Bezsterowce Łomżyńskie - problem

[biosteron]

Witam.

Pierwszego bezsterowca łom?źyńskiego podarował mi kolega z forum @pirania74, podczas wsp?łlnej wyprawy na rz.Bug. Od tamtej pory mam z tymi lotnymi przynętami styczność, lecz ostatnio u?źywam ich coraz rzadziej, konkurencja je wyparła . Bezsterowce, kt?łre posiadam są z drewna, a na spodzie wzdłu?ź brzuszka znajduje się oł?łw. Praca w zale?źności od prowadzenia, wolne prowadzenie robi uniki na boki, expresowe praca daje efekt migotania. Znam kilku wędkarzy nad Bugiem, co podczas zwijania bezsterowca, poszarpując kijem jednocześnie, mają wyniki. Nie wiem czy kolor ma jakieś znaczenie, ale najwięcej boleni złowiłem na kolor biały 14g. Sporo boleni złowiłem w miejscach, za gł?łwkami, rzucając przynętę w ostry nurt wody, wiry i warkocze, przecinałem nią w poprzek wody, jak i wzdłu?ź pod prąd. Zaznaczam, ?źe to była pora maj czerwiec - najbardziej intensywny okres zerowania bolenia. Trafiały się tak?źe, takie modele, co w iście expresowym tempie kolebały się w około. Trzeba było samemu robić selekcje w śr?łd kilku kupionych besterowcow. Sprawdzałem je na wody bardziej leniwe, w miejscach takich jak wysokie burty, ranty przykos, lecz bez efektu, gdy boleń ?źerował i poprowadziło się przynętę, zapadała cisza i brak chęci wsp?łłpracy bolenia z przynętą. Nie na ka?źdą porę i nie na ka?źdą wodę, ale jak się dojdzie kiedy i gdzie wrzucić bezsterowca łom?źyńskiego to mo?źna bolenia oszukać.

[Krisu23]

To teraz ja. Mam pewnie z kilo tych wobk?łw bo jeszcze do zeszłego roku łowiłem na nie przez 99% czasu. Mam łom?źyńskie siudaki z pianki, siudaki z drewna, podr?łbki siudak?łw z pianki, siudaki kt?łre sam robiłem itd. Jak się kręcą to znaczy, ?źe jest za mało obcią?źenia i za wysoko pociągnięte. Obstawiam, ?źe pan kt?łry je robił wziął l?źejszą bardziej wyporną lipę a ołowiu poszło tyle samo. Średnio da się z tym cokolwiek zrobić. Mo?źna pr?łbować oł?łw na przedniej kotwicy. Obracać się przestanie ale z pracą mo?źe być kiepsko. Do tego wobek mo?źe mocniej zamiatać ogonem zamiast zygzakować.

[zander3]

@jaz - przyneta number lan - hehe, wyjales mi to z ust...

wiadomo o CO chodzi!!! ja na siudaka zlowilem tylko jednego bolka w zyciu. pozdro

[Krisu23]

A ja w zeszłym sezonie ponad setkę. W tym na początku jak się jeszcze dało pewnie koło 10 sztuk. To, ze złowiłeś 1 bolka nie oznacza więc, ?źe przynęta jest do dupy. Wszystko ma sw?łj czas i miejsce. Woblery JAZA te?ź mają tak jak siudaki. Ja na JAZ ukleję nie złowiłem w ?źyciu nic. Podobnie na Spirita, Tapsa, Hermesa... To nie są przynęty na te miejsca gdzie się poruszam. Ale nie twierdzę, ?źe są złe bo ludzie przecie?ź na nie łowią bolki.

[zander3]

ja na jazy tez tylko 1 szt. zlowilem, a lowilem w maju. Na spirita nic niestety, ale tak ja wspomniales - ludzie lowia na te przynety ryby i nie powinno sie zbyt pochopnie krytykowac zadnych przynet.

[J A Z]

Tematem są woblery boleniowe Bezsterowce Łom?źyńskie i wydaje mi się, ?źe są tylko w jednym lub dw?łch wymiarach, ale o podobnej akcji (lub nie akcji ). Je?źeli piszemy o nich i faktycznie są w tym jednym rodzaju, to wszyscy wiedzą o czym mowa, a woblery JAZ-a są w kilku gramaturach i rodzajach (kształtach). Pisząc, ?źe nie połowiłem, trzeba byłoby zaznaczyć na co. Gdybym napisał, ?źe woblery Rapali są do bani (przypadkowe rymowanko), to co niekt?łrzy zbaranieliby i zadali zaraz pytanie: Ale kt?łre?. Nie ka?źdy wędkarz, nie ka?źda woda, pozwala złowić bolenia.

