Darekspin Opublikowano 5 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 Wobek boleniowy - dane: 7,5cm ,waga 12gr.,odpowiednio poprowadzony dobrze znajduje odrzańskie bolenie. Również coś dla boleni - 7-8cm ,waga 13gr.Pewniak na odrzańskie klenie - 4cm , 6gr.4cm, 7gr. - nie jeden gruby klenio go zeżarł.Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 5 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 Znakomite odrzańskie rękodzieła, znakomitego odrzańskiego spinningisty. Ryby na nie złowione ( niejedną widziałem), to najlepsza ich reklama... choć takowej nie potrzebują. Lata praktyki w tropieniu rzecznych drapieżników przeniesione na kawałek drewna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 5 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2011 Swietnie to wyglada! Istnieje mozliwosc zamowienia czegos z Twoich dziel? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 6 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2011 Znakomite odrzańskie rękodzieła, znakomitego odrzańskiego spinningisty. Ryby na nie złowione ( niejedną widziałem), to najlepsza ich reklama... choć takowej nie potrzebują. Lata praktyki w tropieniu rzecznych drapieżników przeniesione na kawałek drewna... Kurcze ale fajnie zapowiedziane! Cieszę się że mamy kolejną osobę na pokładzie, która buduje piękne wobki A zdjęcia ryb wrzucisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 9 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2011 Dzięki Panowie za miłe słowa - cieszę się że wobki mogą się podobać.Staram się aby strona estetyczna ich była jak najlepsza choć uważam że nie ona decyduje o skuteczności woblera.Ładny wygląd woblera, estetyka jego wykonania - to dla wędkarza, żeby zarówno pocieszył oko , wierzył w moc przynęty i często zapinał ją na agrafkę. Ładnie wykonanymi przynętami częściej się łowi - choć nie zawsze muszą być łowne.W swojej przygodzie z wędkarstwem miałem wiele pięknych ,ładnych i kolorowych przynęt,które po krótkim teście wylądowały na dnie szuflady i do dziś tam leżą. Siła woblera to jego skuteczność czyli łowność ,którą ma lub nie - o takim woblerze mówi się wtedy że ma to coś w sobie . Do każdego woblera podczas samej produkcji jak i testów trzeba podejść indywidualnie i najlepiej ustawić go pod konkretną wodę (ŁOWISKO), jedne będą lepsze a drugie gorsze - jak również trafiają się perełki i one są bezcenne. Każdy kto wykonuje woblery w warunkach domowych i testuje je na rybach a nie tylko w wannie - potwierdzi te słowa. Sztuką jest wykonać jak najwięcej perełek - czego sobie życzę. Początki są obiecujące. P.S. Guzu jak do tej pory wykonałem kilkanaście przynęt na potrzeby swoje i syna , nie myślałem o szerszym zbycie - ale kto wie ? jak będą chętni postaram się sprostać również ich potrzebą Remek proszę bardzo kilka fotek moich i syna - sezon 2011 Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 9 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2011 Dla mnie mistrzostwo świata! Kombinacja pięknych ryb i własnoręcznie robionych przynęt to już najwyższa półka wędkarska. Dzięki wielkie! PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maras Opublikowano 9 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2011 I foteczki śliczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 9 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2011 Witaj Darku ! Widzę , że i Ty sam zacząłeś dłubać woblerki . Jestem mile zaskoczony tym co tu widzę . Jeszcze mam w pamięci jak razem pracowaliśmy nad boleniówkami a tu takie cudeńka . Aby tak dalej , pozdrawiam , Paweł B . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 9 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2011 Witaj Paweł! W wolnych chwilach próbuje dłubać - wychodzi coraz lepiej - a co najważniejsze rybą również podobają się moje stwory Także pamiętam Twoje boleniówki i dyskusje o nich - do dziś łowią ryby i zajmują zaszczytne miejsce w moim pudełku Uznanie od Ciebie w tym temacie liczy się podwójnie Dzięki i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 10 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Pierwszy udany wobek - który spełnił moje oczekiwania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 10 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Alez ma garb! SUPER BOLO! Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 10 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 10 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 7,5cm - 13gr. - drzewo lipowe oklejone tkaniną, przeznaczenie; boleń w powierzchniowych warstwach wody ,choć przy odrobinie finezji i odpowiednim poprowadzeniu te głębsze bolki - również potrafi poszukać 3,5cm - 5gr. drzewo lipowe oklejone tkaniną , przeznaczenie; klenio -jazie, doskonale sprawdza się na napływach odrzańskich główek , napływy na cokolwiek to jego domena - przy kamienistych opaskach również daje radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 12 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Witam, również w metalu czasami coś wyklepie z myślą o troci i innych salmonidach Materiał blacha nierdzewna (kwasówka) poddana różnym procesom klepanym cieplarnianym i wiertniczym gr. 2-3mm. Wahadłówka w przedziale dł. 5-6,5cm - waga 15-26gr. w zależności od grubości blachy z jakiej jest wykonana. