Skocz do zawartości
  • 0

czy to jest silnik elektryczny


robertd

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
New Brushless Hangkai 48V 1200W Electric Boat Motor 5.0HP

 

Nie jestem wszechwiedzący - lecz 1,2kW to nie jest chyba 5 HP???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie ma żadnych filmów z pomiarem prędkości, a podają 15-20 km/h w modelach 3,5-5 HP. Biorąc pod uwagę, że Osapian 2 HP ma 1200 W czyli tyle co ten najmocniejszy Hangkai 5 HP, a wyciąga przy dobrych warunkach 8,6 km/h to raczej trudno uwierzyć w to co oni tam podają. 

 

Jedyny film z tymi silnikami w akcji jaki w ogóle widzę to ten w galerii aukcji którą wcześniej podlinkował Kolega robertd:

 

http://speedamotor.en.made-in-china.com/product/wSjEoGqgSsVM/China-New-Brushless-Hangkai-48V-1200W-Electric-Boat-Motor-5-0HP.html

 

Dwóch skośnych leci na małej dętce z 4 HP, a pod koniec z 5 HP i nie wygląda mi to na 17-20 km/h. Płyną co prawda chyba pod prąd, ale tak czy inaczej te prędkości są dla mnie mało realne. Jeśli już to może te 15 km/h, co biorąc pod uwagę moc którą podają byłoby i tak świetnym wynikiem, bo to dwa razy szybciej niż Osapian 2 HP.

 

Tu dla porównania 20 km/h na spalinie:

 

 

Trzeba przestestować, ale żółci imho raczej naciągają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Miałem okazję dwa lata temu pływać na elektryku torqueedo. Mieliśmy go używać w straży rybackiej. Silnik był mocny, ale był też strasznie głośny. Słychać nas było na całym jeziorze. 

 

Z tego co wiem w strefie ciszy można pływać na silnikach które emitują hałas do 45 decybeli. Jeśli są głośniejsze, to chyba się nie nadają? Jak myślicie?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Miałem okazję dwa lata temu pływać na elektryku torqueedo. Mieliśmy go używać w straży rybackiej. Silnik był mocny, ale był też strasznie głośny. Słychać nas było na całym jeziorze. 

 

Z tego co wiem w strefie ciszy można pływać na silnikach które emitują hałas do 45 decybeli. Jeśli są głośniejsze, to chyba się nie nadają? Jak myślicie?

 

Dobre pytanie. Strefa ciszy według ustawy to obszar zbiornika wodnego i jego okolic, gdzie nie wolno wytwarzać hałasu powyżej 45 db. Kompetencje w zakresie wyznaczania stref ciszy mają rady powiatu i każda strefa ciszy ma "swoją" uchwałę - w praktyce o bardzo różnej treści. Dlatego dla każdego obszaru objętego strefą ciszy trzeba ten temat rozpatrywać indywidualnie. Jeżeli np. uchwała mówi, że na danym obszarze ustanawia się strefę ciszy i zabrania się używania silników spalinowych do napędu obiektów pływających to taka regulacja nie wyklucza używania tam silników elektrycznych, o ile nie emitują one oczywiście hałasu powyżej 45 db. I tak jest w większości przypadków. Kontrowersyjne jest natomiast to, że w praktyce na granicach stref ciszy często pojawia się znak A12 czyli przekreślona śruba, który oznacza zakaz ruchu statków o napędzie mechanicznych, a więc również z silnikami elektrycznymi, co jest ewidentnym nadużyciem w stosunku do brzmienia ustawy. Przydałoby się zmierzyć decybelomierzem Osapiana 2 HP i te chińskie 48 woltowce - ciekawe co wyjdzie. 

