autorski Mikul - początki

[MIKUL]

Cześć wszystkim !

To mój pierwszy post na tym forum. Dla tego pragnę się przywitać – Mam na imię Michał i coraz mocniej interesuję się rod buldingiem . Dlaczego ? bo nigdy nie miałem w ręku wędki która by odpowiadała moim preferencjom. Do rzeczy. Nigdy nie zbudowałem wędki ale mam zamiar to zmienić. Chcę przezbroić Germinę to stara wędka taty... co tu dużo gadać ... kij od szczotki. Obecnie jest w tragicznym stanie (patrz zdjęcia) chcę jej dać drugie życie. Chciałem ją zaadaptować do ciężkiej gruntówki dennej. Uprzedzając wasze sugestie – wiem ,że to się nie opłaca , ale motywem przewodnim jest tu wielki sentyment mojego taty do Germiny. Dokładniej wędka obecnie hula z koszykami zanętowymi ( głownie wody stojące) pokonała nie jednego karpia , amura , a i sumy jej nie obce. Do tego mój tata będzie jej używał.

Co wiem o wędce ?

jest w rozsypce.

Długość 2400mm

Dwa składy

CW do 70g

Średnica na dolniku (blank ) 20 mm

Średnica blanku na szczytówce ok. 3,5 mm

nie mam pojęcia czy to włókno szklane czy grafit ;/


Zobaczcie zdjęcia.



Projekt renowacji wygląda następująco:

1. Demontuje przelotki, nici – ostry nożyk tapeciarski , równolegle do blanku.

2. Rękojeść – wiem ,że to będzie męczarnia i zdaję sobie sprawę ,że muszę zrobić wszystko by nie uszkodzić blanku. Powstaje jednak pytanie: Czytałem na forum , że w niektórych wędkach producenci, oszczędzając na materiale do blanku, dawają jakieś przedłużenia na rękojeść z gorszych materiałów- Czy sądzicie że w Germinie mam się spodziewać podobnej niespodzianki?

3. Zakładam, że mam nieuzbrojony blank. Chcę teraz zedrzeć starą farbę i powłokę lakierniczą- w celu otrzymania gołego blanku. Mój pomysł: wiertarka w imadło , blank na wiertarkę po przeciwnej stronie punkt podparcia ... i jazda z papierem ściernym – Jaka gradacja ?

4. odtłuszczenie powierzchni – no właśnie.. czym ? aceton czy denaturat ? a może „szpyrytus” ?

5. Malowanie , lakierowanie. Zaznaczam że nie dysponuję i nie będę dysponował areografem – więc moje przemyślenia odnoszą się do sprayu. Mam zamiar uderzyć do porządnego sklepu w którym mają „milijon” rodzajów lakierów i w których zaopatrują się profesjonalne lakiernie. W oparciu o rady obsługi mam zamiar kupić czarną dobrze kryjącą farbę która w połączeniu z lakierem da efekt czarnego połysku. Wiem że muszą to być produkty na podłoże elastyczne.

6 . Mam już blank na cacy. Pora na rękojeść. Korek na pręt i szlifowanie ... czym go skleić ... czy ta żywica będzie dobra? � http://fishingrod.pl/review/product/list/id/166/category/33/

7. Rozwiercenie korkowej rękojeści od wewnątrz i dopasowanie do średnicy blanku... no właśnie. Czym ? jak ?

8. Czy mogę kleić rękojeść do blanku żywicą znajdującą się w linku powyżej ?

9. Uchwyt do kołowrotka

Czy znacie sklepy zajmujące się rod buldingiem w UE lub ludzi na e-bay z europy ?(staram się ominąć wątek cła) Byłbym wdzięczny za linki. Szukam coś w stylu mudhole tylko że w europie. Bo chyba finansowo wyjdzie tyle samo jeśli zamówię wszystko w dużym sklepie z kompleksowym asortymentem , niż ściągać co drugą cześć od innnego rodbuldingera + koszty wysyłki.

Szukam uchwytu do kołowrotka wykonananego np. z aluminium przy czym ma on być spiningowy a nie morski – docelowo będzie współpracował z pennem slammerem.

Czy uchwyt do kołowrotka mogę wkleić na dotoczony do odpowiedniej średnicy korek ?

10. Opisanie blanku: co polecacie sprawdzonego ( kolor biały)? Czy muszę o czymś szczególnym pamiętać ? Czy jeśli napiszę coś nie tak... to czy mogę to zmazać ?