Je?źeli łom?źyńskie powinno ściągać się szybko, to niestety, one do tego się nie nadają. Ja dostałem instrukcję (pisałem wy?źej) jak się tym bawić i oceniłem ok., niech się tak bawią inni, to nie dla mnie, mo?źe inni coś na to łowią.

Chyba te?ź ju?ź to gdzieś pisałem, bo będąc organizatorem II ligi widziałem zawodnik?łw, kt?łrzy posługiwali się Thrillem, jak gumą szczupakową, a p?łźniej komentarze, ?źe to nic nie łowi. Dlatego daną przynętą (w miarę dobrą przynętą ) trzeba umieć się bawić.

[Krisu23]

No to przecie?ź zaznaczyłem ?źe na JAZ ukleję nie złowiłem nic. Bo na jezioro się nie nadaje. Gramatura i ster niewiele zmieni koncepcja woblera jest dalej taka sama. Mo?źe upierając się mo?źna by coś wyciągnąć tylko po co? Cel nie musi uświęcać środk?łw. Co do bezsterowc?łw i śmiesznego prowadzenia to akurat mnie się sprawdzało.

[J A Z]

Zasadnicze pytanie, na kt?łre chce odpowiedzi @Wędkarz87 brzmi:

... Czy ktoś jeszcze zamawiał niedawno te bezsterowce i ma podobne spostrze?źenia czy tylko ja dostałem takie egzemplarze?...

 

Mi się wydaje, ?źe chyba jest to ju?ź rozwiązane i powiedziane: woblery nie są tymi samymi, co kiedyś, prawdopodobnie są skopane.

 

Co do:

...ja na jazy tez tylko 1 szt. zlowilem, a lowilem w maju...

To liczba mnoga, a jaz-?łw boleniowych jest kilka rodzai, nie tylko uklejka 7cm i je?źeli ktoś chce boleni?łwki na zbiornik, jezioro to odradzam, bo są robione na rzekę.

 

[Krisu23]

Tak więc zasadnicza odpowiedź z mojej strony jest taka:

http://www.atmo.strefa.pl/woblery.html

Akcja troszkę inna ni?ź siudak?łw bardziej zygzakuje(m?łwię o si?łdemce) cena te?ź wy?źsza ale ka?źdy jakiego wyjmowałem z pudełka(ok 10 sztuk) chodził tak samo.

[zander3]

@jaz. Lowie na srodkowym odcinku Odry, lowilem na malego... hehe, ale nadal wierze w tego wobka, bo jego praca mi sie podoba...moze w kolejnym sezonie mnie on nie zawiedzie ;p

pozdrawiam.

[loko]

@zander3 na jaza cienkiego i małego złowiłem w tym sezonie około 100 rapiszon?łw, więc proponuję dalej wierzyć i łowić

[majster]

@zander3 na jaza cienkiego i małego złowiłem w tym sezonie około 100 rapiszon?łw, więc proponuję dalej wierzyć i łowić

 

albo zmienić miejsc?łwkę... <_<

 

[zander3]

@zander3 na jaza cienkiego i małego złowiłem w tym sezonie około 100 rapiszon?łw, więc proponuję dalej wierzyć i łowić

 

albo zmienić miejsc?łwkę... <_<

 

 

 

 

Jak kazdy ma tutaj swoich znajomych dobrych.

hehe, moze 1000

 

prosze was, nie zasmiecajmy tego watku. sorry, za off topa.

koniec tematu. pozdrawiam.

[Krisu23]

Ja te?ź tak napisałem. W zeszłym roku złowiłem na jeziorze ponad 100 bolk?łw nie wydaje mi się to śmieszne bo tak było. A w tym złowiłem nie więcej jak 20. Taki rok do dupy. raz na wozie raz pod. Jak się ma ryby i warunki to nie jest jakieś specjalne osiągnięcie. Wystarczy zaliczyć kilka wyjazd?łw po naście ryb. Resztę się dołowi.

[Tomy]

Oj Siudak to jest kozak wobler pod warunkiem dobrze rozmieszczonego obcią?źenia.Swego czasu łowiłem na te konstrukcje i z jakością było ok,z lotnością r?ł?źnie lubił wiatraka zrobić ale skuteczność pozwalała przymknąć na to oko.Jest to dość trudna konstrukcja wymagająca bardzo du?źej precyzji, w warunkach domowych słabiutka powtarzalność wzoru.Mo?źna to zrobić ale wolę szukać czegoś nowego.Za pomysł nale?źą się gromkie brawa.