Woblery na Sandacza w nocy

[smasher]

Witam,

Jakich uzywacie Woblerow na Sandacza nocą na wielkich rzekach. Ja zam?łwiłem koniec Sierpnia w FM Gloog Nike 100F w kolorze NG i musze powiedziec ze to killer nocny na sandacze. Złapalem juz na niego 8 Sandaczy,najwiekszy 77cm, suma i duzego Klenia. czy są lepsze?

 

[Kokosz]

Co do łowienia w rzece jest tu dużo ciekawych propozycji. Mnie natomiast interesują woblery na wodę stojąca w nocy.

Płytko chodzący o drobnej pracy, lotny, ok 10cm no i żeby pracowal przy wolnym zwijaniu.

Macie jakieś sprawdzone typy?!

Co rozumiesz pod pojęciem - płytko chodzący?

 

Na stojącej, płytkiej wodzie (do około 1,0 m), na tytułowe ryby, używam od pewnego czasu - westin swim 10 cm slow floating (może brzmi, dla nie których, jak herezja) oraz częściej na końcu zestawu ląduje megabass ito shiner SSR.

Ten pierwszy w wersji suspend już „ryje” dno, podobnie zwykły ito shiner.

Mam nadzieję, że sandaczówki od @pele wreszcie pokażą swój potencjał.

Edytowane 31 Sierpnia 2024 przez Kokosz

[Lepton]

Możesz rozwinąć nieco temat ?

 

Co tu rozwijać. To skrót myślowy, lub lapsus językowy. W modelarstwie oba gatunki (+ lipa) " leżą na jednej półce". Brakuje twardej balsy, kupuje się miękką sambę.

[jajakub]

No skoro ktoś traktuje jednako balsę, lipę i sambę to ja pytań już nie mam

[wesol]

Dzieki Panowie za typy, większość mam i myślę że za mało czasu spędzają w wodzie, stąd dalsze poszukiwania.

Slider i swim to nowość dla mnie w takich sytuacjach, na pewno spróbuję.

[miramar69]

Jeżeli woda jest do 1,5m to na łeb te wszystkie Widły bije Rapala Flarap 8, albo póżniej 10 

PS.....

Rapala Orginal 9 cm jeszcze bym dołożył w ciemno ...

Edytowane 31 Sierpnia 2024 przez miramar69

[wesol]

Na widełki nie powiem złego słowa, na rzece jest to bardzo wszechstronny wybór, mam kilka maluszków do 6cm i zawsze coś na nie siadzie.

Muszę zdobyć kilka większych jak i spróbować flat rapy bo jakoś jeszcze nimi nie łowiłem.

[Bujo]

Jeżeli woda jest do 1,5m to na łeb te wszystkie Widły bije Rapala Flarap 8, albo póżniej 10

PS.....

Rapala Orginal 9 cm jeszcze bym dołożył w ciemno ...

Na Widlach sie nie znam w odniesieniu do sandaczy natomiast flat rap to swietny wobler. Paru znajomych specow ma super wyniki takze przy boleniach. Co ciekawe robi sie fajnym bezsterowcem jak sie ster na kamieniach urypie Ja ich sporo tak przetracilem w Szwecji

[Rheinangler]

Co do abachi,- mylilem sie,- nie ma co rozwijac, teraz sprawdzilem, ze to rodzaj drewna a nie zadna balsa. Tak mi sie gdzies zakodowalo czyjes tam lapidarne okreslenie, ze "abachi to taka twardsza balsa" i tak bez sprawdzenia powtorzylem.

Co do postu Kuby, pelna zgoda,- jakas czesc wspolczesnych plastikowych wobkow dziala przyzwoicie, czyi spelnia swoja funkcje, lowi ryby, szczegolnie w odpowiedniej animacji operatora.

Moja niechec do nich jest subiektywna i rzeczna. O subiektywnosci nie ma co dyskutowac jest i juz. Rzeczna,- bo malo ktory plastik trzyma sie szybkiego nurtu, albo jest atrakcyjny w zmiennym nurcie np naplywu poszatkowanego wlewami.

Osobiscie uwazam ze lowienie np nocnych sandaczy woblerem X,Y,Z bo ten wobler jest uznanym "sandaczowcem" jest przejawem bezmyslnosci, albo innego obecnego na forum schorzenia pt "wobler pod sandacza, wedka pod sandacza czy kolowrotka pod sandacza. 

Kunsztem jest dobor woblera od miejsca, uciagu, skutecznej prezentacji i warstwy wody w ktorej chcemy lowic i to przychodzi z latami obserwacji  a nie z netu, czy o jakiegos miszcza.

Zeby nie byc goloslownym, szybka anliza korelacji skutecznego tempa zwijania i uciagow w jakich lowie sandacze na Renie.

Na poczaek wezmy pod lupe Flat Rapa 8, w slabym uciagu - dupy nie urywa, w srednim jest doskonaly i w mocnym jest przecietny.