11. Kwestia kolejności, jak mam to zrobić ?
1 farba
2 lakier
3 rękojeść + opis + omotki + lakierowanie omotek
4 lakier , ale tylko na odcinku pokrywającym opis

dobrze ?

12. Omotki Czy ktoś z was dysponuję zdjęciem omotki wykonanej z nici zwykłej , i zdjęciem omotki wykonanym z nitki metalizowanej ? Czy zastosowanie takiego preparatu przed lakierowaniem omotki � http://fishingrod.pl/kleje-i-lakiery/cason-s-krystalicznie-c zysty-color-preserver.html gwarantuje , że nitka nie ściemniej pod wpływem lakieru ?


13. Przelotki. Wędka była uzbrojona pierwotnie w 6 przelotek. Wszystkie dwustopkowe.
srednice lecąc od szczytu do dolnika:

szczytowa ok. 9 mm
2 wyrwana
3 10mm
4 16 mm
5 24 mm
6 35mm

W jakie przelotki proponujecie na uzbrojenie ? Stare lecą do kosza ( patrz foty) Mam brać jednostopkowe , czy dwustopkowe ? Na czym polega różnica, wady zalety ? Przelotki nie muszą być sic – no może za wyjątkiem szczytowej. Fajnie gdyby miały czarną ramkę i złote pierścienie – ale takich chyba nie ma ewentualnie czarna ramka czarny pierścień . Jakie sugerujecie średnice przelotek ?

Do lakierowania omotek będzie chyba dobry � http://fishingrod.pl/kleje-i-lakiery/lakier-do-omotek-flexco at-lite-formula-zestaw-2.html

Co do omotek. Wiązać je do blanku ? czy może najpierw robić omotkę na blanku, a dopiero na nią stopkę przelotki i właściwą omotkę?

Przelotkę szczytową wkleić na -� http://fishingrod.pl/kleje-i-lakiery/klej-terminczny-do-prze lotek-szczytowych-flexcoat.html


To chyba tyle jeśli chodzi o moje pytania. Mam nadzieję że będziecie na tyle cierpliwi, że rozwiążecie moje wątpliwości. Za co bardzo Wam dziękuję.


Pozdrawiam

Michał

 

[MIKUL]

i jeszcze fotka całościowa

 

[ark70]

Witaj Michale. Faktycznie przezbrajanie takiego kija jest uzasadnione li tylko względami sentymentalnymi. Myślę że przed Tobą sporo dobrej zabawy.

Ale do rzeczy :

2. Nie przypuszczam aby w tak zamierzchłych czasach wyciągano dolnik.

3. Pomysł z wiertarką do szlifowania jest raczej kiepski, proponowałbym ręcznie, gradację ustalisz doświadczalnie- 600-2500 zależy od stanu blanku.

4. Aceton

5. Bryknij do lakiernika samochodowego, rozmowa z nim wiele wniesie.

6 W marketach znajdziesz kleje 15 minutowe na bazie żywic, są taniutkie.

7.Rozwiertak, kawał starego blanku+ płótno ścierne.

8. Patrz pkt. 6

9. Wklejanie uchwytu na korek to złe rozwiązanie.

11. Jak najbardziej.

 

12. I chyba najważniejsze. Masę przydatnych wiadomości informacji i rad znajdziesz w zasobach tego działu.Trzeba się tylko przekopać. Odrobina chęci i masz to na talerzu.

pozdrawiam Artur

 

[Fatso]

W kwestii klejów, to sugerowałbym nawet dłużej wiążące - bezpieczniej

Jak Ci taki nawet 15-minutowy klej stwardnieje, to po ptokach i z korkiem, czy uchwytem kołowrotka już nic nie zrobisz

 

@ark70, co do klejenia uchwytu na korek - czemu złe? Nie mam wprawdzie doświadczenia z korkowymi arborami, ale są one stosowane. Czy stwierdziłeś, że są kiepskie?

 

W sprawie sklepów jest np. Guidesnblanks w UK, ale trzeba jednak wszystko dobrze policzyć. Może wyjść, że u nas jednak taniej. Może też wyjść, że lepiej nawet VAT zaryzykować i ściągnąć z USA. Inna sprawa, że przy niedużych kwotach (nieduże kilkadziesiąt dolarów) mogą Ci puścić.

