turbo Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Cześć koledzy szukam kogoś kto udzieli mi kilka rad przy wyważaniu małych woblerów (drewno). Sam robię, ale jeszcze tego tematu nie opracowałem do końca. Topić ołów i zalewać czy wkładać ? oto jest pytanie. Jak się zmieścić z tym wszystkim w środku wobka. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Możesz wcześniej przygotować sobie takie laseczki czy pręciki ołowiane . Nawiercasz korpus wiertłem odpowiadającym średnicy pręcika ołowianego , Potem w otwór dajesz odrobinkę kleju . Następnie wciskasz pręcik ołowiany i obcinasz nadmiar .Na koniec malutkim młoteczkiem dobijasz i rozklepujesz nadmiar ołowiu . Jeśli jest go za dużo to spiłowujesz pilnikiem i papierem ściernym . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turbo Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Dzięki bardzo, spróbuje mam nadzieje, ze się uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Jedynie odradzam samodzielne topienie ołowiu jest to związek bardzo toksyczny a zwłaszcza opary.Po za tym to tak nie znika z pomieszczenia jak się co niektórym wydaje i może dać znać o sobie po paru latach odbijając się groźnie na zdrowiu włączając w to nawet i zejście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leo1 Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Jeżeli nie bawisz się we wkręcane oczka, ale stelaż z drutu robisz w jednym kawałku, to po jego osadzeniu masz miejsce na włożenie kawałka taśmy ołowianej - przed i za środkowym oczkiem. Jeżeli korpus jest pękaty, to wzdłużne nacięcie na niektórych odcinkach możesz nieco poszerzyć - wejdzie więcej ołowiu. Na końcu szczelinę zalewasz żywicą. Topienie ołowiu nie jest dobrym pomysłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 4 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 Topienie ołowiu nie jest dobrym pomysłem.Dlaczego ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 4 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 Topienie ołowiu nie jest dobrym pomysłem.Dlaczego ?? Inhalacje oparami ołowiowymi, o ile pomieszczenie dobrze wentylowane nie jest, generalnie do najzdrowszych ponoć nie należy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 4 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 A co powiedzieć mają twórcy kogutów Wystarczy to robić z głową ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busz231 Opublikowano 5 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 dokladnie.ja kilka lat zalewam przynęty ołowiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 5 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 Dlatego napisałem-w nieprzystosowanych ku temu warunkach lepiej tego unikać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leo1 Opublikowano 5 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 Topienie ołowiu nie jest dobrym pomysłem.Dlaczego ?? Aby nie skończyć jak Beethoven.Opary ołowiu to nie tylko 'inhalacja', ale także wchłanianie przez skórę. Część ołowiu jest wydalana, reszta odkłada się w organizmie, w tym w kościach.W domowych warunkach na pewno da się ograniczyć kontakt z trucizną, ale nie wyeliminować. Jest zdrowsza metoda montowania obciążenia w korpusie, którą wskazałem - taśma/blacha ołowiana i nożyczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busz231 Opublikowano 5 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2011 alkohol też jest szkodliwy a jednak go pijemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sowos Opublikowano 16 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 I blanty sie jara <_< A tak na serio to wszystko zalezy od nas, jakim sposobem wykonujemy oczka, jesli stelaz to tak jak kolega wspomniał klej tasma i poszli wydaje mi sie ze chyba wklejony dobrze ubity ołów bedzie mniej praco i zdrowiochłonny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benjam87 Opublikowano 26 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 Panowie odświeżam temat, mianowicie chciałbym wiedzieć skąd pozyskujecie ołów do woblerków? Wklejacie śruciny,lamety,zalewacie?Osobiście używałem śrucin ale mam kilka pomysłów gdzie potrzebowałbym dać jakąś laskę,walec...etc ołowiu i nie bardzo wiem jak się do tego zabrać bez odlewania.Wklejanie śrucin jest dobre do w.kleniowych jednak do wobka boleniowego nie bardzo wg mnie.Pozyskiwałem ołów ze starych