Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Piotrze dlaczego ja nie mam takiego ciernika? Pstrągi mnie mniej interesują ale myślę, że i inne ryby by w nich posmakowały.

Będziesz miał  ;) , właśnie biorę się za kolejną "ławiczkę" . O tym samym ostatnio pomyślałem, klenie z pewnością będą na nie siadać  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny ten Ciernik, szczere powiem że i na moich wodach znalazł by zastosowanie, ale ja to mogę Cię jigiem poczęstować , ale do nich też masz rękę

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Piotr daj chwilę a wyślę Ci coś na testy  ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Piotr, chciałem Ci podziękować, skutecznie zaraziłeś mnie łowieniem na jigi.

Ostatni weekend dał kilka rybek i tylko jedna była na blaszkę, większość czasu na końcu zestawu była sierść.

Z każdym dniem nad wodą utrwalam się w przekonaniu że jig jest najbardziej uniwersalna przynętą.

Ale najlepsze w tym jest to że w odstawkę poszły woblerki, których trochę nazbierałem.

Jeszcze jak wpadnę na pomysł by je spieniężyć to starczy na sierściuchy na bardzo, bardzo długo :D

A to najładniejszy kropas.

 

 

 

post-52318-0-11474300-1554802547_thumb.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Michał za fotę, oczywiście gratuluję wyników  ;)

Rzeczywiście jig to chyba najbardziej uniwersalna przynęta, nie tylko na pstrągi. Jest  to też uzależnione od konkretnej rzeki, czasem pstrąg jiga jedynie odprowadzi a zeżre gumę czy woblera, choć faktycznie tej przynęcie poświęcam najwięcej czasu kiedy szukam nakrapianych drapieżników. Dzisiaj ciernik w wersji woblerowej dał mi ładnego samca  :)

post-51351-0-58361800-1554809479_thumb.jpg

post-51351-0-15803900-1554809488_thumb.jpg

post-51351-0-65543900-1554809497_thumb.jpg

Edytowane przez Piotr Gołąb
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc temu kupiłem pewne wędkarskie czasopismo (nie będę podawał nazwy, bo nie wiem czy można reklame robić), Najbardziej zaciekawił mnie artykuł o kleniach z Dunajca. Siedząc wtedy pod mostem autostrady A4 w Bobrownikach na wieczornej miętusowej zasiadce, rozmawiałem z kumplem od kija czy Dunajec 30km od ujścia to nie nasz tarnowskie okolice...bo zdjęcia jakieś takie znajome się wydawały. Gdy kumpel zobaczył autora tekstu to bardzo się ucieszył, gdyż przypomniały mu się jego pierwsze wypady na ryby z Panem i Pana bratem Arturem. Wczoraj wysłałem mu sms, że w najnowszym numerze tego czasopisma jest znowu artykuł tego samego autora i żeby sobie zobaczył bo " fajne gość wobki robi". Na to dostałem małą zjebkę, bo podobno mi wspominał, że Pan po plastyku jest, więc Ameryki nie odkryłem, bo on już i o tym wspominał na tymże miętusowym wypadzie :)

 

Jako, że gazetę sporadycznie czytam, a na JB  to przeważnie na giełdę zaglądam, milo mi było gdy przypadkiem (chyba sprzedaży kołowrotka)  trafiłem na użytkownika, który jest autorem za równo arcyciekawych tekstów jak i woblerów. Naprawdę rewelacyjne wobki.  Z chęcią będę śledził ten wątek autorski i chociaż tymi wobkami raczej dane mi nie będzie łowić ( chyba, że w jakiejś ogólnodostępnej dystrybucji się pojawią, by była szansa je kupić :P ), to samo patrzenie na te dzieła już cieszą oko.

 

Pozdrawiam z Tarnowa ;)  

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc temu kupiłem pewne wędkarskie czasopismo (nie będę podawał nazwy, bo nie wiem czy można reklame robić), (...)