 

A poza tym, Szanowny Imienniku, czytaj nasze forum i artykuły na naszym portalu. Mnogość wiedzy tam okrutna

Pzdr,

Fatso

 

[krzysiek]

Słówko w sprawie usuwania powłoki lakierniczej. Ja skrobię (nożykiem introligatorskim, czy jak on się tam nazywa, nożem, nożyczkami, etc.), potem mocuję na walcu/rurce, które osadzam we wkrętarce. Jest niskoobrotowa i można nią bezpiecznie i precyzyjnie szlifować blank. Używam papierów wodnych; obecnie 800, 1200, 2000 i past polerskich dwóch gradacji – jedna do usuwania rys, druga do polerowania. Po takim zabiegu wcieram żywicę jeżeli mata ma nieciekawy splot – zawsze to ładniej wygląda. Jeżeli to ładny węgiel – zostawiam spolerowany. Jest elegancki i zarazem twardy, niełatwo go zarysować.

[ark70]

@Fatso, może zle to ująłem. Bezpieczniejszym rozwiązaniem były by tuleje grafitowe, poliuretanowe, czy taśma papierowa. Wszystko zależy od jakości korka. Flora pod uchwyt bym nie dał, a nie jestem przekonany że kiepskiej jakości korek nie będzie trzeszczał luzował uchwytu (po czasie) itp. to jednak delikatny materiał.

pozdro A.

[Fatso]

A! Jasne.

Pzdr,

Fatso

[MIKUL]

Oka , dzięki Panowie za wasz odzew J

 

Ark 70

 

Uchwyt kołowrotka będzie jednak na taśmę + żywica

 

Co do szlifowania starego lakieru miałem na myśli małe obroty..

 

Rozwiertak – głupio się przyznać ale nie wiem co to ( no dobra już wiem z wikipedii) wiem że są ręczne i maszynowe... ale może podrzucicie linka/zdjęcie jakiego wy używacie – wskazówki mile widziane

 

średnio wiem jak się tym posługiwać ... domyślam się że jest to stożek ... jego zbieżność mogę dopasować idealnie do blanku ? i gwarantuje mi on idealne centryczne rozwiercenie korka od środka aby pasował elegancko na blank ?

 

 

Fatso

 

Dzięki za klejową wskazówkę – jeśli kojarzycie jeszcze jakieś sklepy źródła proszę o cynk J

 

 

Krzysiek

 

Na włóknie szklanym ładnego wyglądu maty węglowej raczej nie uświadczę. Ale ruszyłeś ciekawy temat o którym trochę już czytałem – i nurtuje mnie jedno mam wypolerowany blank węglowy i... chcę wetrzeć żywicę ... jaką żywicę ? może link ? wskazówka ?

 

 

 

Czytałem trochę na temat instrumentarium do opisywania blanków. Ale chciałbym spytać czy ktoś z forumowiczów używa tego ? http://www.mudhole.com/Pilot-Metallic-X-Fine-Pen

 

jak to się spisuje ?

 

 

 

 

Nie ukrywam że jeśli germina wyjdzie dobrze ... to rzucę się na kompletne przezbrojenie feederka daiwy (aqualite) – sądzicie że w rękojeści mogą być „wypełniacze” ?

 

 

 

no i cały czas wertuje wszystkie fora na temat budowy wędki od podstaw:)

 

 

 

pozdrawiam

 

Michał

 

[ark70]

Zerknij na cykl artykułów: Moja przygoda z rb. na stronie głównej. Encyklopedia w pigułce.

Tu, profesjonalne rozwiertaki http://www.mudhole.com/Shop-Our-Catalog/Reamers-and-Abrasive s/Extreme-Reamer

praktycznie to samo uzyskasz z ruskiego teleskopu, a będzie znacznie taniej.

pozdro A.

[Rhyacophila]

Cześć MIKUL,

 

 

i nurtuje mnie jedno mam wypolerowany blank węglowy i... chcę wetrzeć żywicę ... jaką żywicę ? może link ? wskazówka ?

 

Pozwól, że zacytuję samego siebie:

 

 

===============================

 

4) Lakierowanie

 

 

Jest kilka odmiennych technik lakierowania blanku i w zasadzie każda jest dobra. Mnie osobiście najbardziej przekonuje zanurzanie blanku w tubie z lakierem. W ten sposób lakieruję swoje klejonki, tak też polakieruję blank grafitowy.

Jest to technika najmniej pracochłonna wymaga jednak kilku niezbędnych przedmiotów oraz dobrej organizacji pracy. Warto też poświęcić trochę czasu na odkurzenie naszej lakierni. Pamiętajmy im mniej kurzu w powietrzu tym lepsza powierzchnia lakierowanego blanku.

 

Co potrzeba aby dobrze polakierować blank?

