Skocz do zawartości

Wobler doskonały lub uniwersalny


Sławek

Rekomendowane odpowiedzi

W dobie ścisłej specjalizacji wobler doskonały czy uniwersalny to utopia. Jednak są pewne modele które łowią wiele gatunków ryb i to w bardzo różnych warunkach. Nie chodzi mi tu o nazwy ?(choć oczywiście mogą się pojawić), ale o ich cechy, wielkość, pracę...

Jakie są Wasze doświadczenia? Wymyślmy wspólnie takowy wobler.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z założenia przynęta ma imitować rybkę więc teoretycznie powinna kusić wszystkie gatunki drapieżne, pomijając już praktyczną skuteczność :mellow:

temat jest o woblerach, ale np. na twister czy ripper można złapać każdy gatunek ryby to samo tyczy się obrotówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłbym za stwierdzeniem że to jednak utopia. Nawet gdybyśmy ustalili już optymalną uniwersalną wielkość i charakter pracy to pozostaje nam jeszcze wiele cech raczej nie do pogodzenia takich jak pływający/tonący głęboko/płytko schodzący itp. Co z pewnością pozwala nam dopasowywać dany wobler do warunków, łowiska i ew gatunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w stanie wyobrazić sobie, że tworzymy taki wobler na rzekę. Mały, dość płytki, uklejopodobny... Na jezioro - sorry, nie ma takiej możliwości B)

Zgodzę się... prawie ,bo przecież takiego wobka możesz również użyć np. do trollingu z windą (robią tak z powodzeniem wędkarze łowiący trocie i łososie), lub bez.

Myślę że, tak naprawdę to tylko nasze stereotypowe postrzeganie danej przynęty wyklucza inne jej zastosowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. 7cm z windą, kiedy np. szczupaki reagują na 18-21cm klepki? Próbowałem, odradzam W pewnych warunkach może tak, ale bardzo specyficznych, kiedy duże drapieżniki żerują na sieczce. W tym roku na początku tygodniowego wyjazdu zaliczyliśmy słabe brania, próbowałem (prawie :D ) wszystkiego, łącznie z ciąganiem „drobnicy” na DR-rze. Czepiały się maluchy i to tylko na płyciznach. Nawet okonie nie chciały tego żreć, wolały coś konkretnego.

 

Można się oczywiście pokusić o wytypowanie woblerów mniej lub bardziej uniwersalnych – np. DT16, Shad Rap 9, Whitefish 13DR, Perch 12F, Perch 8DR, Karaś 11, Hornet 6, Lake 7… i pewnie wiele, wiele innych. Są to jak widać wobki co najwyżej średnie. W skrajnych przypadkach często okazują się jednak za duże lub za małe, że o charakterze pracy, czy głębokości schodzenia nie wspomnę.

 

Moim zdaniem potencjalne zróżnicowanie wielkości przynęt jeziorowych jest większe – od kilku cm pchełek na okonie do 25-30 cm klepek i wahadeł. Z rzeką jakby łatwiej, na uklei żeruje wszystko, od jazi i kleni do sumów, choć też wiele zależy od charakteru łowiska, pory roku, etc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale trolling do tego z windą to jakby nie było specjalizacja. Łowiący trocie z trolla też wybierają woblery pasujące do tej metody i gatunku. Skłaniałbym się ku stwierdzeniu: jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Oczywiście znając charakterystykę danego woblera możemy zastosować go w różnych warunkach ale napewno nie we wszystkich wodach, każdych warunkach pogodowych, i na większość (już nie mówię na wszystkie) gatunki ryb drapieżnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z utopią się zgadzać nie trzeba ale...

Wiadomo, że pewne cechy woblerów są tak specyficzne, że tylko w wyjątkowych sytuacjach się sprawdzą. Z kolei pewne cechy sprawdzają się bardzo często. O to mi głownie chodzi. Co do wielkości to oczywiście nie uda się wymienić jednej ale kilkucentymetrowy przedział jest możliwy do stworzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że...wpadłem na taki pomysł. Są woblery z regulowanym sterem i ten uniwersał mógłby mieć regulowany ster. Tym załatwilibyśmy głębokość pracy itp. Oprócz regulowanego steru regulowane obciążenie powiedzmy w 3 punktach i różnych gramaturach. Takie które łatwo zamocować i zdemontować zewnętrznie. Np. w formie ogumowanych pałeczek ołowianych, które możnaby wkładać w otwory w brzusznej części korpusu. Kolor napewno srebrny z czarnym grzbietem, długość ok 7cm. oto moja propozycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...