Skocz do zawartości

Zalew Koronowski


Tomek_N

Rekomendowane odpowiedzi

Duża woda i fajna pod względem górek i spadów, natomiast ryb jak na lekarstwo, poświęciłem cały dzien od 7-18 na poplywanie i sondowanie tego zbiornika czego efektem był szczupak 60 cm i troche okoni w rozmiarze od 20-28cm zobaczymy moze następnym razem pójdzie lepiej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o warunki brzegowo -denne to Zalew Koronowski jest chyba numerem jeden w Polsce.

Tu Krzysiek mógłby powiedzieć pewnie coś więcej, bo choć na wielu zbiornikach łowiłem to zdecydowanie większość znam jedynie z perspektywy brzegu.

Gdyby na chociaż 5 lat wstrzymać odłowy... ech. Cieszy jednak, że coś tam jeszcze pływa. Mam nadzieję, że na zawodach będą niespodzianki i kibicuję Robciowi, ale żeby znów w okonie nie szedł :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czas zawodów w wyznaczonym obszarze wszystkie sieci zostaną usunięte. Taka jest informacja od organizatora. Także o sieci można być spokojnym . Byle pogoda i ryby dopisały.

Czyli nic się nie zmieniło......stacjonarka i pewnie okazjonalnie elektryk w robocie. Ależ żal tej wody......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie zawody organizowane są na Zalewie? Ciężko będzie o wyniki tak słabe jak w MP na Zegrzu, ale myślę że oba zbiorniki mogą rywalizować o miano najbardziej zniszczonej polskiej wody.

 

Zawody spinningowe w najbliższy weekend pod patronatem Robinsona 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Na czas zawodów w wyznaczonym obszarze wszystkie sieci zostaną usunięte. Taka jest informacja od organizatora. Także o sieci można być spokojnym . Byle pogoda i ryby dopisały.

Siaty stały na zawodach jak stały tydzień przed, nie usunął ich właściciel bo miałem nadzieje polowic w tym miejscu okonie...niestety

 

I jak po zawodach? Był ktoś z forumowiczów? Na YT jest materiał od Raymarine Team, jeden sandacz , niecałe 20 szczupaków, gdzie max to 65cm. Ja się nie znam, ale to słabo jak na tę wodę i ponad 20ekip.

Sandacz był jeden, o dziwo uchował sie, choć podobno jest ich tam wiecej,szczupaki i okonie dopisały jak na ten zbiornik i pogodę, bardzo mocny urywający łeb wiatr, ekip było nie 20 a 54

Po tych zawodach były kolejne na bardzo fajnej wodzie gdzie okonie sa +40 i szczupaki sa i nie ma tam p.K......... a wyniki były jeszcze gorsze niż na zalewie, Koronowo się podobno powoli odradza w rybostan? Oby bo woda i przyroda naprawdę fajna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siaty stały na zawodach jak stały tydzień przed, nie usunął ich właściciel bo miałem nadzieje polowic w tym miejscu okonie...niestety

 

 

Sandacz był jeden, o dziwo uchował sie, choć podobno jest ich tam wiecej,szczupaki i okonie dopisały jak na ten zbiornik i pogodę, bardzo mocny urywający łeb wiatr, ekip było nie 20 a 54

Po tych zawodach były kolejne na bardzo fajnej wodzie gdzie okonie sa +40 i szczupaki sa i nie ma tam p.K......... a wyniki były jeszcze gorsze niż na zalewie, Koronowo się podobno powoli odradza w rybostan? Oby bo woda i przyroda naprawdę fajna.

To jeszcze ciekawiej, daje statystyczne 3 okonie z ogonkiem na ekipę.......

Może to kwestia pogody, ale coś słabej wiary jestem w rybostan Koronowskiego. Patrząc na rozmiarówkę szczupaków- faktycznie, woda się odradza......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Jakiś czas temu nawet zastanawiałem się czy nie zacząć kupować zezwolenia właśnie na Zalew. W miare blisko, a bydgoskie wody to dramat. Pogadałem z paroma sąsiadami i szybko mi przeszło. 15-20 lat temu jeździłem tam z rodzicami i leszczyki po 40cm to się wyciągało co 20 minut. Ze spinningu z łodzi zawsze coś skubnęło, choćby pare okoni. Teraz podobno dramat i słyszałem to od 3 osób które jeżdżą w różne miejsca. Także nie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, woda raczej stracona wędkarsko- w sensie zasobów spiningowych. Białoryb ma się dobrze, tylko gorzej z przyrostami.

Nadal nie mogę się pogodzić jak bydgoski OW mógł to wypuścić z rąk. Nie wiem ile Kaczmarkowi potrwa jeszcze dzierżawa, pewnie będzie miał przywileje przed następnym przetargiem, no chyba że stwierdzi brak opłacalności w dalszej eksploatacji tej wody.

Ja też mam tam rzut beretem, ale nie ma sensu się w to angażować. Co ciekawe w przylegających lasach były parkingi dla wędkarzy PZW- teraz już ich nie ma....sam zysk.......dla dzierżawcy. Bo nie dla nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Sprawdzam czy są jacyś zapaleńcy spinningowi i castingowi co walczą na zalewie koronowskim i jakie mają odczucia co do tego akwenu. Polecam się na weekendowe wypady z Bydgoszczy, a nawet na akcję typu 2-3 dni z namiotem i obejście brzegu od zamrzenicy do jez. Stoczek od strony Lucimia lub Tuszyny-Samociazek0f2f235331b49fdc062931755dcf807d.jpg

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siatki stawiają wszyscy "gospodarze". Zobaczcie co robi charzykowskie gospodarstwo rybackie- jez. Karsinskie i charzykowskie są obstawione niemiłosiernie, wystarczy popływać kajakiem żeby się przekonać. Przykładem może być jez. Mochel w Kamieniu Krajeńskim gdzie po jego przejęciu w kilka lat doprowadzili do bezrybia i dopiero od 2 lat można znowu dostać leszczaki i liny do 2 kg, a jeszcze 15 lat temu to na bata przy trzcinach podchodzily leszcze 2.5kg.

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zalewie lubię różnorodność tej wody, jest rzeka na odcinku piła młyn są płytkie blaty i trzcinowiska pod jerki, są dolki pod koguta i opad. A że skupiam się na spinningu, lubię chodzić i mam znajomych z łódką to zawsze znajdę sobie jakieś miejsce co nie jest pustynia z siecią. No i jest wiele terenów gdzie nie wydlubiesz oka drugiemu wedkarzowi jak w chmielnikach (z pomostami na łańcuch i kłódkę, z obneconymi miejscami gdzie krzywo patrzą na spin), nie pływają z kuszą jak w Borownie itp. Chociaż przyznam,że już nie jest to co 10-15 lat temu i długo nie będzie. Ps. na Noteci i kanale Noteckim też wypatrzyłem kilka wontonów przy trzcinach-cisną jak mogą... pozostają jeszcze Bory Tucholskie ale to jednak kawał drogi z Bydgoszczy i na szybki wypad na 2-3 godziny to słabo się kalkuluje.

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...