 

Przede wszystkim lakier. Ja jestem zwolennikiem poliuretanów w wersji z połyskiem. Lubię je ponieważ są bardzo twarde, odporne na ścieranie a przy tym elastyczne. Wspomniany połysk nadaje blankom bardzo elegancki wygląd. Lakier rozrzedzam odpowiednim rozcieńczalnikiem do rzadkiej, prawie wodnej konsystencji.

 

Po drugie tuba. Używam rury PCV o niewielkiej średnicy ( ok 20mm), co ogranicza pojemność urządzenia, a co za tym idzie nie wymaga dużej ilości lakieru, który po rozcięczeniu jest trudny do magazynowania – szybko łapie wilgotność i gęstnieje na galaretę...

Na szczycie rury warto zainstalować nadstawkę o większej średnicy. Dzięki temu łatwiej nam będzie wypełnić tubę lakierem. przede jednak wszystkim blank nie będzie stykał się ze ścianą tuby, która może go porysować podczas wynurzania.

 

 

Po trzecie napęd – ja używam silniczka do grilla. Jest to bardzo praktyczne urządzenie, zasilane na baterię więc nieograniczone kablem, pracuje z prędkością 2,5 obrotu na minutę. Napęd wolnoobrotowy jest niezbędny aby w żółwim tempie wyciągnąć blank z lakieru, który równomiernie pokryje jego powierzchnię. Wolna prędkość wynurzania gwarantuje brak szpecących zacieków. Prędkość wynurzania możemy dodatkowo regulować średnicą nawijaka

 

 

 

 

 

Rozpoczynam od przygotowania lakieru mieszając do uzyskania właściwej konsystencji. Wlewam lakier do rury. Następnie pozwalam mieszance nieco odpocząć (pozbyć się pęcherzyków powietrza) w tym czasie mocuję pozostałe przyrządy. Przeciągam linkę przez mocowanie w suficie, ustawiam rurę idealnie w linii poniżej. Blank zwykle chwytam drewniana klamerką przywiązana do linki. Warto pamiętać aby kąpać blank cienką stroną no góry – spływający na coraz większą powierzchnie lakier lepiej się rozkłada. Nadzoruję cały proces, nie spuszczając w zasadzie oczu z blanku, tuby i napędu. Na końcu bardzo ostrożnie przenoszę świeżo polakierowany element w bezpieczne miejsce do wyschnięcia.

 

 

 

 

 

 

 

Każdą sekcję blanku lakieruję kilka razy – w zależności od gęstości lakieru i uzyskanego dotychczas efektu. Zdecydowanie wolę kilka cienkich warstw niż jedną solidną. Staram się nie robić tego mechanicznie a decyzje podejmuje intuicyjnie. Czasem chcąc wpłynąć na akcję kija nakładam warstwę więcej lub mniej... Ważne aby pozwolić na utwardzenie/wyschnięcie jednej warstwy przed nałożeniem kolejnej.

 

Tym razem nałożyłem trzy warstwy lakieru, efekt całkiem fajny, zresztą oceńcie sami...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

===================================================

 

 

 

Lakierowanie poliuretanem jest łatwe i bezbolesne.

 

Poza tym cieszę się, że podjąłeś wyzwanie renowacji klasyku. Osobiście mam wiele sentymentu do staroci, toteż Twój zapał bardzo przypadł mi do gustu...

 

 

W wolnej chwili przejrzyj cały ten temat ( http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=18144&am p;am p;prevloaded=1&&start=0 ) zapewne będzie Ci przydatny.

 

Gdybyś miał jakiekolwiek wątpliwości po porostu zadzwoń do mnie 692 43 45 81

 

Pozdr.

Adam

 

 

 

 

 

 

[MIKUL]

Wielkie dzięki !

 

Dałeś mi dużo cennych rad co do lakierowania... na pewno to się przyda

 

Powiedz jeszcze jak walory użytkowe względem czasu... nie tworzą się odpryski ? lakier bez problemu znosi maksymalne obciążenia blanku ?

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

[krzysiek]

Ja wcieram epidian. Można też np. lakier dwuskładnikowy do omotek.

[MIKUL]

Witam, trochę wody w rzece upłynęło zanim zakończyłem renowację wędki. Generalnie cieszę się, że projekt skończony, choć zdaję sobie sprawę, że nie jest idealny, jestem bogatszy w nowe doświadczenia. I gdzieś w głowie kroi się plan spina - rzecznego uniwersału. Pragnę podziękować wszystkim, którzy pomogli w tym projekcie i służyli dobrą radą.

Korek był wycinany z kory dębu korkowego, insert- lakierowany dąb, nici pro wrap, przelotki hardloy, lakier prokote.


Trochę zdjęć z pola bitwy.

