Skocz do zawartości

lurebuilding dla bardzo leniwych


Rekomendowane odpowiedzi

Poranna kawka w pracy, chwila relaksu przed walką z zadaniami. I tak mnie na filozofię naszło...Lurebuilder - czyli twórca przynet. Idąc tym tropem....czy jak ktoś ma działkę, na działce pryzmę kompostu, a w owej pryzmie kompostu kompościaki co to je dokarmia by parametry pożądane uzyskały to jest lurebuilderem? :D

 

Apropos owijki - fajny patent, jeśli tylko nie zapomnę to na pewno pod koniec grudnia spróbuję taką podać sandaczom. Choinkowy design to może być wtedy strzał w dychę, zwłaszcza że pewnie daje falę hydroakustyczną jak guma z kaloryferem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź, wczoraj odkryłem że lakierowanie zanurzeniowe w podciśnieniu wcale nie jest prostym i przyjemnym remedium na przeoczony pęcherzyk powietrza w poszyciu woba :D

Nie wiem tylko czy lakier był uprzejmy bardzo szybko parować, czy jednak to było wrzenie ^^

 

Przyszły tydzień zapowiada się zabawnie - dojdą farby proszkowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...