Robert Kubica

[huligan77]

Szkoda naszej kasy , lepiej by dali siatkarzom albo skoczkom a nie inwestowali w siatkarzy lub skoczków a nie w 34 letniego kierowcę który nic nie osiągnął i w zespół który jest w ogonie stawki ,

nie kiepska kasa wywalona do kosza.... ale promocja kosztuje szkoda ,że jest z "naszych" pieniędzy

Jeśli nie znasz GO, jego kariery,problemów z jakimi musiał się przeciwstawiać żeby osiągnął to co ma to nie pisz GŁUPOT!!!

[seiken]

Karierę Kubicy śledzę od początku a wyścigi F1 od końca lat 80 , nie ukrywajmy prawdy sam sobie te karierę zniszczył , a co do dostania się do F1 to teraz albo jestes dobry albo płacisz za to ,że chcesz jeździć a Kubica jak widać musi płacić by jeździć w najsłabszym zespole , rozumiem kibiców ale nie bądźmy fanatykami trzeba realnie spojrzeć na te sytuację

Edytowane 17 Października 2018 przez seiken

[Marcy-]

Karierę Kubicy śledzę od początku a wyścigi F1 od końca lat 80 , nie ukrywajmy prawdy sam sobie te karierę zniszczył , a co do dostania się do F1 to teraz albo jestes dobry albo płacisz za to ,że chcesz jeździć a Kubica jak widać musi płacić by jeździć w najsłabszym zespole , rozumiem kibiców ale nie bądźmy fanatykami trzeba realnie spojrzeć na te sytuację

Trzymajmy choćby minimalny poziom dyskusji. Dostał się do F1 bez pieniędzy i pokazał, że potrafi jeździć. Czyli coś osiągnął wbrew temu co napisałeś.

 

PS to że oglądasz to jeszcze jak widać o niczym nie świadczy.

 

Sam mam mieszane uczucia czy powinien dalej tak cisnąć. I tak, sam sobie zepsuł karierę. Ale to nie zmienia faktu że dostał się tam gdzie przez najbliższe sto lat może żaden Polak się nie dostać. I dostał się tam bez sponsorów! 

[bartsiedlce]

W jednym z ostatnich wywiadów powiedział jasno, jeśli nie dostanę kontraktu na 2019, to żegnam się z F1.

Trzymam kciuki, by tak się nie stało.

[seiken]

 

 

Sam mam mieszane uczucia czy powinien dalej tak cisnąć. I tak, sam sobie zepsuł karierę. Ale to nie zmienia faktu że dostał się tam gdzie przez najbliższe sto lat może żaden Polak się nie dostać. I dostał się tam bez sponsorów! 

Był młody zdolny i rokował na przyszłość i miał duże szanse aby być w topowym zespole być może został by nawet Mistrzem Świata , ale teraz już nawet szanse aby dostać się do F1 są nikłe , wiedziałem ,że włożę kij w "mrowisko" ale wole być realistą niż nieuzasadnionym marzycielem 

[Marcy-]

Był młody zdolny i rokował na przyszłość i miał duże szanse aby być w topowym zespole być może został by nawet Mistrzem Świata , ale teraz już nawet szanse aby dostać się do F1 są nikłe , wiedziałem ,że włożę kij w "mrowisko" ale wole być realistą niż nieuzasadnionym marzycielem 

Jesteś zbyt zerojedynkowy jak dla mnie do dyskusji. Nie wszystko jest czarne albo białe. Dla mnie EOT.

[DonPablo]

Szkoda naszej kasy , lepiej by dali siatkarzom albo skoczkom a nie inwestowali w siatkarzy lub skoczków a nie w 34 letniego kierowcę który nic nie  osiągnął i w zespół który jest w ogonie stawki ,

nie kiepska kasa wywalona do kosza.... ale promocja kosztuje szkoda ,że jest z "naszych" pieniędzy

Żeby cię tak nie bolało, to siatkarze też dostali.

https://sport.se.pl/siatkowka/15-milionow-zlotych-dla-siatkarzy-aa-Bs6U-UMsn-PsrN.html

[Guzu]

Tylko ktoś kto kompletnie nie zna się na sportach motorowych i Formule 1 może tak napisać...dostać się do tego wąskiego grona to sukces kto wie czy nie większy niż Małysza/Stocha czy naszych siatkarzy (a przecież kocham siatkówkę). A Kubica oprócz tego, że się dostał to jeszcze pokazywał pazur...