[MIKUL]

I kolejne foty

[MIKUL]

i efekt końcowy:

[MIKUL]

i ostatnie foty

[Dąbek 111]

Sliczności,dla mnie bomba Super sprawa ,reaktywować czasami zapomniany badyl,aby móc się nim  ponownie cieszyć

Trzymaj ten kurs

 

 

 

Pozdro

Rafał

[skalek-77]

Witam.Jeżeli to naprawdę twój pierwszy projekt........ ... to czapki z głów.Dla mnie mistrzostwo świata aż strach się bać co będzie dalej .Gratuluję i podrawiam.

[FidoAngel]

Ło matko to jest Twój pierwszy kijek, niesamowity efekt, gratki.

 

Edit: A ta piękna dedykacja to już całkiem mnie powaliła...

Edytowane 29 Grudnia 2012 przez FidoAngel

[mateusz998]

Kurcze, robi wrażenie    Testowałeś już nad wodą?

[MIKUL]

Dąbek - dzięki , sentyment to podstawa:)
Skalek - im dłużej oglądam germine tym więcej niedoskonałości znajduje

Fidoangel- dzięki, w sumie to dedykacja wkradła mi się przez przypadek, miałem z osobistej strony nie pokazywac- ale mleko już się wylało.

Mateusz - testy tak , nie ja tylko tata. Generalnie bez godnej rybki. Tak czy siak nie ma co porównywac z tym co kiedys bylo.

 

 

Generalnie taka renowacja uczy pokory. Polecam każdemu. Chciałbym podzielic się małymi refleksjami- dla pokoleń.

 

 

Odradzam bawienia się w wytwarzanie pierscieni korkowych - kupno gotowego korka od rodbulidera - to moim zdaniem lepsze wyjscie. Dlaczego ? kora którą zakupiłem była najlepszej możliwej jakości- po wycinaniu otwornicą i selekcji , nie było już tak różowo. Po wytoczeniu rękojeści było jeszcze gorzej. Choc są i plusy ! Koszta! kawałek kory widoczny na zdjęciu z którego zrobiłem rękojesc to 35 zł z wysyłką.

Szlifowanie blanku = dużo precyzji i wyczucia w ręce ( oraz cierpliwości!)

 

Lakierowanie- próbowałem się bawic w malowanie blanku - nikt z lakierników nie umiał mi doradzic. Skończyło się na 3 malowaniach farbą. Za każdym razem kończyło się to niepowodzeniem (farba + lakier rozrobiony do odpowiedniej konsystencji z rozcieńczalnikiem= ponowne szlifowanie)

 

Lakierowanie omotek - dużo cierpliwosci i na spokojnie. Generalnie temat rzeka i bardzo dużo o tym jest na naszym forum.

 

Insert z drewna- Piękne są wyroby Piotra M.  Ale polecam nasz dąb. Drewno twarde! można toczyc tuleje z cienkimi sciankami. Jest troche zabawy z lakierowaniem.
 

Na koniec dodam że jestem zakochany w mosiądzu ( pomimo wagi) w następnej wędce też pewnie będzie jakaś cześc z tego metalu.


Pozdrawiam wszystkich zapaleńców.


Michał 

[Jeziorm 1]

No Panie Kolego pieknie to wyszło, naprawde szacun !!

[Jozi]

 Mikul zaskoczyłeś mnie nieprzeciętnie.Rewelacja kijek wyszedł jak na pierwszy raz  .Pogratulować zdolności.

[Rhyacophila]

MIKUL,

 

Przyjmij gratulacje i ode mnie. Świetna robota doprawdy. Myślę, że dałeś nam wszystkim duży impuls do działania. Rodbuilding to nie tylko super nowoczesna blanki, miliony modułów i komponenty z ery kosmicznej. To także ukłon w kierunku tradycji - restauracja tego co służyło nam kiedyś a dziś zasługuje na drugie życie!

 

Co do insertu: nie boisz się, że spuchnie?

[MIKUL]

Dziękuję Panowie za dobre słowo:-) Adam- To raczej Twoje dzieła są dla mnie świetną inspiracją:-) co do drewna- nie miałem warsztatu by bawić się w stabilizacje. Ryzyko że spuchnie jest- jak będzie czas pokaże. Drewno było przebejcowane i 9 cieniutkich warstw lakieru. Generalnie nie ma miejsca gdzie drewno może pić- chyba że zostanie uszkodzona powłoka lakiernicza. Sam jestem ciekaw jak to będzie się sprawować na przestrzeni lat. Pozdrawiam wszystkich zapaleńców:-)