paczek od razu źle się kończy. Ale o dziwo nie miałem nigdy większych problemów. Tyle, że kurierzy, którzy kręcą się w mojej okolicy przeważnie mają w swoich dostawczakach względny porządek i po prostu widać, że jako tako obchodzą się z paczkami. Raz miałem przypadek dobrze zapakowana paczka, a w środku masakra , ale nazwy dostawcy nie pamiętam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...