Skocz do zawartości
  • 0

Normark


Sobol

Pytanie

24 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Cały cię?źar rozpatrzenia reklamacji spada na sprzedawcę. Oznacza to, ?źe w ciągu 14 dni od zgłoszenia reklamacji, sprzedawca MUSI udzielić informacji klientowi co do dalszego postępowania reklamacyjnego. Dotyczy to wad produktu jak i gwarancyjnych napraw.

Naprawa gwarancyjna mo?źe potrwać dłu?źej, jednak nie zwalnia to sprzedawcy od ustalenia dalszych los?łw naszego sprzętu.

C?ł?ź, jaki sprzedawca, taka dbałość o klienta, kt?łry zostawia u niego pieniądze :unsure:

 

Radzę zostawiać bilety NBP w innym, bardziej przyjaznym sklepie :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Musisz zerknąć w warunki gwarancji...

Sobol słusznie napisał ?źe sprzedawca ma 14 dni na załatwienie reklamacji ja dodam tylko ?źe je?źeli w ciągu 14 od zło?źenia reklamacji (o ile warunki gwarancji nie świadczą inaczej) nie otrzymasz odpowiedzi to mo?źesz ?źądać od sprzedawcy zwrotu pieniędzy za reklamowany towar - to jest jedyny moment kiedy klient mo?źe za?źądać zwrotu got?łwki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, nie ma co zerkać, nie ma co sprawdzać, jest to kwestia uregulowana na poziomie ustawy. Sprzedawca musi zająć stanowisko w ciągu 14 dni i to kalendarzowych, nie roboczych, poniewa?ź ustawa tego nie precyzuje. Najlepiej ?źądać zwrotu got?łwki lub wymiany sprzętu na nowy w momencie zło?źenia reklamacji. Je?źeli sprzedawca nie zajmie stanowiska w ustawowym terminie, tym samym akceptuje Twoje roszczenie. Je?źeli termin upłynie, to nie ma się co brandzlować, tylko natychmiast zgłaszać do Rzecznika Praw Konsumenta przy właściwym Ci starostwie powiatowym. Rzecznik wezwie sprzedawcę do postąpienia zgodnie z ustawą i wezwie do zło?źenia wyjaśnień, kt?łrych nieudzielenie skutkuje nało?źeniem kary administracyjnej. Pismo zostanie wysłane do sprzedawcy do Ciebie DW. Jak otrzymasz list, to smaruj z nim do sklepu i ?źądaj zwrotu got?łwki/wymiany sprzętu na nowy. Nie baw się w ?źadne ugody, kombinacje, etc. Korzystaj z przysługujących Ci praw!

 

Warunki gwarancji, kt?łre pozostają w sprzeczności z ustawą, nie mają mocy prawnej. Jeśli stwierdzisz taką nieprawidłowość, wyślij kartę gwarancyjną Rzecznikowi. Będzie wiedział, co z nią zrobić.

 

EDIT:

Dodam, ?źe sam przechodziłem przez przepychanki ze sprzedawcą, kt?łry usiłował mnie wprowadzić w błąd twierdząc, ?źe w sytuacji, w kt?łrej musi wysłać wadliwy towar do producenta w celu dokonania oględzin, termin 14 dni przestaje obowiązywać. Skończyło się to tak, ?źe sprzedawca zwr?łcił pieniądze i został z bublem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

EDIT:

Dodam, ?źe sam przechodziłem przez przepychanki ze sprzedawcą, kt?łry usiłował mnie wprowadzić w błąd twierdząc, ?źe w sytuacji, w kt?łrej musi wysłać wadliwy towar do producenta w celu dokonania oględzin, termin 14 dni przestaje obowiązywać. Skończyło się to tak, ?źe sprzedawca zwr?łcił pieniądze i został z bublem.