ciężarków,potem jakoś to wycinałem itd.. ale chciałbym się zapatrzyć w jakąś większą ilość i liczę że coś podpowiecie wszak mamy na forum kilka osób, którzy pracują w tym temacie jak grupka skośnookich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turbo Opublikowano 26 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 Kolego, ja uzyskałem info od jednego z forumowiczów na ten temat i myśle, że jest to chyba najwygodniejsze. Weź kawałek drewna, nawierć dziur ile tylko chcesz i jakie tylko chcesz, a później garnuszek, ołów i lej, lej, lej aż po brzegi, później rozcinasz albo rozbijasz to drewienko i masz równe, eleganckie wałki ołowiu, które później możesz ciąć na długości, których potrzebujesz. Drugi taki sposób już z własnego doświadczenia, to poprostu nawiercam dziurku na przestrzał w woblerze, tam gdzie tylko mogę (byle na dole przynęty) i później wkładam kawałki ołowiu które mi zostały z docinania po czym młotkiem wszystko ładnie ubijam (wobler wygląda jakby miał nity w sobie, ale to mi nie przeszkadza, bo później zaklejam wszystko sreberkiem ). Nie jest to nie wiadomo jak precyzyjny sposób, ale jak narazie się sprawdza. Co do pozyskiwania ołowiu, osobiście załatwiam od znajomych. Różnie pisali, że na wyważaniu opon można coś dostać, albo przy akumulatorach, ale sam nie pytałem więc nie wiem. Pozdrawiam! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerwz Opublikowano 26 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 Złóż dwie deski do kupy, w imadło wierć otwory w miejscu łaczenia desek, masz dwudzielną formę a jak lubisz się bawić załóż zawiasy. ja skręcam śrubami. Drewno twarde, grab np. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benjam87 Opublikowano 26 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 dzięki za odp no już jakiś pomysł jest. Teraz tylko czekam na info skąd pozyskać materiał. Słyszałem o opcji z aku... ale odpada ze względu na środowisko (trzeba by rozbierać na własną rękę aku, odzyskiwać ołów), odważniki od kół trzeba by popytać u wulkanizatora. Mam nadzieję, że koledzy strugacze podzielą się jeszcze wiedzą w tym temacie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 26 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2011 Jak chcesz uniknąć tej kapitalnej dla zdrowia inhalacji kupujesz ciężarki po prostu w sklepie wędkarskim{podłużne}frezujesz pod nie rowki w korpusie,wklejasz i szpachlujesz.Tam gdzie wyważają koła muszą oddawać do utylizacji ołów,załatwić się da jak to w Polsce za flaszkie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benjam87 Opublikowano 27 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Tomy mógłbyś wstawić zdjęcie poglądowe tych podłużnych ciężarków ponieważ nie bardzo to kojarzę A to może być to czego szukam o ile cena nie będzie jak za złoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian111oneeleven Opublikowano 27 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 są takie ciężarki jak śruciny, tyle że podłużne wałeczki chyba się to stile nazywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemoL Opublikowano 27 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 choćby pałeczki do bocznego troka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian111oneeleven Opublikowano 27 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 do troka drogie france Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawlik832 Opublikowano 27 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Tak jak napisał Tomy. Ołów można dostać w serwisie opon. Jednak już niedługo bo powoli wycofują ołowiane odważniki na rzecz stopów cynkowych i stalowych. Ja już powiedzmy na 20kg odważników które biorę ok 5kg mam tych unijnych . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemoL Opublikowano 27 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 do troka drogie france miało być poglądowo, nie ekonomicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benjam87 Opublikowano 27 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 ok, zatem i poglądowo i ekonomicznie Chłopaki dzięki za odzew spróbuję poszukać tych podłużnych śrucin, nie miałem o nich pojęcia tak jak nie mam pojęcia o metodach spławikowych. Zatrzymałem się na etapie łapania karasków, i krasnopiórek na mazurach, dobre 10-15 lat wstecz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.