Skocz do zawartości

Dąbek 111 i skutki uzależnienia


Dąbek 111

Rekomendowane odpowiedzi

Korzystając z upałów i siedzenia w domu przed wentylatorem,wstawiam ostatnie wypociny :)

 

SP962XUL tym razem mój osobisty,na dobry początek kolejnego podejścia do kleni :) Choć zapewne i tak nie nauczę się ich łowić :lol:

Kijek trochę mnie zaskoczył wagowo,choć pozytywnie bo wważy 120g.

 

attachicon.gif2015-07-04-3249.jpg

attachicon.gif2015-07-04-3250.jpg

attachicon.gif2015-07-04-3251.jpg

attachicon.gif2015-07-04-3252.jpg

attachicon.gif2015-07-04-3253.jpg

attachicon.gif2015-07-04-3254.jpg

attachicon.gif2015-07-04-3257.jpg

 

 

 

 

Sandaczowy TX713C

waga 75g

 

attachicon.gif2015-06-26-3236.jpg

attachicon.gif2015-06-26-3237.jpg

attachicon.gif2015-06-26-3238.jpg

attachicon.gif2015-07-01-3240.jpg

attachicon.gif2015-07-01-3241.jpg

attachicon.gif2015-07-01-3242.jpg

attachicon.gif2015-07-01-3244.jpg

attachicon.gif2015-07-01-3245.jpg

Szybkie pytanie, jakie kolory nici kolega zastosował przy tych projektach. Szukam właśnie czegoś takiego i przy okazji szukam też nici pod Elitkę, jakby dało rade coś podpowiedzieć to bedę wdzieczny.O wykonaniu poszczególnych projektów nie muszę sie wypowiadać, jak zawsze pierwsza liga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzielona pewnie nie wyważyłaby patyka odpowiednio. Te kilka czy kilkanaście cm ciemnego korka swoje waży i na pewno lepiej doważa konstrukcję ;)

Wyważyłaby bez najmniejszego problemu ,mimo że ten tygrys  jest lżejszy od burnta..

Dzielona rekojeść wyważy kijek 2.9m  i nie będzie wystawać za łokieć ;)

Taka miała być i nie doszukiwałbym się drugiego dna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanie, jakie kolory nici kolega zastosował przy tych projektach. Szukam właśnie czegoś takiego i przy okazji szukam też nici pod Elitkę, jakby dało rade coś podpowiedzieć to bedę wdzieczny.O wykonaniu poszczególnych projektów nie muszę sie wypowiadać, jak zawsze pierwsza liga.

Na pierwszym nylon ProWarp 331 ,na drugim 349.

Świetnie prezentuje się też 343 ciemna wiśnia ,bo 349 to burgund trącony winnym fioletem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyważyłaby bez najmniejszego problemu ,mimo że ten tygrys  jest lżejszy od burnta..

Dzielona rekojeść wyważy kijek 2.9m  i nie będzie wystawać za łokieć ;)

Taka miała być i nie doszukiwałbym się drugiego dna.

Tak jak mówi Rafał, dzielona rękojeść wyważy kijek 2,9 i nie będzie to jakiś metrowy dyszel, sam ostatnio robiłem dzieloną rekojeśc do kijka 10'6" i dało radę, bez zbędnych kombinacji, choć kreciołek też był niczego sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jedynie mogę się domyślać, bo sam wędek nie składam.

Miałem jednak kilka patyków o długości 290-305cm (m.in. Fenwick HMX, Talon Explorer, Batson XST1144F) i w żadnym, pomimo pełnej rękojeści z jasnego korka, wyważenie nie było idealne. No chyba, że idealnym nazwać np na zaczepie na przynętę nad samym fore (DPS18 i fore ok 7cm, czyli jakieś 9-10cm powyżej środka stopki kołowrotka). Stąd zaskoczony jestem, że piszecie, że dzielona rękojeść spokojnie wyważy taki patyk.

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jedynie mogę się domyślać, bo sam wędek nie składam.

Miałem jednak kilka patyków o długości 290-305cm (m.in. Fenwick HMX, Talon Explorer, Batson XST1144F) i w żadnym, pomimo pełnej rękojeści z jasnego korka, wyważenie nie było idealne. No chyba, że idealnym nazwać np na zaczepie na przynętę nad samym fore (DPS18 i fore ok 7cm, czyli jakieś 9-10cm powyżej środka stopki kołowrotka). Stąd zaskoczony jestem, że piszecie, że dzielona rękojeść spokojnie wyważy taki patyk.