 

No takie działania na szerszą skalę moze by przestraszyły i odwiodły wielu cwaniaczk?łw od swoich oszukańczych praktyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.Panowie,oriętujecię się ilę czasu firma rozpatruję reklamację kijka.Wędkę oddałem 05.08.2011 dzwonię do sklepu a w sklepie gościu nic nie wie :wacko:

 

no coz... u moich kolegow ow serwis nie ma zbyt dobrych opinii. w sumie to doszlo do tego ze nikt sie juz tam nie serwisuje a chlopaki wola po prostu sciagac rzeczy na wlasna reke i wymieniac :D - kolejnym etapem rozwoju bylo CALKOWITE zaprzestanie zakupow sprzetu grunego w tej firmie :D na rzecz dystrybutorow zagranicznych oraz prywatnego importu :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, to proste jak… nie powiem co. M?łj Rzecznik nawet mailem zgłoszenie przyjmuje i honoruje kopie pism w formie skan?łw. Acha reklamację nale?źy składać na piśmie i zachować potwierdzenie przyjęcia, to ucina dyskusje nt. tego, czego ?źądaliśmy.

 

RPK to instytucja, kt?łra odwala za osoby fizyczne robotę za kt?łrą prawnicy ka?źą sobie słono płacić. To działa!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Najlepiej ?źądać zwrotu got?łwki lub wymiany sprzętu na nowy w momencie zło?źenia reklamacji.

Tak ?źeby była jasność - mo?źe komuś się przyda.

Klientowi podczas składania reklamacji nie przysługuje prawo ?źądania zwrotu got?łwki, mo?źe za?źądać doprowadzenia towaru do stanu zgodności z umową lub wymiany na nowy w pełni sprawny i to z tych ?źądań sprzedawca w pierwszej kolejności musi się wywiązać.

 

Zwrot got?łwki przysługuje sprzedawcy w przypadku niemo?źliwości doprowadzenia towaru do stanu zgodności z umową (satysfakcjonująca naprawa) i brakiem mo?źliwości wymiany a klientowi w przypadku niewywiązania się sprzedawcy z określonych termin?łw czyli przekroczenie 14 dni na odpowiedź w sprawie reklamacji.

 

Jest to o tyle istotne i?ź źle sprecyzowane oczekiwania klienta mogą być podstawą do odrzucenia reklamacji podobnie jak niezgłoszenie zaistniałej wady w określonym ustawą terminie itp.

 

Sekwencja druga – obni?źenie ceny albo odstąpienie od umowy.

 

Kupujący będzie m?łgł wystąpić z roszczeniami przewidzianymi w sekwencji drugiej wobec sprzedawcy, gdy:

- naprawa ani wymiana (czyli roszczenia z sekwencji pierwszej) są niemo?źliwe lub wymagają nadmiernych koszt?łw,

- sprzedawca nie naprawi albo nie wymieni towaru w odpowiednim czasie, (przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia)

- naprawa albo wymiana nara?źałyby kupującego na znaczne niedogodności.

 

z ustawy konsumenckiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Luka,

Mo?źe nieprecyzyjnie się wyraziłem. W moim przypadku ?źądałem zwrotu pieniędzy lub wymiany sprzętu na nowy, poniewa?ź uszkodzeniu uległa część nie podlegająca wymianie. Bardzo często sprzęt wędkarski psuje się w taki właśnie spos?łb (np.wędziska).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, bo ka?źdy ma w swojej wypowiedzi trochę racji. Jako sprzedawca sprawa z reklamacjami ma się następująco:

 

- je?źeli do 14 dni roboczych sprzedawca nie da odpowiedzi co dzieje się z daną rzeczą oznacza to przyjęcie firmy przedmiotu do reklamacji i ustosunkowanie się do ządań klienta, najczęściej wymiana lub naprawa,

 

- ustawa nic nie m?łwi o tym ile czasu ma dana firma na rozpatrzenie, naprawę lub wymianę towaru,

 

- nie ma czegoś takiego jak zwrot pieniędzy czy wymiana towaru zamiast reklamacji,

 

- Jaxon piszę w karcie gwarancyjnej ?źe zobowiązuje się do naprawy wymiany lub zwrotu pieniedzy do 30 dni od dostarczenia towaru przez sprzedawcę do producenta (14 dni roboczych czyli prawie 3 tygodnie + 30 dni, latwo policzyc)

 

- inne firmy nie piszą jak szybko rozwią?źą problem, wiec jedyne co to sprzedawca musi im dostarczyc towar.