Reklamuj. Jak coś jest wartościowe i związane z wędkarstwem - reklamuj śmiało :)

 

 

(...)Z chęcią będę śledził ten wątek autorski i chociaż tymi wobkami raczej dane mi nie będzie łowić ( chyba, że w jakiejś ogólnodostępnej dystrybucji się pojawią, by była szansa je kupić :P ),(...)

Ja bym na priv napisał. Będzie szybciej, niż czekanie na jakąś bardziej ogólnodostępną dystrybucję ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklamuj. Jak coś jest wartościowe i związane z wędkarstwem - reklamuj śmiało :)

 

 

Ja bym na priv napisał. Będzie szybciej, niż czekanie na jakąś bardziej ogólnodostępną dystrybucję ;)

 

Gazeta to Wędkarski Świat. A co do wobków to z góry założyłem, ze skoro ich nie ma na Giełdzie Twórców to może nie są na sprzedaż. Ale faktycznie warto zapytać. ;) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc temu kupiłem pewne wędkarskie czasopismo (nie będę podawał nazwy, bo nie wiem czy można reklame robić), Najbardziej zaciekawił mnie artykuł o kleniach z Dunajca. Siedząc wtedy pod mostem autostrady A4 w Bobrownikach na wieczornej miętusowej zasiadce, rozmawiałem z kumplem od kija czy Dunajec 30km od ujścia to nie nasz tarnowskie okolice...bo zdjęcia jakieś takie znajome się wydawały. Gdy kumpel zobaczył autora tekstu to bardzo się ucieszył, gdyż przypomniały mu się jego pierwsze wypady na ryby z Panem i Pana bratem Arturem. Wczoraj wysłałem mu sms, że w najnowszym numerze tego czasopisma jest znowu artykuł tego samego autora i żeby sobie zobaczył bo " fajne gość wobki robi". Na to dostałem małą zjebkę, bo podobno mi wspominał, że Pan po plastyku jest, więc Ameryki nie odkryłem, bo on już i o tym wspominał na tymże miętusowym wypadzie :)

Jako, że gazetę sporadycznie czytam, a na JB  to przeważnie na giełdę zaglądam, milo mi było gdy przypadkiem (chyba sprzedaży kołowrotka)  trafiłem na użytkownika, który jest autorem za równo arcyciekawych tekstów jak i woblerów. Naprawdę rewelacyjne wobki.  Z chęcią będę śledził ten wątek autorski i chociaż tymi wobkami raczej dane mi nie będzie łowić ( chyba, że w jakiejś ogólnodostępnej dystrybucji się pojawią, by była szansa je kupić :P ), to samo patrzenie na te dzieła już cieszą oko.

 

Pozdrawiam z Tarnowa ;)  

 

Ech, łezka się w oku kręci bo nie ukrywam, że tęskno mi do tych klimatów, wspólnych wypadów nad Dunajec z bratem i kolegami, którzy zostali "na starych śmieciach" a z którymi niestety widuję się niezmiernie rzadko. Bardzo dziękuję za przychylne słowa, być może uda się spotkać gdzieś nad Dunajcem niebawem  ;)

 

Prześliczne woblerki.   :wub:

 

Dzięki Tomek, dzisiaj twój pstrążek potokowy wskakuje w żywicę, wraz z koleżanką strzeblą polecą do Ciebie niebawem ;)

 

Gazeta to Wędkarski Świat. A co do wobków to z góry założyłem, ze skoro ich nie ma na Giełdzie Twórców to może nie są na sprzedaż. Ale faktycznie warto zapytać. ;)

 

Co do artykułów, jak fajnie napisał kolega @Termos o swoim pisaniu, ja też żadnym Mickiewiczem nie jestem jednak wędkarstwo wypełnia nierozerwalnie ogromną część mojego życia, coś z tego próbuję w miarę klarowny ale też nie "oschły" sposób opisać, ot tyle  ;)

 

Jeszcze raz pozdrawiam ! 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...