Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Zabawny zbieg okoliczności, koleżanka zajmująca się grafiką będzie niebawem przygotowywać moje akwarele by dało się je przenieść na odzież :)

Bolenia od dawna mam w głowie bo kocham ten gatunek, zobaczymy jak wyjdzie bo jest trudny do przeniesienia na papier w technice akwareli.

Problem z koszulkami na naszym rynku jest taki, o czym zresztą Wspomniałeś, że albo są okrutnie jarmarczne z tandetną grafiką i niewybrednym liternictwem albo kosztują "miliony" :) , Patagonia, Simms itd. ale i tutaj, pomijając cenę wbrew pozorom ciekawych  wzorów brakuje, są dedykowane głównie muszkarzom i motywem przewodnim jest pstrąg.

Jeśli aspius wyjdzie dostatecznie dobrze dam znać ;)

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzięki,to taka odskocznia od codzienności dająca sporo satysfakcji, nie mniej niż tworzenie przynęt.

Jak napisał Maciej aspius wykluwa się powoli ☺, choć jeszcze kilka rapek powstaje równolegle w różnych układach.

Arku mi miękną nogi na widok Twoich boleniowych rarytasów które pokazałeś ostatnio,widzą mi się one na jednej z moich aspiusowych met, pozdrawiam ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arku mi miękną nogi na widok Twoich boleniowych rarytasów które pokazałeś ostatnio,widzą mi się one na jednej z moich aspiusowych met, pozdrawiam

 

Piotr, miło mi niezmiernie, ale między nawet najwprawniejszym rzemiosłem a sztuką jest spora różnica - przepaść  rzekłbym.. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek piękne te grafiki [emoji4] W 100% zgadzam się z tym co napisałeś o obecnie dostępnych koszulkach na rynku albo tandeta albo trochę mniejsza tandeta ale w kosmicznych cenach. Więc czekam niecierpliwie aż pojawią się jakieś koszulki z Twoimi dziełami może nawet bufy [emoji6] Jeśli się pojawią to z pewnością będą warte każdej złotówki.

Pozdrawiam

Daniel

 

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akwarela to wyższa szkoła jazdy. Nie wybacza błędów. Technika wymarzona wręcz w naszej tematyce. Żałuję mojego braku cierpliwości, choć jak oglądam to korci. Chyba jednak pójdę na ryby, a Piotr niech robi oprawę graficzną. Temat koszulek jak najbardziej trafny. Światełko w tunelu w czasach zalewającej nas tandety i kiczu. Myślę, że jest nisza do zapełnienia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za pozytywny odbiór, choć nie ukrywam że jeszcze trochę pracy przede mną żeby móc ze spokojem powiedzieć, że w każdym szczególe jest dobrze. Tak jak wspomniałeś Maćku (  jeśli mogę na "Ty" ;)  ) akwarela jest techniką niewybaczającą błędów, jednak jak się z nią "dogadasz" daje dużo radochy. Ze względu na małe dzieci i brak profesjonalnej pracowni oleje musiałem odstawić na jakiś czas,  za to techniki wodne dają mi trochę "tlenu" :)

P.s. Arku w przypadku Twoich boleniówek wypadało by powiedzieć, " Bo liczy się wnętrze ..." i to jest ich moc. Wiem żeś boleniozą zarażony i ładnie sobie z tymi rybami poczyniasz, wobki zaś widać że przemyślane i muszę choć jeden u Ciebie zamówić.

Z dedykacją dla Kuby  ;)  :

post-51351-0-41471600-1577184627_thumb.jpeg

 

post-51351-0-06905600-1577184641_thumb.jpeg

 

post-51351-0-57734400-1577184654_thumb.jpeg

 

  • Like 20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już pewnie trochę późno, ale może popertraktować z forumową wierchuszką i jesienią zmajstrować jerkbaitowy kalendarz. Byłoby miło, gdyby Twoje prace wywędrowały z szuflady pod strzechy amatorów wędkarstwa. Do tej pory jedyną ciekawą propozycją, na którą się natknąłem i którą z czystym sumieniem mogłem powiesić na ścianie, były reprodukcje starych szwedzkich grafik sprzedawane lata temu w Ikei. Twoje akwarele drukowane na eleganckim, czerpanym papierze miałyby wzięcie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, nie wiem co napisać tak dobrze te ryby Ci wyszły :)

Swego czasu przechodziło mi przez myśl podobnych "popiersi" namalowanie, tylko na koszulce. Nigdy się nie odważyłem, wiedząc jakie mam braki techniczne i ile czasu musiał bym poświęcić żeby to względnie wyglądało. Oglądając Twoje dzieło oż ślinkę przełknąłem z zachwytu  :rolleyes: 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, z tymi materiałami to różnie. Na ostatnim zdjęciu to połączenie marabuta z jakimś dywanem, plus sarna i jakiś flash z hendsa. Ostatnio zacząłem używać też sierści lamy, co prawda lepiej nadaje się do większych przynęt ale jak się ją odpowiednio przytnie i wymodeluje to i niewielkiego jiga można ukręcić. Czasem świetne materiały znajdziemy w sklepach o nazwie" second hand ", lub jak kto woli w szmateksie ;) , pstrągi na szczęście nie dopytują o metki i zwyczajnie biorą :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...