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Blaszki super , nadadzą się nie tylko na troć ale na pewno i szczupaczki będą je zagryzały . Na tym dolnym zdjęciu zobacz na agrafkę . Nie wygląda ona czasem na uszkodzoną ? W środkowej części wygląda jakby miała się za chwilę wypiąć . Pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 12 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Paweł tak jak piszesz - te blaszki zażarł już nie jeden szczupak Co do agrafki to spoko wszystko pod kontrolą troszkę się powyginała przy uwalnianiu zaczepów.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 15 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2011 Mikrus klenio-jaziowy 3,5cm i 5gr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 19 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2011 4cm i 5gr.Prowadzony pod prąd targa drobno i równo szczytówką jak trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 19 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2011 wow - te dwa ostatnie grubaski sa po prostu KLASA!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 20 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 Staranność wykończenia detali woblerów i spasowanie sterów z korpusem jest na najwyższym poziomie, bardzo rzadko spotykanym poziomie. Woblery boleniowe jak żadne inne wywołują u mnie nieodpartą chęć posiadania, tym większą, jeśli w żaden inny sposób nie można przekonać się o ich akcji i łowności. Jeśli ma to jakieś znaczenie (osobiście nie wiem czy ma?) i dotyczy to wielu wzorów jakie oglądam to mają one nienaturalny stosunek wielkości oczu do wielkości ciała, oczy mają zbyt małą średnicę w stosunku do żywych protoplastów. Jednak jak wspomniałem nie wiem czy cechy merystyczne mają wpływ na skuteczność woblerów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 20 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 wow - te dwa ostatnie grubaski sa po prostu KLASA!!!!Dzięki -cieszę się że mogą się podobać Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 20 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2011 Staranność wykończenia detali woblerów i spasowanie sterów z korpusem jest na najwyższym poziomie, bardzo rzadko spotykanym poziomie. Woblery boleniowe jak żadne inne wywołują u mnie nieodpartą chęć posiadania, tym większą, jeśli w żaden inny sposób nie można przekonać się o ich akcji i łowności. Jeśli ma to jakieś znaczenie (osobiście nie wiem czy ma?) i dotyczy to wielu wzorów jakie oglądam to mają one nienaturalny stosunek wielkości oczu do wielkości ciała, oczy mają zbyt małą średnicę w stosunku do żywych protoplastów. Jednak jak wspomniałem nie wiem czy cechy merystyczne mają wpływ na skuteczność woblerów? Witam ,oczywiście zgadzam się ze stwierdzeniem że aby sprawdzić akcje i łowność woblera trzeba na niego połowić zdjęcie nam tego nie powie i nie przekona nas co do wartości danej przynęty.Nie sadzę aby średnica oka w woblerze miała decydujące znaczenie i przesądzała o jego łowności - szczególnie jeśli mówimy o woblerach boleniowych przeznaczonych do expresu czyli bardzo szybkiego prowadzenia w powierzchniowych warstwach wody. Boleń raczej w tym przypadku nie ma czasu aby przypatrywać się przynęcie - a o jego ataku decydują z pewnością inne walory woblera. Choć znam ludzi dla których mała kropeczka namalowana na woblerze jest tym czynnikiem który decyduje o jego łowności Być może? Dzięki za zainteresowanie - Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 24 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 Boleniowo z ostatniej produkcji czyli - powierzchniaki - 7-8cm i 12-14gr. Pozdrawiam wszystkich zaglądających. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darekspin Opublikowano 4 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 Witam - wobler kategorii ciężkiej coś na wzór Invadera.Waga to 32gr. dł.9,5cm. Schodzi na głębokość mi nie znaną na pierwszych testach orał dno na głębokości 4,5m.Prawdopodobnie nada się do ciężkiego spinningu lub trolla Pozdrawiam serdecznie. Tak się rodził.Tak wygląda teraz - choć dużo korzystniej prezentuje się w realu niż na fotce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 8 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2011 Witam - wobler kategorii ciężkiej coś na wzór Invadera.Waga to 32gr. dł.9,5cm. Niezła robota, a nawiasem piszac Invader od Małysza to moj ulubiony wobler na rzeke. Dobry pierwowzor Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.