 

Powiem tak, rzecznik praw konsumenta na nic sie nie zda, po naprawde dlugim oczekiwaniu mozna do niego uderzyć, powiedzmy 6-8miesiacach (niestety) wtedy moze przyniesc to skutek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, bo ka?źdy ma w swojej wypowiedzi trochę racji. Jako sprzedawca sprawa z reklamacjami ma się następująco:

 

- je?źeli do 14 dni roboczych sprzedawca nie da odpowiedzi co dzieje się z daną rzeczą oznacza to przyjęcie firmy przedmiotu do reklamacji i ustosunkowanie się do ządań klienta, najczęściej wymiana lub naprawa,

 

- ustawa nic nie m?łwi o tym ile czasu ma dana firma na rozpatrzenie, naprawę lub wymianę towaru,

 

- nie ma czegoś takiego jak zwrot pieniędzy czy wymiana towaru zamiast reklamacji,

 

- Jaxon piszę w karcie gwarancyjnej ?źe zobowiązuje się do naprawy wymiany lub zwrotu pieniedzy do 30 dni od dostarczenia towaru przez sprzedawcę do producenta (14 dni roboczych czyli prawie 3 tygodnie + 30 dni, latwo policzyc)

 

- inne firmy nie piszą jak szybko rozwią?źą problem, wiec jedyne co to sprzedawca musi im dostarczyc towar.

 

Powiem tak, rzecznik praw konsumenta na nic sie nie zda, po naprawde dlugim oczekiwaniu mozna do niego uderzyć, powiedzmy 6-8miesiacach (niestety) wtedy moze przyniesc to skutek.

 

:lol:

 

Dobre!

Taka wykladnia mi sie podoba i mnie przekonuje. Obchodze sklepy w Polsce szerokim lukiem :mellow:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szara sklepowa rzeczywistość, jak ju?ź kupisz to koniec, przy reklamacji jestes dla producenta tylko problemem. Mogę powiedzieć ?źe najgorzej jest z Daiwa i Cormoranem, wiekszość towaru produkowana jest w chinach, a reklamacje wędrują do niemiec, sklepy wysyłają towar dopiero jak nazbiera się go kupka bo one ponoszą koszta dostawy, daiwa i cormoran zaś wysyłają towar jak nazbiera się tyle ?źeby zawieść to spowrotem jednym transportem.. Trwa to czasami wieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A to w temacie wymiany towaru na nowy:

 

http://dokumenty.e-prawnik.pl/kodeksy/kodeks-cywilny/gwaranc ja-jakosci-zobowiazania-sprzedaz/

 

Czy np. pęknięty blank da się naprawić? NIE! Nie w spos?łb przywracjący pełną funkcjonalność. Dlaczego zatem nie ma czegoś takiego, jak wymiana sprzętu na nowy w ramach gwarancji w drodze reklamacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie bardzo rozumiem, co ma oznaczać pojęcie „wymiana towaru zamiast reklamacji”. Je?źeli istnieją podstawy do zajęcia stanowiska, ?źe towaru nie da się naprawić (i tu się zgodzę, nie nale?źy naginać rzeczywistości), to nale?źy ?źądać wymiany.

 

Je?źeli – jak piszesz – sprzedawca nie zajął stanowiska, to (moim zdaniem) masz ju?ź z g?łrki. Proponuję napisać pismo do sprzedawcy z ?źądaniem wymiany (o ile jest zasadna), uzasadnić to upłynięciem terminu ustawowego i potwierdzić przyjęcie na kopii pisma. Sprzedawca powinien wymienić towar lub ustosunkować się do tego na piśmie. Je?źeli nie osiągniesz satysfakcjonującego Cię rezultatu – zgłoś się do RPK i oddaj sprawę w jego ręce.

