Skocz do zawartości

Stworzenie lowiska specjalnego pod drapiezniki.


JayD

Rekomendowane odpowiedzi

Hektar ma chyba 100 na 100 m.Kotwiczysz łódź na środku i obławiasz bez przepływania.7 Łódek na 7ha wodzie i jeziorko obłowione .Do tego paru gruntowców na brzegu którym spinningiści będą przeszkadzać i niema gdzie pływać.Małe jeziorka mają swój klimat ale czy dobre na biznes? Ja bym to dobrze przemyślał .Zarybianie sandaczem ,słyszałem od znajomego rybaka nie jest ani tanie ,ani łatwe.Pozdrawiam i życzę powodzenia.

 

Nie chodzi o zarobek bo od razu wiadomo  ze go nie będzie,ale  będzie fajnie gdy ta woda zarobi na siebie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że na tak małej wodzie tylko no kill wchodzi w grę jeśli mają tam przyjeżdżać ludzie na przyszłość a nie tylko przez pierwsze 2 sezony póki się nie wyrybi. Wędkarze pasjonaci przyjadą nawet jak nie będzie zabierania a na mięsiarzach się nie dorobisz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że na tak małej wodzie tylko no kill wchodzi w grę jeśli mają tam przyjeżdżać ludzie na przyszłość a nie tylko przez pierwsze 2 sezony póki się nie wyrybi. Wędkarze pasjonaci przyjadą nawet jak nie będzie zabierania a na mięsiarzach się nie dorobisz.

 

Swiete Slowa!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o zarobek bo od razu wiadomo  ze go nie będzie,ale  będzie fajnie gdy ta woda zarobi na siebie....

Nie licz na to  :D  Takie łowisko tworzy się dla spełnienia własnych marzeń czyli czytaj dla własnego "zajoba" Nawet jak w pierwszym okresie będziesz się cieszył popularnością, to zbiornik jest zbyt mały i po przejściu kilku wędkarzy ryby będą pochowane i będzie "panie tu nie ma ryb"  :D 

A co do no kill  :D Aj zobaczysz sam te teksty"taka dniówka i ryb nie można zabierać?!A w .... mnie pocałujcie!"  :lol:  :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jak są możliwości, to zapuść ryby z "płetwą tłuszczową". Coś w rodzaju Piaseczna w Borach Tucholskich. (Proszę z góry spinningistów tylko o lekkie lanie :) ) Wydaje mi się, że łowisko Only Flyfishing było by bardziej finansowo do przodu :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jak są możliwości, to zapuść ryby z "płetwą tłuszczową". Coś w rodzaju Piaseczna w Borach Tucholskich. (Proszę z góry spinningistów tylko o lekkie lanie :) ) Wydaje mi się, że łowisko Only Flyfishing było by bardziej finansowo do przodu :)

A ja bym mimo wszystko zszedł na ziemię, przeanalizował warunki hydrologiczne jeziora (wszak to tylko 7 ha), poczytał ustawę o rybactwie śródlądowym i policzył muszkarzy w kraju...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to prawda ,że sandacz ze szczupakiem w jednym akwenie konkuruje o swoje rewiry ? 

 

Andrzej jesteś z Drawska ,Lubie pewnie znasz jak nic  i na pewno kojarzysz ,że kilkanaście lat temu  było tam od groma sandacza i to konkretnego . Szczupak i okoń też był . Teraz po sandaczu pozostało wspomnienie . Łowi się tylko szczupaka i okonia na spining i to też wielkich ilości i wielkości tam nie ma.Spółdzielnia stawia siaty na okrągło. 

Ciekawi mnie cały czas ten sandacz co się z nim stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pumba, zapewne jest trochę racji w tym co piszesz. Jednak tak mała woda na łowisko szczupakowo - sandaczowe się nie nadaje moim zdaniem. Ustawa ustawą a życie życiem ;) Muszkarzy wbrew pozorom nie jest mało, i wydają w przeliczeniu na złowienie ryby przez wędkarza o wiele więcej niż spinningiści. Ale każdy może mieć własne zdanie...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, zdaję sobie sprawę z tego że muszkarze mogą być bardziej dochodowi od przeciętnych spiningistów. Dobrze wiemy, że taki biznes trzeba oprzeć na tęczaku za którego w świetle obecnych przepisów grozi prokurator. Z potokowcem w tak małym akwenie nie wiązałbym nadziei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, zdaję sobie sprawę z tego że muszkarze mogą być bardziej dochodowi od przeciętnych spiningistów. Dobrze wiemy, że taki biznes trzeba oprzeć na tęczaku za którego w świetle obecnych przepisów grozi prokurator. Z potokowcem w tak małym akwenie nie wiązałbym nadziei.

