O wypuszczaniu ryb - po raz kolejny

[CLAUDIO]

Niedawno sie dowiedzialem jak sie uzdrawia szczupaka po wycholowaniu z glebin!I jak do dotlenic w momencie wypuszczenia!Tak walnac rybe w wode glowa do przodu zeby wpadajaca woda pod cisnieniem natlenila skszela w wiekrzym stopniu! Ale odrazu zaznaczam,ze widzialem i moge powiedziec ze DZIALA!!!A o nastepnej SZTUCZCE nie napisze bo by mnie chyba z forum wywalili!Ale DZIALA!

[hlehle]

Niedawno sie dowiedzialem jak sie uzdrawia szczupaka po wycholowaniu z glebin!I jak do dotlenic w momencie wypuszczenia!Tak walnac rybe w wode glowa do przodu zeby wpadajaca woda pod cisnieniem natlenila skszela w wiekrzym stopniu! Ale odrazu zaznaczam,ze widzialem i moge powiedziec ze DZIALA!!!A o nastepnej SZTUCZCE nie napisze bo by mnie chyba z forum wywalili!Ale DZIALA!

 

Przebicie szpilką pęcherza ?

Nie jestem przekonany czy działa ... to ?źe ryba odpływa nie znaczy, ?źe prze?źyła.

[CLAUDIO]

 

 

Przebicie szpilką pęcherza ?

Nie jestem przekonany czy działa ... to ?źe ryba odpływa nie znaczy, ?źe prze?źyła.

 

 

Co Ty gadasz!Jak mam cos przebic to wole DZIEWICE Nic z tych rzeczy!Wypchniecie powietrza do pyska kladac rybe do gory nogami i wypychajac z niej powietrze od brzucha ku gorze,tak ze ryba po tym zabiegu wyglada jak wycisnieta skarpeta!ale najwazniejsze ,ze przezywa.Odplywa troche ZAKRECONA ale zyje i MOZNA JA ZLAPAC PONOWNIE!

A co do przebijania to chyba tez dziala skoro na najwiekrzych zawodach szczupakowych w Hiszpani i chyba Europie ten zabieg jest powszechnie praktykowany i po zawodach nie widac zdechly ryb na potege!!!

[chub norris]

 

(...) Wypchniecie powietrza do pyska kladac rybe do gory nogami i wypychajac z niej powietrze od brzucha ku gorze,tak ze ryba po tym zabiegu wyglada jak wycisnieta skarpeta!(...)

 

Doskonały spos?łb, zapewne, ale istnieje ryzyko, ?źe zadziała tylko w przypadku tych ryb, kt?łre mają nogi

 

[Baloo]

tak, o przebijaniu m?łwi się tak?źe przy połowie głębinowym ryb morskich. Chciałem cos o tym napisać więcej w WW, ale cię?źko dotrzeć do rzetelnych i potwierdzonych info.

[CLAUDIO]

Baloo,tak jak napisalem ta metode sie stosuje na zawodach w Hiszpani i naprawde nie widac zdechlych ryb!Wiadomo ze nie wszystkie przezywaja bo taka jest kolej rzeczy w przypadku zawodow!Jak chcesz moge przeslac link zebys zobaczyl o czym mowie.Link jest z tych wlasnie zawodow o jakich pisalem!Pozdro.

[CLAUDIO]

Tutaj znalazlem narazie tyle TYLKO w 43 sek widac co robi przy szczupaku.

[CLAUDIO]

tutaj w 46 sek cos widac!Narazie tylko tyle znalazlem

Na 1:10 tez cos jest.

[lesiewicz]

Ostatnio na NGC Wild oglądałem jak Jakub V?gner po złowieniu okonia nilowego przebijał mu pęcherz ?źeby ten m?łgł się zanurzyć.

Po takim zabiegu ryba odpłynęła bez problemu.

Swoją drogą trzeba znać trochę anatomie ryb ?źeby bawić się w doktorka.

[Tomislawus]

 

 

 

[pitt]

temat lekko polaryzujacy ... z tego co wiem od kolegow z holandii, 'takie' wrzucanie sandaczy dziala podobno fenomenalnie ... o szczupakach w tym kontekscie sie nie wypowiem, bo uwazam, ze to porownywanie jablek z kartoflami ... i mala sciaga ze strony glownej

 

Pitt: Jakie radzicie stosowac srodki ostroznosci przy holu sandaczy z duzych glebokosci (tak by ryba mogla zostac wypuszczona)?

 

(Glebokosc zlowienia i dekompresja - U ryb zlowionych i szybko wyholowanych z glebokiej wody, moga powstac obrazenia wywolane dekompresja. Dekompresja moze spowodowac rozszerzenie sie pecherza plawnego lub zatory gazowe i krwawienia co w konsekwencji powoduje smierc ryby. Zr?łdlo: internet, przyp. Autor)

 

Jigga: W moich oczach, sandacze zlapane glebiej niz 12 metr?łw, to przypadki kuchenne. Wypuszczenie tych ryb jest praktycznie niemozliwe. Oczywiscie, jest szansa, ze ryby przezyja, ale wiekszosc z nich takiego wedkowania nie przetrwa. Osobiscie nie lowie glebiej niz 12 metr?łw aby zaoszczedzic rybom dekompresji i meczacej smierci. Dlatego, zwlaszcza zima, powinnismy zwracac uwage na to, gdzie lowimy i na jakich glebokosciach.

