Skocz do zawartości

Sumy 2017


CLAUDIO

Rekomendowane odpowiedzi

Na przykładzie Zalewu Sulejowskiego wynika że wcale to nie sum jest problemem ale kłusownictwo , nieprzestrzeganie wymiarów i okresów ochronnych i brak wysrarczajacej liczby kontroli .Najłatwiej zwalić wszystko na sumy .Gdyby nie było ingerencj człowieka pewnie cała populacja ryb miała by sie świetnie .

 

W tym roku był nacisk na ograniczenie ilości suma poprzez zniesienie limitu dobowego .Ciekawe co czeka nas w kolejnym roku - pewnie masa bialorybu i nalot karpiarzy z całej Polski których oczywiście pozdrawiam i życze powodzenia bo nawet bialorybu jest malo w porównaniu z tym co było kilka lat temu .

 

Wlaściwe zarządzanie to właściwy klucz do sukcesu .Trzeba przemyśleć temat ,wyciagnac wnioski i działać a efekty napewno przyjdą .

 

I na koniec to co najwazniejsze czyli presja wędkarska - wędkarzy przybywa ,każdy chce cos złowić .Nawet przy  catch & relase czesc ryb nie przezywa .Nie wiem jakie trzeba by robic zarybienia żeby wyrównać te wszystkie ubytki rybostanu na które wpływaja opisane wyżej przypadki.

 

Pozdrawiam.Robert.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki nie będzie częstych kontroli i wysokich kar, dopóty nic się nie zmieni na lepsze. W kwestii ilości ryb w naszych wodach.

Odnośnie tematu, w moich okolicznych wodach, sumy już zupełnie straciły apetyt. Jeśli już się nic nie wydarzy, to sezon zamykam 8 lub 9szt i rybą roku 150cm. Nie ma się czym chwalić. Z sezonu na sezon, jest coraz trudniej, choć czasu poświęcam podobnie na ich łowienie. Albo moje umiejętności są coraz gorsze, albo te sumy wyżarły siebie wzajemnie. Wszędzie trąbią że sum wyżarł wszystkie ryby, więc zwrócił się pewnie ku sobie ;) .

Tylko gdzie te egzemplarze, które wyżarły te mniejsze? Jakoś mało słychać o tych ponad 2m.

Jak to teraz skonfrontować z "tegorocznym urobkiem", gdy jeszcze 3 i więcej lat temu, tyle i takich ryb zdarzało się łowić na jednej!!! dwudniowej wyprawie?

Pozostaje wierzyć, że gorzej nie będzie ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na "moich ukochanych" Cieszanowicach też w tym roku dramat. Ot nie wiadomo skąd (może z Sulejowa) nagle pojawiło się mnogo pseudo-sumiarzy i czeszą ten malutki zbiorniczek w szerz i wzdłuż. W weekendy od rana do wieczora słychać tylko kwoczenie.  Na litość boską jak można zakotwiczyć na jednym dołkiem i walić kwokiem przez 6-8 godzin not-stop!!! Bez opamiętania!!! Sum - o ile jeszcze go tam coś zostało bo sporo pojechało w bagażnikach - przestał reagować na kwoka zupełnie, a i coraz trudniej go znaleźć. Po prostu płakać się chce jak "ludzka chciwość" potrafi zepsuć zbiornik zaledwie w ciągu jednego sezonu. Swoją drogą na innego drapieżnika też presja ogromna. Jak tak dalej będzie to Cieszanowice pójdą w zapomnienie  :( i znowu większość wróci na Sulejów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z sumami w tym roku to już chyba trzeba sobię odpuścić. Szału nie było. Na kilkanaście wypraw udało się

złowić 3 poniższe podobne wielkościowo rybki :) Były też dwa dobre złapane przez kumpla. Nowe 

doświadczenia na pewno zaprocentują na przyszły sezon. Teraz trzeba się skupić na sandaczach i sczupakach.

 

catfishjp_qrqpaeh.jpg

 

catfish15_qrqpanq.jpg

 

sum147jpg_qrqpanr.jpg

 

  • Like 41
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Oj pięknie łowicie ! Ja w tym roku stawiałem pierwsze kroki w celowym łowieniu sumów :) kilka wieczornych wypadów...sumy odnalazłem...wiedziałem gdzie są i o której godzinie przychodzą...niestety okazało się że to nie takie proste-oj nauczyły mnie pokory hehe :) brać nie chciały lub same maluchy się wieszały :) poniżej największy jakiego udało mi się do tej pory złowić :)

 

post-52497-0-13486700-1510315206_thumb.jpg

 

  • Like 32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie byłbym tego taki pewien ;) bo może być tak samo, jak ze szczupakami 150+. Ryby 130+ padają w Europie regularnie, bardzo niewiele z nich przekracza 135, ryby które zbliżają się do 140 to pojedyncze sztuki... Co ciekawe na łowiskach Ameryki Północnej o minimalnej presji, gdzie esoxy "żyją aż do śmierci" ryby o długości 53-54" i większej także zdarzają się bardzo rzadko.

 

Za Twoją teorią przemawia przełamywanie ograniczeń sprzętowych, które - moim zdaniem - przez długi czas utrudniały łowienie metodami wędkarskimi największych ryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłbym tego taki pewien ;) bo może być tak samo, jak ze szczupakami 150+. Ryby 130+ padają w Europie regularnie, bardzo niewiele z nich przekracza 135, ryby które zbliżają się do 140 to pojedyncze sztuki... Co ciekawe na łowiskach Ameryki Północnej o minimalnej presji, gdzie esoxy "żyją aż do śmierci" ryby o długości 53-54" i większej także zdarzają się bardzo rzadko.

 

Za Twoją teorią przemawia przełamywanie ograniczeń sprzętowych, które - moim zdaniem - przez długi czas utrudniały łowienie metodami wędkarskimi największych ryb.

134cm "aligatora" widziałem w tym roku na własne oczy i to w PL  ;)  :)

 

Zgadzam się z tobą , że aktualny sprzęt daje w tej chwili możliwość wyholowania takich ryb i na pewno jest jednym z wielu czynników do łowienia rekordowych okazów. 

Drugim pewnie czynnikiem  jest świadome szukanie, nastawianie się i łowienie takich ryb  ;) .

 

Edytowane przez miramar69
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrzucacie zdjęcia z lata i wgl. ale powiedzcie mi czy w grudniu tak jak teraz udało wam się złowić suma ? 

 

Zdarzały mi się pojedyncze ryby przy sandaczowaniu. Jak się sumowi przejedzie przynętą po wąsach, to bywa, ze zareaguje, nawet jak jest „ledwo ciepły”. Kolega ze 20 lat temu trafił autentycznie intensywne żerowanie na cofce ZZ powyżej Wierzbicy. Jednak większość złowien o tej porze roku to podhaczenia. Sum jest ryba wybitnie ciepłolubną i jego aktywność, jak i szybkość trawienia w zimnej wodzie dramatycznie spada. Nie ma sensu i nie powinno się na nie nastawiać w grudniu... 

Edytowane przez krzysiek
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...