Na szczęście medali mistrzostw świata w sportach ( skoki, siatkówka...) Nie kupuje się jak miejsca w F1.

Także faktycznie takie miejsce to może być większy sukces niż zdobycie mistrzostwa czy złota na olimpiadzie ( Pan Kamil Stoch).

 

[DonPablo]

Miejsce w F1 rzeczywiście można kupić. Jednak kupić mistrzostwa się nie da, bo jest to wynik połączenia pracy zespołu, zaplecza finansowego i talentu kierowców.

Trochę szczęścia też nie zaszkodzi.

Robert swój talent poparty niesamowitą pracowitością, udowadniał przez całą swoją karierę sportową.

Wystarczy zobaczyć listę jego sukcesów.

Rzeczywiście mógł nie rozpraszać się na serie rajdowe, ale i tam pokazał serce do walki i od razu po wejściu namieszał jak mało kto.

Teraz, po tytanicznej walce o powrót do zdrowia, udowadnia wszystkim, że nie ma przeszkód czy ograniczeń nie do pokonania, bo wrócił do F1.

Daje piękny przykład do naśladowania, inspiruje i uczy (także tego, by- nie tak jak on- odpowiednio kierować swoją karierą).

Obecna sytuacja w F1 jest taka niestety, że rządzi pieniądz i najbardziej utalentowany zawodnik, bez zaplecza finansowego nie da rady tam nic osiągnąć.

Edytowane 20 Października 2018 przez DonPablo

[wojciiech]

Z tymi sukcesami to bym tak nie szalał. Za dużo tego nie było.

[DonPablo]

To pokaż swoje. Porównamy.

[wojciiech]

Ale z Ciebie śmieszek.

 

Co Kubica wygrał? Ile razy był mistrzem świata?

 

Jaki sport uprawia? Ile zależy od niego a ile od sprzętu?

 

Bądźmy poważni, to wielki biznes, ale żaden sport przy piłce nożnej, NBA czy tenisie.

 

Ps

Nigdzie jego pracowitości nie kwestionowałem. Tyle, że to dalej F1.

Edytowane 20 Października 2018 przez wojciiech

[BOB1]

...o piłce kopanej mogłeś nie wspominać bo to faktycznie Wielki Sport a nie biznes      

[DonPablo]

...

Edytowane 20 Października 2018 przez DonPablo

[DonPablo]

Ale z Ciebie śmieszek.

 

Co Kubica wygrał? Ile razy był mistrzem świata?

 

Jaki sport uprawia? Ile zależy od niego a ile od sprzętu?

 

Bądźmy poważni, to wielki biznes, ale żaden sport przy piłce nożnej, NBA czy tenisie.

 

Ps

Nigdzie jego pracowitości nie kwestionowałem. Tyle, że to dalej F1.

 

Masz leniuszku :

http://www.robertkubica-klubkibicow.pl/robert-kubica-sylwetka-osiagniecia/

[wojciiech]

...o piłce kopanej mogłeś nie wspominać bo to faktycznie Wielki Sport a nie biznes

A który sport to nie biznes, Robert?

 

Tyle, że Lewandowski, CR7,Messi, Ngolo Kante, Mo Salah i jeszcze kilkanaście innych nazwisk na rynku to wielki talent i jeszcze większa praca, ale nie wmontowany silnik.

 

Nikt nie przechodzi w sporcie takiego sita selekcji jak piłkarze, o czym ostatnio wspominał Stanowski, po żalach siatkarzy.

 

A w F1 jeździ sobie syn jakiegoś handlarza Ralph Lauren czy rusek, którego ojciec ma dużo peklu. Kimi Raikonnen, fan alkoholu i skakania na główkę z żaglówki na dno tejże.

 

Guzu ładnie podsumował ten sport powyżej.

 

Mistrzami są dla mnie takie osoby jak Kamil Stoch, RL9, Łukasz Fabiański, siatkarze (chociaż te żale Kubiaka są dość żałosne, czy Michał Kwiatkowski (ze względu na moją miłość do kolarstwa).

Edytowane 20 Października 2018 przez wojciiech

[BOB1]

...daj spokój

[wojciiech]

...daj spokój

Z czym? Czyż nie napisałem prawdy jeśli chodzi o selekcję w sporcie? Czy tata Krzysztofa Piątka mógłby kupić mu miejsce w składzie Genoa?

