Skocz do zawartości

Zalew Koronowski


Tomek_N

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba glapy i podleszczaki bo leszczy już dawno nie ma.

Abramis glapa i Abramis subbrama ☺

 

Do Rycyka zdecydowanie ciągną leszcze.

Na początku 2005r. zaraz po konkursie na ten obwód wieść gminna niosła, że Rycyk ma w tym udziały, ale nie wiem czy było w tym jakieś ziarnko prawdy. Może tylko w ten sposób Okręg w Bydgoszczy tłumaczył swoją przegraną w konkursie ofert?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan K. miał mieć Zalew zabrany już w tym roku ale niestety się nie udało. Możecie sobie  sprawdzać na stronie Wód Polskich. Nawet na mapce jest zaznaczony. To że ma dzierżawę do 2025 to nic nie znaczy. 

Nieoznakowane siaty stoją po całości. Uważajcie jak pływacie a jeśli się wpierdzielicie to od razu na Policję 

 

 

 

Edytowane przez Dragster
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po pierwszym sezonie na tej wodzie. Wykupiłem, bo chciałem zagłosować portfelem przeciwko PZW (gdyby tak zrobiła połowa wędkarzy po ostatnich podwyżkach na zarząd, to dzisiaj z PZW zostałyby wióry). Wodę oceniam tak na 3+ porównując do innych wód w okolicy. Okonia całkiem sporo, głównie mały i średni. Białorybu sporo, łowiłem na spławik / grunt tylko kilka razy, ale wyniki i tak lepsze niż na pobliskich jeziorach typu Borówno / Chmielniki. Na spinning wiosną i wczesnym latem trafiały się leszczaki, liny, fajne wzdręgi itd. Niestety mało szczupaka - widziałem jakieś martwe sztuki czy pojedyncze młynki, ale nadal jestem na zero.

Woda wydaje się dość trudna z racji sporej głębokości i stromych spadów. Łowiąc z brzegu bądź z łodzi, ale bez echosondy, naprawdę trudno zlokalizować rybę. W okresie ciepła sytuacja była łatwiejsza - lecimy na wypłycenia i ryba jest.

Odnośnie oceny samego gospodarza wody - opłaca roczna za Zalew, to jeszcze kilka innych jezior (Wierzchucińskie Duże itp.) oraz kilkadziesiąt kilometrów Wisły za Toruniem (okolice Ciechocinka). Na tych dodatkowych jeziorach ryby siadały całkiem sympatycznie. Trafiłem przypadkowo naprawdę ładnego bolenia czy szczupaka, do tego sporo okoni. Siatki były ustawione wiosną i oznakowane, potem niczego nie zauważyłem. Wisła trudno dostępna z brzegu - ciężki dojazd do miejsc z główkami, brak miejsc gdzie można spokojnie zaparkować. Jeśli jednak udało się już dotrzeć na jakąś niezalaną główkę, to dało się połowić - oczywiście w proporcji typowo jak na Wisłę. Mam porównanie z innymi gospodarstwami rybackimi (Charzykowy czy Wdzydze) i Skalar wypada podobnie, jak nie lepiej.

Przy okazji zapytam - w jakich miejscówkach szukać szczupaka w obecnym okresie ? Próbowałem na głębi, próbowałem wokół "wyspy" na przeciwko głównej plaży - nic. Brzegi od strony południowego slipu też obadane kilkukrotnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siatek nie zauważyłeś bo stoją nieoznakowane na wodzie głębokości 15m. Zdarza się że rybak zapomina gdzie stawia i stoją miesiącami i zabijają ryby. I żeby nie było, nie są to siatki kłusownika. Teraz tylko czeka do końca listopada i będą stały nieoznakowane wszędzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siatek nie zauważyłeś bo stoją nieoznakowane na wodzie głębokości 15m. Zdarza się że rybak zapomina gdzie stawia i stoją miesiącami i zabijają ryby. I żeby nie było, nie są to siatki kłusownika. Teraz tylko czeka do końca listopada i będą stały nieoznakowane wszędzie. 

Fakt, na tak głębokiej wodzie mało gdzie tam próbowałem machać. Głównie miejscówki 7-9 metrów, bo przy głębszej zwyczajnie niewygodnie się już łowi - czas zanim przynęta sięgnie dna staje się nieprzyjemnie długi.

 

Rozglądam się już powoli za jakąś kolejną alternatywą, ale nawet zakładając jedynie komercje - wygląda to słabo... PZW dalej odpada - zwłaszcza jak człowiek przeczyta wypowiedź przedstawiciela zarządu tłumaczącego, że odpływ prawie 70k członków, to efekt kłamstw Wód Polskich oraz braku pieniędzy (inflacja). Na pewno podwyżki o 50% dla zarządu nie miały z tym nic wspólnego... Cóż, raka trzeba wyrywać z korzeniami i wygląda na to, że kolejne lata trzeba się będzie przemęczyć u rybaków :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam.

Po raz pierwszy w tym roku wykupiłem Zalew Koronowski. Jestem kompletnie nie w temacie i stąd moje pytanie. Gdzie wczesną wiosną można coś połowić (chodzi o białoryb). Czy w marcu biorą tam jakieś ryby, czy raczej odpuścić i czekać do kwietnia?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Po raz pierwszy w tym roku wykupiłem Zalew Koronowski. Jestem kompletnie nie w temacie i stąd moje pytanie. Gdzie wczesną wiosną można coś połowić (chodzi o białoryb). Czy w marcu biorą tam jakieś ryby, czy raczej odpuścić i czekać do kwietnia?

Pozdrawiam.

Białorybu jest sporo w okolicach przeprawy promowej w Wielonku, miejsca znajdziesz tam sporo, choć brzegi strome. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...