 

Nieznajomość przepis?łw nie zwalania sprzedawcy od stosowania się do nich.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chodzi mi o wymianę w sensie takim, ?źe Kowalski przychodzi ze złamaną wędką po powiedzmy 6 miesiącach od zakupu i ?źąda wymiany u sprzedawcy, firma produkująca wędzisko oczywiście mo?źe ją wymienić lub naprawić w ramach reklamacji po dostarczeniu jej przez sprzedawce. Mam na myśli częste zachowanie klient?łw kt?łrzy ?źądają wymiany towaru na nowy bądź zwrotu pieniędzy przy oddawaniu do reklamacji bądź po powiedzmy 5 tygodniach od zło?źenia danego sprzętu u sprzedawcy ( bo mineły dwa tygodnie). Chce tutaj troche bronic sprzedawc?łw, bo tak naprawdę sprzedawca tylko dostarcza wedke czy cos do producenta czy danej firmy, i o ile zrobil to szybko bez zwłoki to jego powinnosc na tym się kończy, reszta zale?źy od producenta. Zazwyczaj jest tak ?źe po 14 dniach dzwoni klient i strasząc ustawą chce dostać nowy sprzęt albo zwrot got?łwki, bo zna się na prawie i swoje wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czy coś tu wymaga dodatkowych wyjaśnień?:

 

KC, Art. 577. ? 1. W wypadku gdy kupujący otrzymał od sprzedawcy dokument gwarancyjny co do jakości rzeczy sprzedanej, poczytuje się w razie wątpliwości, ?źe wystawca dokumentu (gwarant) jest obowiązany do usunięcia wady fizycznej rzeczy lub do dostarczenia rzeczy wolnej od wad, je?źeli wady te ujawnią się w ciągu terminu określonego w gwarancji.

 

Często gwarant i sprzedawca to ta sama osoba.

 

Ustawa o sprzeda?źy konsumenckiej, Art. 8.

1. Je?źeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący mo?źe ?źądać doprowadzenia

go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo

wymianę na nowy, chyba ?źe naprawa albo wymiana są niemo?źliwe lub wymagają

nadmiernych koszt?łw. Przy ocenie nadmierności koszt?łw uwzględnia się

wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności,

a tak?źe bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego

inny spos?łb zaspokojenia.

2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, ?źe sprzedawca

ma r?łwnie?ź obowiązek zwrotu koszt?łw poniesionych przez kupującego, w

szczeg?łlności koszt?łw demonta?źu, dostarczenia, robocizny, materiał?łw oraz

ponownego zamontowania i uruchomienia.

3. Je?źeli sprzedawca, kt?łry otrzymał od kupującego ?źądanie określone w ust. 1, nie

ustosunkował się do tego ?źądania w terminie 14 dni, uwa?źa się, ?źe uznał je za

uzasadnione.

4. Je?źeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie mo?źe ?źądać naprawy ani

wymiany, albo je?źeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu ?źądaniu w

odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana nara?źałaby kupującego na

znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obni?źenia ceny

albo odstąpić od umowy; od umowy nie mo?źe odstąpić, gdy niezgodność towaru

konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu

naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.

 

To sprzedawca, czy jest gwarantem, czy nie, ma się ustosunkować w terminie ustawowym.

 

Ustawa o ochronie konkurencji..., Art. 42.

1. Do zadań rzecznika konsument?łw w szczeg?łlności nale?źy:

1) zapewnienie bezpłatnego poradnictwa konsumenckiego i informacji prawnej

w zakresie ochrony interes?łw konsument?łw;

2) składanie wniosk?łw w sprawie stanowienia i zmiany przepis?łw prawa miejscowego

w zakresie ochrony interes?łw konsument?łw;

3) występowanie do przedsiębiorc?łw w sprawach ochrony praw i interes?łw konsument?łw;

4) wsp?łłdziałanie z właściwymi miejscowo delegaturami Urzędu, organami Inspekcji

Handlowej oraz organizacjami konsumenckimi;

5) wykonywanie innych zadań określonych w ustawie lub w przepisach odrębnych.

2. Rzecznik konsument?łw mo?źe w szczeg?łlności wytaczać pow?łdztwa na rzecz konsument?łw

oraz wstępować, za ich zgodą, do toczącego się postępowania w sprawach

o ochronę interes?łw konsument?łw.

