MIKUL Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2015 Jasne... Bazę wyjśćiowa stanowil jakiś stary Rst. Z niego został gwint (skrócony) i nakrętki. Insert to merbau szlifowane i impregnowane pokostem na bazie oleju lnianego. Polerke woskami odpuściłem. Po roku użytkowania nie widać żadnych oznak zużycia ,odporne mechanicznie (żadnych rys) ,stabilne wymiarowo. Raczej twarde i trudne w obróbce. Zaślepka gwintu została dotoczona. Tak aby przejście na korek było gładkie. Pierścionki zostały wyprofilowane, by stopka daiwy siedziała pewnie.I w sumie tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kocurck1 Opublikowano 14 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 koledzy a malował ktos korek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 16 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2016 Kotlet straszny i wątek nie o tym, ale co tam... Miałem kij z lakierowanym korkiem i nie mogłem na niego patrzeć, ani go używać. Może nie tyle nie wygodny co zimny i nieprzyjemny w dotyku, zdecydowanie odczuwałem dyskomfort i dlatego go rozebrałem. Nigdy swojego kija nie wykonam w ten sposób i tak zrobionego nie kupię, chybaże super okazyjnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.