 

Ps

Z mojej strony to na tyle, rozumiem, że można być fanem tego sportu, Robert to świetny gość swoją drogą i ma zajebistych kumpli we Włoszech (byłych zawodowych kolarzy).

 

Za skandal uważam jednak ewentualne finansowanie przez Orlen jego udziału w tym cyrku zwanym F1, kiedy pieniądze te mogłyby trafic na szkolenie polskiej młodzieży w sekcjach piłkarskich, siatkarskich, kolarskich czy na skoczniach.

 

Pozdrawiam wszystkich fanów :-)

Edytowane 20 Października 2018 przez wojciiech

[DonPablo]

Nie chciało ci się poczytać, żeby poznać fakty?

Odmawianie talentu i osiągnięć Robertowi, to już indolencja.

Załoga Robert Kubica – Maciej Baran jako pierwsi Polacy w historii rajdów zdobyli tytuł mistrzów świata WRC2 (2013).

Edytowane 20 Października 2018 przez DonPablo

[wojciiech]

Nie chciało ci się poczytać, żeby poznać fakty?

Odmawianie talentu i osiągnięć Robertowi, to już indolencja.

Załoga Robert Kubica – Maciej Baran jako pierwsi Polacy w historii rajdów zdobyli tytuł mistrzów świata WRC2 (2013).

Nie napisałem, że nie miał sukcesów, tylko że nie było ich znowu tak wiele. Bądźmy powazni, to sporty motorowe, cały czas to podkreślam.

[DonPablo]

"Bądźmy poważni"- tak, w świetle moich argumentów, ten bezapelacyjnie wygrywa dyskusję.

[B4rtolek]

Kubica wygrał WRC-2 mając o wiele mniejszy budżet i słabszy samochód od konkurencji. Wygrywał wyścigi w niższej serii mając kilkanaście śrub w ręku. Feralny wypadek spowodował to, że nie wygrywał w bolidzie Ferrari. Miał być to jego ostatni rajd, z którego chciał się wycofać. Stało się inaczej... W każdym razie jak sam powiedział rajdy pomagały mu zostać lepszym kierowcom F1. Robert Kubica jest kozakiem! Także bądźmy poważni...

[janusz.walaszewski]

Uważam, że sportów takich jak zespołowe, lekkoatletyka czy inne podobne nie można porównywać ze sportami motorowymi. Szczególnie w kontekście - w zasadzie w żadnym kontekście, większości dyscyplin sportu nie można ze sobą porównywać jeden do jednego.

Wkalkulowane w sporty motorowe ryzyko utraty życia, czy poważnego kalectwa może jedynie w skokach narciarskich, dyscyplinach alpejskich i awiacji, która ma wiele wspólnego ze sportami motorowymi, może być porównywalne. W tym kontekście najbardziej ekstremalną imprezą jest wyścig Isle of Man TT, poniżej link ogólny

 

https://www.google.pl/search?q=wy%C5%9Bcigi+na+wyspie+man+2018&oq=wy%C5%9Bcigi+na+&aqs=chrome.5.0j69i57j0l4.11011j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8

 

To jednak nie znaczy, że osiągnięcia Roberta Kubicy, Tomasza Golloba, Mariana Bublewicza i wielu innych są mniej spektakularne jak wyścigu TT, na wspomnianej wyspie.

Na pewno też nie można ich porównywać do osiągnięć w popularnych bezpiecznych dyscyplinach sportu. Tak jak się nie porównuje mrówki ze słoniem, czy żyrafy ze strusiem, chyba, że ktoś koniecznie chce - ale jaki w tym sens ???                                       

[SlawekNikt]

Mistrzem jest każdy kto wygrywa ze swoimi słabościami 

 

Niestety dla Roberta któremu bardzo kibicowałem wypadek bardzo skomplikował jego życie i lat mu nie ubywa jak każdemu z nas ...

A wiek to jeden z koronnych argumentów przy wyborze drajwera ...

Edytowane 21 Października 2018 przez SlawekNikt

[B4rtolek]

Wiek nie jest kluczowy. Układy i układziki + zaplecze finansowe. Oprócz tego wyobraźcie sobie, że niepełnosprawny kierowca będzie objeżdżał te wszystkie mega "talenty"...