3. Rzecznik konsument?łw w sprawach o wykroczenia na szkodę konsument?łw jest

oskar?źycielem publicznym w rozumieniu przepis?łw ustawy z dnia 24 sierpnia

2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. Nr 106, poz.

1148, z p?łźn. zm.6)).

4. Przedsiębiorca, do kt?łrego zwr?łcił się rzecznik konsument?łw, działając na podstawie

ust. 1 pkt 3, jest obowiązany udzielić rzecznikowi wyjaśnień i informacji

będących przedmiotem wystąpienia oraz ustosunkować się do uwag i opinii rzecznika.

 

Tam?źe, Art. 114.

1. Kto, wbrew przepisowi art. 42 ust. 4, narusza obowiązek udzielenia rzecznikowi

konsument?łw wyjaśnień i informacji będących przedmiotem wystąpienia rzecznika

lub obowiązek ustosunkowania się do uwag i opinii rzecznika, podlega karze

grzywny, nie mniejszej ni?ź 2 000 zł.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chce tutaj troche bronic sprzedawc?łw, bo tak naprawdę sprzedawca tylko dostarcza wedke czy cos do producenta czy danej firmy, i o ile zrobil to szybko bez zwłoki to jego powinnosc na tym się kończy, reszta zale?źy od producenta. Zazwyczaj jest tak ?źe po 14 dniach dzwoni klient i strasząc ustawą chce dostać nowy sprzęt albo zwrot got?łwki, bo zna się na prawie i swoje wie.

 

Przyznam, ?źe dziwią mnie takie słowa, jak to sprzedawca tylko dostarcza? No dostarcza, bo handluje, więc bierze odpowiedzialność za sw?łj towar i jego gwarancję. Układ sprzedawca-producent nie powinien w og?łle klienta interesować. To jest wina sprzedawcy, a nie klienta, ?źe serwis nie raczy odpowiedzieć itp. Jak ktoś chce mieć zero reklamacji, niech sprzedaje alkohol! :lol:

 

Zastan?łw się proszę jak to działa. Serwisy, przedstawicielstwa, dystrybutorzy nie wywiązują się wobec klienta (oraz wobec sprzedawcy r?łwnie?ź) i co się dzieje. Większość przymyka oko, daje się wodzić za nos, nie korzysta ze swoich praw lub o nich nie wie, więc jest jak jest i sytuacje typu nie wiem, dowiem się mo?źe w przyszłym tygodniu albo naprawa potrwa 8 tygodni, albo 18, daj se pan spok?łj zdarzają się nieraz. A gdyby tak wszyscy postępowali jak radzi @krzysiek (czyli kr?łtka piłka), czy ryneczek nie byłby trochę ?źwawszy? Sprzedawca bardziej uprzejmy, zaanga?źowany? Miałby te?ź wtedy wymagania wobec dostawc?łw, kt?łrych obecnie nie ma, prawda? No mamy taki wolny rynek, ?źe wielu jakby robi łaskę, zamiast interes?łw. Dystrybutorzy szybko odczuliby, gdyby klient zbiorowo się opowiedział co będzie tolerował, a czego nie. Musimy, jako społeczeństwo, do tego dorosnąć.

 

Pewnie, ?źe zdarza się sprzedawca, kt?łry chce jak najlepiej, dba o dobro i wiedzę klienta, a na procedury nic nie poradzi, ale my tu nie o tym. Najczęściej jest tak, ?źe Producent jest w Chinach, Dystrybutor ma w d#pie, Sprzedawca rozkłada ręce i m?łwi no sam pan widzi jak to wygląda, a klient cieszy się, ?źe ma jeszcze czym łowić.

:D

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zakres obowiązk?łw nało?źonych przez ustawodawcę na sprzedawcę jest jasny i nie podlega dyskusji. Jakiekolwiek zasłanianie się dostawcą, importerem, etc. jest bezprawne i z pewnością wzbudzi ?źywe zainteresowanie RPK. Nabywca kupując towar zawiera umowę sprzeda?źy ze sprzedawcą, a nie bli?źej nieokreślonym bytem, kt?łry – jak się najczęściej okazuje – jest diabłem wcielonym i rzuca wszystkim zainteresowanym kłody pod nogi.

