Skocz do zawartości

Zalew Koronowski


Tomek_N

Rekomendowane odpowiedzi

Głupie pytanie, jak sytuacja na zalewie?

W sobotę ruszam do Zamrzenicy i będę w tamtym rejonie liczył że coś się wydłubie ;)

 

Najłatwiej będzie wydłubać browarka z lodówki, w resztą może być ciężko....

 

W tym roku jest jakaś tragedia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy dzień na Zalewie zaliczony, ryby tak jak się spodziewałem.

Wyjąłem całe 6 okoni, największy miał aż z 20 centymetrów, pozostałe nie przekroczyły 15 centymetrów.

 

P.S. Krótki filmik dlaczego jest tak z rybami

 

 

[\youtube]

Wysłane z mojego PCT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalew znam jak własną kieszeń. Łowiłem tam od wielu lat i w Kręglu na ośrodku miałem tam przez wiele lat łódkę na ośrodku. I tam uczyłem się spinningowania jak i pierwszych sukcesów w tej metodzie. Oczywiście było to wiele lat temu. Po przejęciu wody przez wiadomo kogo jest tak jak mówicie . Tragedia i siatka na siatce. Ostatnio się przemogłem i kupiłem jednodniówkę i wybrałem się za namową kolegi na zalew. Połowiliśmy sporo okonków max 25cm największe. Szczupaka żadnego. Ale moim celem były bolenie. Złowiłem ich 7szt kolega 4szt. Największy miał 58cm. Trafiliśmy z pogodą że była niestety lampa ale coś się działo. Rapa żerowała powierzchniowo i tak ją łowiliśmy. To już nie jest ten zalew co kiedyś niestety ale tego co było już nie będzie na pewno. Siatek żadnych nie widziałem ale fakt za szczupakiem trzeba się napływać aby złowić np wymiarowego. Tak słyszałem od miejscowych co łowią i są na wodzie codziennie. W listopadzie mam już ekipę i domek zarezerwowany nad zalewem na 5dni. zobaczymy co będzie. pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie Krzysiu powiedziałem, że złodziejom kasy płacić nie będę. I tego się trzymam. Zalew, Gopło i Pakoskie omijam, wolę wody naszego Okręgu. Może nie tak duże, nie tak krajobrazowo wybujałe, ale nasze, i nawet czasem coś skubnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michaś....morrum rozumiem i też popieram ale do zalewu mam sentyment. Tam zdobywałem pierwsze szlify w spinningu i wiele lat miałem w Kręglu łódkę itd. Zresztą sam wiesz na pewno. A sam osobiście uwielbiam duże wody. Kilka razy się wybiorę w tym roku. A jak będzie to zobaczymy z czasem. Pozdro michu..... ;) ;) ;).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest że taka piękna woda a takie bezrybie jak piszecie :(

Tak jest że p. Kaczmarek z Salara wytrzebil jezioro do cna. Brak racjonalnej gospodarki, tylko rabunek zrobił swoje.

 

Presja wędkarska też na pewno nie pomaga, łódek sporo, łowiących z brzegu też dużo, a niestety te pozostałości które złowią lądują w siatce. Szkoda tej pięknej wody, naprawdę mogłoby to być super łowisko gdyby nie objął go kiedyś Rydz.. tzn. Kaczmarek

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest że p. Kaczmarek z Salara wytrzebil jezioro do cna. Brak racjonalnej gospodarki, tylko rabunek zrobił swoje.

 

(...)

Od oceny racjonalnej gospodarki rybackiej są stosowne urzędy. Osobiście jestem przekonany że na przedmiotowym obwodzie rybackim mamy modelowyprzykład sumiennie realizowanej racjonalnej gospodarki rybackiej, zgodny z jej definicją.

 

Racjonalna gospodarka rybacka polega na wykorzystywaniu produkcyjnych możliwości wód, zgodnie z operatem rybackim, w sposób nienaruszający interesów uprawnionych do rybactwa w tym samym dorzeczu, z zachowaniem zasobów ryb w równowadze biologicznej i na poziomie umożliwiającym gospodarcze korzystanie z nich przyszłym uprawnionym do rybactwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od oceny racjonalnej gospodarki rybackiej są stosowne urzędy. Osobiście jestem przekonany że na przedmiotowym obwodzie rybackim mamy modelowyprzykład sumiennie realizowanej racjonalnej gospodarki rybackiej, zgodny z jej definicją.

 

 

Osobiście jesteś przekonany, czy masz pewność? To są dwie różne rzeczy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek widzisz jak jest. Przez kilkadziesiat lat, gdy zbiornik był pod opieką PZW, na brzegach i na łodziach wędkowały tysiace wędkarzy i każdy był zadowolony. Pamiętam zawody koła, gdzie na 20-30 startujących większość miała szczupaki a pierwsza dziesiatka komplet (komplet 3 sztuki, spinning z brzegu, na bitej rybie - to było dawno). Na okonia nikt normalny się nie nastawiał, bo to było na zawodach bez sensu mimo że było go dużo. Kriss na pewno pamieta te zawody, dość często wygrywał jak pamiętam.

Z wujkiem jeździłem na spławik, dorodne leszcze, płocie a czasem i liny łowiło się praktycznie na każdym wyjeździe, z byle zanętą. Eldorado, czasem niedoceniane, trwało odkąd pamiętam, były miejsca i sezony troszkę słabsze, troszkę lepsze, ale zawsze dobre. Aż zmienił się dzierżawca. Już po sezonie było wyraźnie słabiej. Po 2-3ech była ch.. studnia.

Zwalanie winy za wytrzebienie Zalewu Koronowskiego na wędkarzy, którzy przez dziesięciolecia dzierżawienia wody przez PZW nie byli w stanie tego zrobić mimo dużo większej niż dziś presji wędkarskiej jest delikatnie mówiąc nadużyciem.

A dziwisz się Piotrek ludziom, że każda ryba do wora? Przecież nawet jak wypuszczą, to zaraz w siaty wpłynie.

 

@Hi tower- druga część Twojego cytatu w przypadku Zalewu zdecydowanie nie ma zastosowania ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam czasy jak w samo południe wypływając 200 metrów od przystani na pierwszej górce łowilem 5-10 szczupakow takich w przedziale 50-75 centymetrów. Teraz na tej górce staje codziennie z sentymentu i nic, ostatnia ryba z tego miejsca trafiła mi się w zeszłym roku.

 

Co do p. Kaczmarka to kilka lat temu jeszcze sprawiał pozory zarybien, nawet szukał świadków do podpisania kwitów że wpuścił karpia (wyłowiony dwa dni później siatami). Teraz nawet tego nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Dwa?

z relacji wstawionej przez Artura z półmetka zawodów widać było trochę szczupaków i okoni lecz wszystkie około wymiarowe, nie wiem jakie były końcowe wyniki ale jutro ma wrzucić na fejsa. 

A tu Taki jeden z ostatnich , nabierają już masę ;)

post-70107-0-81372800-1601835197_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...