Widel, plytka siudemka w slabym uciagu jest lepiej jak przecietny w srednim i mocnym doskonaly.

Glowacicowa 8-ka w slabym doskonala, w srednm jak cie moge a w mocnym dostaje takich wibracji, ze chowam ja od razu do pudelka.

Edytowane 1 Września 2024 przez Rheinangler

[guciolucky]

Faktem jest, że na rynku istnieje ogrom fatalnych wydmuszek, które rzucają cień na egzemplarze wybitnie ciekawe, łowne, stabilne itd... Natomiast koncepcja woblera wypełnionego powietrzem jest doskonała, ponieważ pozwala uzyskać możliwie dużą różnicę gęstości korpusu i obciążenia a to właśnie, wspomniany stosunek stanowi o sukcesie balsianych woblerów, które mają ogromną rzeszę wielbicieli. Myślę, że z czasem wydmuszki będą coraz ciekawsze za sprawą lżejszych "skorupek". 

W jeziorach sporo sandaczy łowi się też hornety i shad rap-y. 

[elpojo]

Na poprzedniej stronie szukałem płytko chodzącego lotnego woblera do łowienia w nocy i Flat Rap 8 okazał się genialny. Leci poza horyzont, idealnie pracuje w każdej konfiguracji uciagu wody, nawet z prądem po przelewie w tempie nurtu. Dał też zaskakująco dużo boleni w dzień a wersja 10cm sprawdziła się świetnie do nocnego lowienia przy kamieniach na zaporówkach.

[jacob1993]

Jakie znacie woblery sandaczowe mega płytko schodzące ja znalazłem jelcyka Kornela słabego są jakieś tańsze Altenatywy ?

[Lokityrem]

Spróbuj 'crawlera', jak np. 3d Bat od SG. Nie łowię na nie często, ale kilka ryb na koncie z Wisły jest.

[jacob1993]

Sandaczy ?

[Tomek TJ]

Gloog nike

[jacob1993]

Gloog Nike głęboko schodzi szczególnie 10-ka .

[psd27]

A oklepany flat rap 8cm?

Mam drewniane woblery od Janusza Widla, które są pływające i pracują mega płytko. Może odezwij się do Janusza w tym temacie. Tanio pewnie nie będzie, ale i trudno ten wobler urwać z racji płytkiego nurkowania.

[wojciiech]

czy janusz wideł sprzedaje jeszcze gdizieś swoje woblery?

[elmo]

Zapytaj go, jest na forum i ma swoj wątek https://jerkbait.pl/topic/24831-woblery-i-gumy-janusza-wid%C5%82a/page-155#entry3227470

[Lokityrem]

Sandaczy ?

Zdarzały się, głównie szczupaki, bolenie i klenie, bo tego akurat u mnie na odcinku w opór.

[PePe.]

Prawda taka że jak się znajdzie miejsce bytowania sandaczy to nie ma różnicy jaki wobler założysz czy to będzie Wideł, Rapala, Gloog, Dorado czy inne  to na wszystko złowisz i tak samo jest z gumami co by nie założyć to jak jest na żerowaniu to we wszystko uderzy   piszę tu o sandaczach rzecznych i nocnych 

[Lokityrem]

Prawda taka, nie raz spotkałem się z sytuacja w której sandaczowi nie pasowała praca czy wygląd. Podpływał, 'wąchał' i odpływał, po zmianie woblera w niego walił. Czy był to zbieg okoliczności czy coś było nie halo, ciul wie. Ale.ogólnie, tak, łowi to, co na końcu zestawu czy to wobler z Ali za 2 czy jakiś craftowy za 50.

[PePe.]

U mnie zedy zbytnio się nie zastanawiają i nie wąchają w przeciwieństwie do boleni te to takie marudy    smakuje, liże, wącha a i tak na sam koniec spadnie po chwili 

[www202]

Jakie znacie woblery sandaczowe mega płytko schodzące ja znalazłem jelcyka Kornela słabego są jakieś tańsze Altenatywy ?

https://pl.aliexpress.com/item/1005004522936916.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.72.3b061c24ICXrq2&gatewayAdapt=glo2pol

https://pl.aliexpress.com/item/1005002332363678.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.632.3b061c24ICXrq2&gatewayAdapt=glo2pol

 

Na ali jest pełno różnych wobków zawsze można kupić za kilka złotych i przyciąć ster. Działa!!

[bongo]

A ja mam pytanie o sandacze w nocy jesienią. Też na takie płytko chodzące woblery je łowicie?

[PePe.]

A ja mam pytanie o sandacze w nocy jesienią. Też na takie płytko chodzące woblery je łowicie?

To wszystko zależy od miejsca w którym się łowi  jeżeli masz płytki blat do metra głębokości to jakim woblerem możesz łowić   a jak łowisz w głębokiej rynnie to można już głębiej ale nie koniecznie