 

Jak słusznie rzekłeś Grześku, to sprzedawca powinien sobie tak poukładać wsp?łłpracę z dostawcą, ?źeby nie musieć się za niego wstydzić. To mogłoby automatycznie uzdrowić rynek i – o ironio – poprawić pozycję sprzedawc?łw, bo dostawcy/producenci/importerzy, kt?łrzy lekcewa?źą odbiorc?łw hurtowych byliby pomijani. No chyba, ?źe wszyscy „wielcy” tak robią, co nie jest wykluczone, bo mieszkamy w kraju handlowych patologii. Brak dobrej praktyki w imię zdobycia zaufania konsument?łw wymusza wy?źej wymienione regulacje. Zatem dobrze, ?źe są. I ?źe działają.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak słusznie rzekłeś Grześku, to sprzedawca powinien sobie tak poukładać wsp?łłpracę z dostawcą, ?źeby nie musieć się za niego wstydzić. To mogłoby automatycznie uzdrowić rynek i – o ironio – poprawić pozycję sprzedawc?łw, bo dostawcy/producenci/importerzy, kt?łrzy lekcewa?źą odbiorc?łw hurtowych byliby pomijani. No chyba, ?źe wszyscy „wielcy” tak robią, co nie jest wykluczone, bo mieszkamy w kraju handlowych patologii. Brak dobrej praktyki w imię zdobycia zaufania konsument?łw wymusza wy?źej wymienione regulacje. Zatem dobrze, ?źe są. I ?źe działają.

 

 

Sądzę, ?źe nie mogłoby, a uzdrowiłoby! Problem jest tylko w nas, w naszej mentalności, i jako handlowc?łw i jako klient?łw. Dotyczy to wielu, większości bran?ź handlu i usług. Fakt, ?źe stan obecny kolorowy nie jest, sugeruje, ?źe właśnie wszyscy wielcy tak robią. Gdyby było inaczej i ktoś by się wyłamywał ze schematu, mielibyśmy rzeszę szczeg?łlnie zadowolonych wędkarzy z jednej marki, a reszta konkurencji albo by podupadła, albo by się podciągnęła, albo by się podłączyła do kogoś większego. Gdyby ka?źdy klient zawsze rzeczywiście płacił i wymagał, choćby zgodnie z ustawą, nawet drobne sklepy miałyby poukładane układy na tip-top z hurtownikami, dystrybucją, a Ci nauczyliby się rozpatrywać reklamacje, prowadzić rzetelny i przyjazny serwis itp., itd. Do tego efektem ubocznym mogłoby stać się zjawisko poprawy og?łlnej jakości oferowanych towar?łw, przez zaostrzenie kontroli jakości odbieranych dostaw, z dalekiego środka zwyczajowo. Ale my jesteśmy zaradni, co się r?łwnie?ź ceni i jak but się rozklei, to podkleimy, jak ster z woblera wypadnie to sami naprawimy, jak zastaniemy awizo w skrzynce kiedy byliśmy w domu, to drałujemy na pocztę nie składając za?źalenia i tak w nieskończoność mo?źna wymieniać. Mo?źe dzięki tym cechom mamy swego rodzaju dzielność narodową, ale z drugiej strony odstajemy od kraj?łw, w kt?łrych powszechny dobrobyt, choćby i na kredyt lub cudzym kosztem, nauczył ludzi wymagać więcej. Skąd niby temat japan na rynek japan, chemia z Niemiec, czy kawa, choćby i zupełnie przyzwoita, kt?łrej jednak pierwszy sort nie trafia na nasz rynek, bo zwyczajnie jest mniej wymagający, ni?ź włoski czy francuski, a ziarenka sprzedać z zyskiem najlepiej wszystkie... Wykorzystując do ich zbierania głodującą siłę roboczą... ach, bez końca tak mo?źna klepać. Fajnie, ?źe wędka z powrotem, oby dzielnie słu?źyła i była fartowna! :D

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...