Artek Opublikowano 4 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2017 Jak zrobię prawko, to zacznę się interesować autami Ja już od 20 lat jeżdżę bez prawka. Po prostu nie potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 4 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2017 podobnie gatki jak to same zajazdy niemcy sprzedają, swojego czasu dużo jeździliśmy po germanii.Czasem były takie strzały że kopara by co niektórym opadła .Zazwyczaj tym którzy nigdy w życiu nie byli po samochód na zachodzie. Czyżby Niemcy handlowali używaną bielizną? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiemnastak Opublikowano 5 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2017 To napisz może, które to auta oprócz Audi są już na złomie.To napisz może które z lat 90tych mają równie solidną blacharkę , pewnie japońce ,albo inne francuzy :lol:Czekam na odpowiedź. No strzały na pewno były, jak to w komisach ... Może z 10 albo i więcej lat temu coś tam się trafiło.A niemcy, naród bogaty od wieków, łoczywiście dzięki niesamowitym talentom mediacyjnym i handlowym oraz bogaty w naturalne złoża ropy itp. to sprzedają perełki, za którymi zapierdaczają, aż do granicy bo łza im się w oku kręci na widok dupci sprzedawanego auta Masz blisko Ukrainę to od nich serwisowane bryki można brać,jak i inne towary które napływają do Polski i dalej na zachód .Dzięki że wyjaśniłeś mi jak to w Niemczech można było ,KIEDYŚ coś tam wyrwać.Pewnie z własnego doświadczenia ta wiedza.Tak jak pisałem najwięcej mają do powiedzenia teoretycy gawędziarze ,którzy nigdy nie byli nawet po auto.Odnośnie komisów nie tak trudno sprawdzić samochód i jego przeszłość, a jeśli samemu nie wie się jak ,są ludzie którzy to zrobią bez problemu.Zawsze znajdą tacy którzy tylko biadolą i narzekaj, . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 5 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2017 To napisz może które z lat 90tych mają równie solidną blacharkę , pewnie japońce ,albo inne francuzy :lol:Czekam na odpowiedź. Masz blisko Ukrainę to od nich serwisowane bryki można brać,jak i inne towary które napływają do Polski i dalej na zachód .Dzięki że wyjaśniłeś mi jak to w Niemczech można było ,KIEDYŚ coś tam wyrwać.Pewnie z własnego doświadczenia ta wiedza.Tak jak pisałem najwięcej mają do powiedzenia teoretycy gawędziarze ,którzy nigdy nie byli nawet po auto.Odnośnie komisów nie tak trudno sprawdzić samochód i jego przeszłość, a jeśli samemu nie wie się jak ,są ludzie którzy to zrobią bez problemu.Zawsze znajdą tacy którzy tylko biadolą i narzekaj, . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 5 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2017 Zawsze znajdą tacy którzy tylko biadolą i narzekaj, . Nie narzekam, stwierdzam fakt, alle taki wybitny specjalista wie jak to się robi ... ? A jak nie wie to cię oświecę jak i przyszłych kupujących.Otóż po zakupie autka w niemcowni robi się rajda do jakiegoś kraju oczywiście na maksie no bo sprzęt i tak na sprzedaż, nawet do Ukrainy, potem cofa się wszystko co się da i robi się z pół bańki 177 tysięcy, następnie jedzie się z powrotem do kraju miodem płynącego oddającego wszystkim i wszystko na pół darmo i robi się wymianę np. klocków, a tam wpisują na wymianie przebieg i łoczywiście wraca się do Polski z cyfrą w książce poniżej magicznymch 200 tysięcy. Dawno tam nie byłem, ale myślę, że teraz nikt takich rajdów nie uskutecznia tylko załatwia wszystko na miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 5 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2017 Nie narzekam, stwierdzam fakt, alle taki wybitny specjalista wie jak to się robi ... ? A jak nie wie to cię oświecę jak i przyszłych kupujących.Otóż po zakupie autka w niemcowni robi się rajda do jakiegoś kraju oczywiście na maksie no bo sprzęt i tak na sprzedaż, nawet do Ukrainy, potem cofa się wszystko co się da i robi się z pół bańki 177 tysięcy, następnie jedzie się z powrotem do kraju miodem płynącego oddającego wszystkim i wszystko na pół darmo i robi się wymianę np. klocków, a tam wpisują na wymianie przebieg i łoczywiście wraca się do Polski z cyfrą w książce poniżej magicznymch 200 tysięcy. Dawno tam nie byłem, ale myślę, że teraz nikt takich rajdów nie uskutecznia tylko załatwia wszystko na miejscu.Sławku, przecież w Audikach takich rzeczy się nie robi, tylko w japońcach i innych francuzach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 5 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2017 Sławku, przecież w Audikach takich rzeczy się nie robi, tylko w japońcach i innych francuzach. W tych na F to nie wiem, ale do Japonii to za daleko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiemnastak Opublikowano 5 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2017 Brawo panowie ,a teraz przybijcie piątkę we dwóch zawsze raźniej ,Sławek nie musisz akurat mi tłumaczyć jak i co wygląda w tym temacie.Miłej debaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 5 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2017 Brawo panowie ,a teraz przybijcie piątkę we dwóch zawsze raźniej ,Sławek nie musisz akurat mi tłumaczyć jak i co wygląda w tym temacie.Miłej debaty Tobie nie, może inni nie wiedzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.