 

Mógłbyś coś rozwinąć apropos tych konsekwencji prawnych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ludzie mają przyjeżdżać po łatwe emocje związane z holem ładnej ryby to o wiele bardziej skłaniał bym się ku szczupakom. Znacznie łatwiej je przechytrzyć, a przecież jadąc na płatne łowisko właśnie tego się oczekuje

 

Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istny koncert życzeń, co powinno pływać w wymarzonym łowisku. :lol:

 

Może jednak warto podejść do tego spokojniej. Wszak to jezioro, a nie sztuczne bajoro z typie "k.rwidołek".
Nie szkoda zasypać jeziora dziwnymi rybami, jeno ku uciesze wędkołowców? Nie szkoda jeziora?

Najpierw trzeba sprawdzić warunki fizyko-chemiczne wody, a czyniąc to mieć dane z całego roku i najlepiej kilku lat (bo to różnie bywa), a jak widać akwen dość głęboki.
Mając takie dane, warto zrobić badania struktury ichtiofauny, by dopasować się do tego co jest lub wiedzieć co zmieniać.

I dopiero po tym planować, jakie zarybienia zastosować.

 

Sam fakt, że zbiornik jest niewielki i ma być nastawiony na drapieżniki, moim zdaniem wymaga wiele wysiłku a przyniesie niewielkie wpływy.
Nie jest problemem kilkaset złotych wydanych na zarybienia, lecz czas i pieniądze wydane na kontrole, porządek i logistykę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to prawda ,że sandacz ze szczupakiem w jednym akwenie konkuruje o swoje rewiry ? 

 

Andrzej jesteś z Drawska ,Lubie pewnie znasz jak nic  i na pewno kojarzysz ,że kilkanaście lat temu  było tam od groma sandacza i to konkretnego . Szczupak i okoń też był . Teraz po sandaczu pozostało wspomnienie . Łowi się tylko szczupaka i okonia na spining i to też wielkich ilości i wielkości tam nie ma.Spółdzielnia stawia siaty na okrągło. 

Ciekawi mnie cały czas ten sandacz co się z nim stało.

 

Zgadza się,na Lubiu jeszcze 10 lat temu był ogromny sandacz ale skoro przez caly rok stoja siaty spoldzielni tzn. rybakow i klusoli to w końcu musieli go wylapac...

Trzeba pamietac ze ci bandyci nie przestrzegają okresow ochronnych ani także nie zarybiają, pozatym odlawiaja rybe caly czas z tych samych czterech jezior to glowna przyczyna iż piękne szczupaki czy sandacze np.na Lubiu to już tylko wspomnienie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Tak ogólnie, niekoniecznie ściśle na temat:

warto rozróżniać pojęcia:

- "gatunek obcy" ( w PL np. pstrąg tęczowy, pstrąg źródlany, głowacica, karp, amur, tołpyga, karaś srebrzysty i wiele innych)

- "gatunek inwazyjny" (lista:  http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp?id=WDU20112101260&type=O&name=D20111260.pdf )

 

 

Też warto przeczytać (mimo urzędniczej nowomowy) - jest kilka ciekawych informacji co do "rekreacyjnego połowu ryb" i kierunku w którym może będziemy zmierzali:

http://www.gdos.gov.pl/files/artykuly/5050/Rec(2014)170E%20rekreacyjne%20lowienie%20ryb%20i%20IAS_PL_2017.08.28_icon.pdf

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie mozna zdobyc takie dane?

W przypadku tak małego zbiornika, nie liczyłbym na żadne dostępne dane. Po prostu, najczęściej takich badań nie było.

 

Włóczę się po całej Polsce i mam orientację w tym temacie. Wielokrotnie sam muszę sobie wykonać niezbędne badania czy pomiary, by łatwiej było później pracować i ryby łowić. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku tak małego zbiornika, nie liczyłbym na żadne dostępne dane. Po prostu, najczęściej takich badań nie było.

 

Włóczę się po całej Polsce i mam orientację w tym temacie. Wielokrotnie sam muszę sobie wykonać niezbędne badania czy pomiary, by łatwiej było później pracować i ryby łowić. :D

 

No to blacha :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Słowo stało się Ciałem :)

https://www.facebook.com/Lowisko-Specjalne-Kapka-826543120856289/

Dla wszytkich kolegow chętnych przetestowaniem mojego bajorka udostępniam jednodniowe darmowe pozwolenia :)

P.S.Jak cos to pisać na priv.

Jak cos to moja propozycja nadal aktualna :) :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...