Może dlatego,że plaster Burnt-a czy Burl-a potrafi ważyć od 2 do 4 razy więcej niż plaster korka Flor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam przykład z fabrycznej Taiahy 3,00m/20lb/35g z rękojeścią dzieloną, z korka. Do sensownego wyważenia, potrzebowała około 34g ołowiu w dolniku.

Po przebudowie (w wykonaniu Rafała), to samo praktycznie wyważenie, bez grama ołowiu http://jerkbait.pl/topic/9485-dąbek-111-i-skutki-uzależnienia/?p=1641294

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podam przykład z fabrycznej Taiahy 3,00m/20lb/35g z rękojeścią dzieloną, z korka. Do sensownego wyważenia, potrzebowała około 34g ołowiu w dolniku.

Po przebudowie (w wykonaniu Rafała), to samo praktycznie wyważenie, bez grama ołowiu http://jerkbait.pl/topic/9485-dąbek-111-i-skutki-uzależnienia/?p=1641294

Jeżeli kołowrotek w tym samym miejscu, to masz tak jakbyś wsadził te 34g. Ot i co. Statyka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego,że plaster Burnt-a czy Burl-a potrafi ważyć od 2 do 4 razy więcej niż plaster korka Flor.

Czytałem o tym, ale dzielona rękojeść z burnta będzie ważyła podobnie jak pełna rękojeść z jasnego korka zapewne?

 

Popper - 44cm od środka stopki to chyba dość długo... Nie pamiętam dokładnie ale w 2 kijach mam dolnik 37cm, aby nie przekraczał łokcia (trzymając stopkę między 3, a 4 palcem, czyli 2 z góry i 2 z dołu). To jednak 7cm mniej.

 

Czy uchwyt zmienił pozycję po przebudowie u Ciebie w CD? Bo skoro 34g ołowiu wyjąłeś z dołu, a kij jest lżejszy niż był, to czegoś nie rozumiem... Na przelotkach mogłeś trochę zyskać ale trzeba było dociążyć dolnik, żeby przesunąć środek ciężkości w kierunku stopki kołowrotka.

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem o tym, ale dzielona rękojeść z burnta będzie ważyła podobnie jak pełna rękojeść z jasnego korka zapewne?

Raczej o 50%-100% więcej przy zastosowaniu burnt-a,w zależności od wielkości zastosowanych elementów składowych uchwytu.Przy długich wędziskach,dzielony uchwyt jest wielkości około 40-50%,teoretycznego pełnego uchwytu,przynajmniej ja zauważyłem taką tendencję u budowniczych.Nie są to wielkie różnice wagowe ale zawsze.

Edytowane przez Paavo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiku- zamiast letkiego zwyklego korka w dzielonej rekojesci ma pelna z korka ciezkiego, ot i cale misterium :)

 

Ja na ten przyklad nie lowie takimi wedkami sandaczy, nie musze sie wsluchiwac w pyk i cyk, tak wiec sobie kazda wedke z tych dluzszych i mocniejszych trzymam za foregrip i wszelkie problemy z wywazeniem zostaja rozwiazane. Ale ja w sumie inne ryby lowie, zagramaniczne wiec i tak sie nie liczy :)

 

W sumie to juz nie lowie wiec nie liczy sie podwojnie, muchowki nie maja takich problemow :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przy rzucie też tak trzymasz?

 

Rzucam trzymajac lewa reke na koncu dolnika, lewa zas na kreciolku po czym przekladam ja na foregrip, zakladajac, ze mam problem z wywazeniem wedki w moim fizycznym odczuciu, ktore ma sie nijak do obecnych jerkbaitowych standardow. 

 

Podobnie lowie bardzo ciezkimi wedkami i takimi tez przynetami z rzutu jak to sie mowi, ciezkie to dla mnie minimum 100 gram jakby co ale i 150-200 sie zdarzalo. Rekojesc wtedy dluzsza by wlozyc pod pache i wogole miec prawa grawitacji w d...e :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem tak trzymać kij i za cholerę nie umiem, bo uderzam rotorem przy kręceniu o dłoń na fore...

 

Zbiku- zamiast letkiego zwyklego korka w dzielonej rekojesci ma pelna z korka ciezkiego, ot i cale misterium :

To jakim cudem zatem kij jest lżejszy niż w oryginale (z dociążeniem 34g) i jeszcze lepiej wyważony niż był? ;)

 

Zauważyłem, że 15g ołowiu w dolniku przesuwają środek ciężkości o 1cm (przy blankach 270-300cm 17-20lb). Dla mnie takie idealne wyważenie (realne) jest na wysokości krawędzi szpuli (rantu) czyli zazwyczaj gdzieś w połowie foregripa (o długości 6-7cm). Z tym, że raczej bez sensu wkładać 60g ołowiu w blank, żeby przesunąć wyważenie o 4cm...