 

Minden: Trudny i specyficzny temat. Co zrobic by uniknac nieprzyjemnych sytuacji? To proste. Nie lowic za gleboko!!! Jezeli zima jestesmy na wodzie z miejscami o glebokosci, powiedzmy 20 – 25 m, to powinnismy takie spoty omijac. Sam szukam miejsc do maks. glebokosci do okolo 12 m ... a i to juz moze byc bardzo krytyczne. Kiedy mam zahaczona rybe, na powiedzmy 9 metrach, to holoje ja bardzo powoli ale i w takim przypadku moze dojsc do dekompresji. Wielu wedkarzy uwaza a nawet publikuje to na lamach prasy, ze powolne hole i wrzucanie ryb 'duzym lukiem' do wody niweluje dekompresje. To jest wedlug mnie, bardzo nieodpowiedzialne! Kiedy slysze i czytam o polowach na 15 lub 30 metrach to robi mi sie niedobrze. C&R nie polega na bezmyslnym wypuszczaniu kazdej zlapanej ryby, bez wzgledu na jej stan, C&R powinno sluzyc zachowaniu r?łwnowagi i zasobnosci rybostanu naszych w?łd.

 

Dennis: Przede wszystkim nie lowic glebiej niz 10-11 m. Ja wyszukuje lowiska zimowe w ten spos?łb, zebym nie musial sie martwic o ich glebokosc. W ten spos?łb minimalizujemy niebezpieczenstwo dekompresji u ryb. Pewnie, ze nawet holujac z 8 metr?łw moze sie cos stac ... ale pewnie duzo rzadziej, niz holujac z 14 metr?łw. Czy powolne hole lub specjalne techniki wypuszczania ryb poprawiaja sytuacje? Smiem twierdzic, ze nie.

 

Christoph: Omijac glebokie lowiska i glebokie miejsc?łwki! Nawet jak sandacze stoja ponizej 15 metr?łw i tylko na takiej glebokosci, to powinnismy dac rybom spok?łj. Moja osobista granica to 12 metr?łw, glebiej nie schodze. Ryby powinnismy holowac powoli. Sandacz powinien dostac szanse wyr?łwnania cisnienia. Szybko wypuszczczac i w zadnym wypadku nie przetrzymywac ryb, np. w lifewellu.

 

 

[Maja 2]

Niedawno oglądałem jakiś film, prawdopodobnie z serii WMH, na kt?łrym z dekompresją ryb morskich radzono sobie przytrzymując je w trakcie holu na jakiejś określonej głębokości, do czasu a?ź na powierzchni pojawiały się pęcherze powietrza wypuszczone przez rybę. Spos?łb ten miał pozwalać na wypuszczenie ryb i rzeczywiście dawały radę odpłynąć.

[Gadget]

bardzo ciekawy spos?łb wypuszczanie sandaczy jest na tym filmie i kilku innych z tej serii pozdro

 

[Night_Walker]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_dekompresyjna

 

Zgodnie z prawem Henry'ego, jeśli ciśnienie gazu nad lustrem płynu zostaje zmniejszone, ilość gazu rozpuszczonego w płynie r?łwnie?ź ulega zmniejszeniu. To samo zjawisko występuje przy otwieraniu butelki z gazowanym napojem, kiedy odkręcamy nakrętkę, słychać ulatujący gaz i widać tworzące się pęcherzyki dwutlenku węgla.

 

Moim zdaniem ma tu zastosowanie Ponadto nie jestem pewien, czy nadmuchany pęcherz pławny nie rozrywa/uszkadza wa?źnych organ?łw, co r?łwnie?ź oznaczałoby śmierć. Co z tego, ze ryba odpłynie (opadnie na dno) z przebitym pęcherzem, skoro jedyny efekt jest taki, ?źe nie widać trupa?

 

A rzucanie rybą z wysokości...o ile zbytnio nie zaszkodzi, to raczej i nie pomoze. Czemu? Większe ciśnienie mo?źe faktycznie dać większy zastrzyk tlenu w kr?łtszym czasie, aczkolwiek pare sekund przebywania w wodzie dałoby taką samą ilość. A ?źe ryba reaguje ?źywiołowo, szybciej odpływając? Raczej z powodu silniejszych bodźc?łw, ni?ź nagłego natlenienia. Choć taki zachęcający impuls mo?źe się przydać, o ile uderzenie o wodę nie jest dla ryby szkodliwe. Ponadto...tak 'wrzucona' ryba chyba dość szybko znika z pola widzenia? Czyli trudno ustalić co się z nią dzieje. Szybsze znalezienie się na głębokości o wy?źszym ciśnieniu mogłoby być argumentem...gdyby wy?źsze ciśnienie mogło naprawić ju?ź powstałe uszkodzenia, a ?źe są one nieodwracalne, i co miało się złego stać, to stało się podczas holu...bez sensu ;p

 

Takie tam luźne przemyślenia, mo?źe komuś się przydadzą

 

EDIT: ortografię postanowiłem uszanować kasując liter?łwkę