Edytowane przez Raven
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

a ja proponuje przestac placic haracz (skladki) na PZW to sami wycofaja te idiotyczne zakazy o silnikach spalinowych na jeziorach, zamiast wymyslac ile akumulatorow da jaka moc. Na kaszubach przy jeziorach sporo osob ma domki jezdzi kosiarkami, robia imprezy i ich strefa ciszy nie obowiazuje, a jak ktos wyplynie z silnikiem 2.5 bo mu sie nie chce dzwigac akumulatorow po 30kg to strefa ciszy i bicie piany. Jakby wszyscy posiadacze spalinek przestali placic haracz na PZW to szybko by te debilne zakazy zdjeli.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Według mnie na dużych akwenach nie powinno być strefy ciszy.Przede wszystkim na małej spalinie jest bezpieczniej niż na elektryku. Zamiast tego ograniczenie mocy do 4km. Strefa ciszy to wielka bzdura. Na wodzie trzeba pływać na elektryku, a na brzegu darcie mordy, quady, samochody, muzyka itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ale to nie PZW ustala strefy ciszy.

 

 

Ale im to nie przeszkadza, ze np w Pomorskim nie ma jeziora PZW na ktorym mozna by plywac na nieduzych silnikach spalinowych. Placisz skladke i w zasadzie nie wiem po co jak zostaje ci Zarnowieckie, Martwa Wisla  i rzeki na Zulawach. Dlatego jakby spadly im wplaty to moze by sie ogarneli i n   acisneli gminy zeby sobie jaj nie robili. Doskonalnym przykladem sa tkzw jeziora w Parku Krajobrazowym Kaszubskim. Od godziny 8 do 16 masz np OES Rajdu Polski gdzie halasuja, robia rozpierduche samochodami na drogach lesnych  w okolo jezior nad ktorymi przejezdzaja o godzinie 17 po Rajdzie wpada PSR i czatuje na ludzi z silnikami spalinowymi, to jakas kpina jest. Zgodnie z ustawa strefa ciszy dotyczy tak samo wody jak i terenu w okol niej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

a dwa ze Ty i gro innych umie sie zachowac na wodzie , a masa losi nie... skutery , motorowki i szal cial i swist pi...d

 

Najlatwiej im jest jednak wrzucic wszystkich do jednego wora. Idzie chyba odroznic nowobogackich na skuterach od wedkarza... ktory plynie sobie na miejscowki

 

Powinno wziac sie pod uwage wielkosc akwenu i oparciu o to okreslic jaka jest maxymalna moc silnika dopuszczalna ktora pozwala na swobodne przemieszczanie sie po zbiorniku w trudnych warunkach

 

Np jeziora do wielkosci X  max moc 2.5 konia

Jeziora XX do 4KM

Jeziora XXX do 10KM

 

i tak dalej

Edytowane przez horac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

taka 10 hp 3 tys dolarow ale plus sterociag   dojdzie przesylka wat i clo

ale fajna rzecz mozna kto ma miejsce na lodzi zrobic konkretna baterie i plywac 4 x 200 juz by mozna bylo polatac tak mysle ,i u mnie np na slupie to by super sprawa byla bo tam fala w 5 minut potrafi byc prawie metrowa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Np jeziora do wielkosci X  max moc 2.5 konia

Jeziora XX do 4KM

Jeziora XXX do 10KM

 

i tak dalej

2,5km na maksa jest bardziej ciche niż 25km przy tej samej prędkości?

Ograniczyć trzeba prędkość pływania, a nie moc silników.

Czyli, wg Ciebie, należałoby zaopatrzyć się w kilka silników? :)

Edytowane przez Janusszr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odnośnie spalin. To nie mam doświadczenia żadnego. Jednak ostatnio na weekendzie majowym byłem z rodziną na jeziorze slawskim. Gość wpakowal się wraz z rodzinką żoną + dziecko do skorupki 3m. I zaczał "pedzic" z 5kmh . Silnik to byl max do 5km . A dawal bym mu z 2.5 Raban to robiło taki , jak by obok nas chodził ktos z kosa spalinowa... A plywali z 200m od brzegu... poprostu armagedon... Raz.plywalem na Yamaha 5. Świst i gwizd mniejszy. Jednak to tarabani.... Osobiście bym chyba nie kupił nic co ma jeden gar... A już trolowac na tym cały dzień tj nieporozumienie . Silniki większe pracuja duzo ciszej. Także zakazy typu do 5km to też jest bzdura.

Edytowane przez siarq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...