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem tak trzymać kij i za cholerę nie umiem, bo uderzam rotorem przy kręceniu o dłoń na fore...

 

To jakim cudem zatem kij jest lżejszy niż w oryginale (z dociążeniem 34g) i jeszcze lepiej wyważony niż był? ;)

 

Zauważyłem, że 15g ołowiu w dolniku przesuwają środek ciężkości o 1cm (przy blankach 270-300cm 17-20lb)

 

 

Aby taki kij byl lzejszy to juz potrzeba czarnej magi. Nikt nie mowil, ze jest tylko o wywazeniu zas wkladanie olowiu do dolnika to dla mnie inny swiat jakiego nie rozumiem. Taiahe mialem 3.20 do 35 gram, bez ciezkich korkow tylko w piance, lowilem wiele dni po wiele godzin, lowiac przy okazji jakies fartowne ryby i problemow nie pamietam, kolejni koledzy co owe wedki mieli w rekach zamowili sobie takie same, dokladnie takie same, mierzone i tez sa zadowoleni, tez lowia ryby, jakies srebrne :) Innych wedek slusznie nie chca, te co mieli posprzedawali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba wyważenie kija długości 290+ na rancie szpuli ,to marzenia ścietej głowy :)

Nie chodzi tylko o wagę blanku ,ale decydujący jest jego balans,czyli rozłożenie masy materiału.

10cm od stopki nie jest błedem , szczególnie przy wędkach mocnych.Kijem 20lb i 3m łowi się specyficznie ,czego nie  można porównywać do krotkich łódkowych wykałaczek ,gdzie animujesz pracę przynęty nadgarskiem z dużą częstotliwością.

CD 20lb i 3m jakiego ostatnio zbroiłem ma 38cm od stopki do końca i dość wysmuklony korek do gwintu DPS17.Tego tupu wędki lubią długie rekojeści,bo to wedki do konkretnych ryb i włożenie dolnika pod pachę ,czy oparcie o biodro znacznie ułatwia hol.W tym momencie komfort łowienia ma trochę inne oblicze i na dalszy plan schdzą kwestie ewentualnego czepiania dolnika o kapotę :)

Przerabiałem też wedkę 290cm do 18g c/w a konkretnia Avida ,ktora wyważona była dokładnie w miejscu stopki ,bez podpiętego kołowrotka. :D Balans idealny,ale badyl ważył grubo ponad 200g ,nie wiem ile bo koniec skali na mojej wadze.Przycinając po kawałku blank okazało się ,że doszedłem do 12cm od dołu,a skarby wydobyte ważyły 115g. :o .

W blankach S&S 10-12lb i długości  różnice w balansie są minimalne ale jednak są.Zbroiłem analogiczne modele w dzielonej jak i pełnej rekojeści np, Elitka 12lb 2,6m w tym samym materiale rózniła sie wagą o 20g na korzyśc dzielonej, a koszt prawidłowego wyważenie to wydłużenie rekojeści o 1-1,5cm..

Sprawa więc nie jest tak prosta i trzeba przerzucić trochę chrustu aby dojść do pewnych wnisków i prawidłowości, uwzgledniejąc przy tym sporo zmiennych jak długości, grubaści ,średnice,przeznaczenie blanków ale i preferencje użytkownika.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba.

Lżejszy.... Chyba źle się wyraziłem, chociaż na wadze coś tam ubyło.

Minimalnie. 

Może dlatego, że wcześniej było tam więcej ołowiu, niż trzeba?

Prawdopodobnie.

Bardziej chodziło, o subiektywne odczucie lekkości, w manewrowaniu kijkiem, po tej przebudowie.

Inny rozkład masy?

Chyba tak.

Na przelotkach nie zyskałem. Nie bawię się w pizdygramy

44 cm do stopki to długo?  Pojęcie względne.

Było "długo" i tak zostało. A przynajmniej miało zostać. O przesuwaniu uchwytu, z Rafałem nie rozmawiałem.

To zmiana rękojeści dzielonej na pełną + masa własna materiału miały zmienić balans wędziska.

Wręcz mówiłem Rafałowi, że dolnik tej długości mi nie przeszkadza.

Czy przesuwał? On jeden wie :ph34r: .

Nawiasem mówiąc bardziej przeszkadza mi dolnik, w długości 36-42 cm ponieważ haczy, o rozpięte poły kurtki, czy kamizelki. Taki, który wchodzi "pod pachę" jest całkiem ok. przy tej długości i mocy.  Rafał to świetnie opisał powyżej.

Zresztą. Ja się nie znam. Czasem tylko łowię. Rzadziej ............ złowię :)

Edytowane przez popper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...