anpart Opublikowano 11 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Koledzy był ktoś może ostatnio na jeziorze Boksze u pana Falkowskiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pike1 Opublikowano 12 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Też interesuje mnie więcej szczegółów o tym jeziorze. Nadmieniam, iż nigdy tam nie byłem. Pozdrowienia i czekam na info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 12 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Kolego @ Pike1 od paru lat jesteśmy nad tym jeziorem kilka razy w roku.Ostatnio tylko w Maju bo można najlepiej połapać,pózniej jeziorko zarasta i drapieżnik siedzi w zielsku.Jezioro składa się z 2 części lepsze brania są na drugiej części.Króluje szczupak i ładny okoń podobno są sandacze ale nie złapaliśmy nigdy.Suma widziałem w tym roku takiego ok.1.5m przepływał koło łódki i moje przynęty miał w d...e.Gospodarz jak gospodarz przedwojenni Żydzi mogli by uczyć się od niego interesów ale zasady są jasne płacimy i łowimy nie pasuje spie......y Opłaty za dzień łowienia 35zł.łodka 15zł i jak chcesz udusić rybkę to 10zł kilogram okazy powyżej 5 kg.podwójna opłata. Nocleg 50zl.osoba warunki bardzo dobre a kuchnia pani Grażynki palce lizać,przeważnie dzik albo jelonek,gospodarz jest myśliwym.Szczupaka jest bardzo dużo i jak się trafi dzień to można złapać kilkadziesiąt sztuk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pike1 Opublikowano 13 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 Dzięki za informacje. Szukam czegoś fajnego na wypad z rodziną. Mój synek niekiedy ma ochotę na wędkowanie, ale szybko się zniechęca, wiadomo jakie są nasze jeziora. A tak wypad rodzinny, rodzinno-wędkarski, trochę rodzinie trochę dla mnie. Osobiście wolę dzikie jeziora. Nie lubię tłoku, ale tych jest coraz mniej. A co do warunków na jeziorze, ja również jestem jestem zdecydowany. Wiem za ile wędkuję i co mogę i za ile. Może dla kogoś brutalne, ale dla mnie wcale. Pozdrawiam i życzę złapania fajnej rybki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 13 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 Jezioro pod względem turystyki jest bardzo dzikie.Stoi dom gospodarza warunki dla rodziny fajne,poza tym na 200h wody są może 2-3 gospodarstwa rolnicze i ze 4 domki działkowe sezonowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacky Opublikowano 13 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 Byłem kiedyś u P.Falkowskich i też pamiętam <dziczyznę >p.Grażyny . Ludzie uprzejmi ale z dystansem , samo przedsięwizecie typowa komercja a w zestawieniu ze zmienną pogodą na Suwalszczyźnie spodziewaj się raczej miernych wyników.Z tamtych rejonów polecam jeziora dzierżawione przez p.Banaszewskiego w Gulbieniszkach tel 600049350 zadzwoń , wyszytko Ci powie , okolice Wiżajn i Rudki Tartak są troszkę lepsze wędkarsko . W Wiżajnach jest jezioro bardzo duże dzierżawione pzrez Falkowskich od wielu lat i nie mają opinii dobrych gospodarzy . Wielokrotnie przejeżdzając przez Wizajny pytałem wędkarzy o wyniki i nigdy nikt się nie chwalił czymś większym od 1 kg leszcza. Nie chcę uprawiać czarnego PR ale lepiej pojechać gdzie indzej .Na Suwalszczynę jedżiłem kilka razy do roku przez ponad 10 lat . W tym roku przestałem ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 13 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2011 Wszystkie jeziora dzierżawione przez pana F.są wyławiane z ryb, a ryby są przerzucane na jez. Boksze,(dlatego jest tam szczupak w dużej ilości} szczególnie najlepsze do tej pory jez. Białe które zostało wytrzebione maksymalnie.A jeszcze 3 lata temu łapaliśmy tam we czterech po 200 szczupaków w dwa dni jak w Szwecji,może nie powalały wielkością ale zabawa była przednia i trafiały się nawet niezłe sztuki.Obecnie można tam jeszcze złapać troszkę szczupaków i niezłych okoni.Jeżdzimy tam ze względu na pana Andrzeja Gąbczyńskiego,który prowadzi nad jez.Białym koło Gib gospodarstwo agroturystyczne najlepsze w okolicy.A Wiżajnach opinie pan F.ma taką że nie wypada tego cytować na tym forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek332211 Opublikowano 12 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2012 Ja osobiście znam Pana Andrzej od Paru ładnych lat i można powiedzieć, że wiem prawie o nim wszystko. Po pierwsze jezioro Wiżajny przejął jego najstarszy syn, który odławia je praktycznie codziennie. Co do jeziora Białe to były pewnego rodzaju serwituty carskie które umożliwiały połów ryb mieszkańcom a tym samym jezioro Białe straciło na wartości. Pan Andrzej ma 10 jezioro a jezioro Boksze to jest super łowisko na które wędrują wszystkie szczupaki złapane z niewodu z innych jezior. Na tym jeziorze Pan Andrzej podobno tylko węgorza odławia bo musi bo inaczej by mu RZGW jezioro zabrało za to, że nie jest prowadzona żadna gospodarka rybacka. Ja przyjeżdżam na jezioro Boksze bo uważam, że jest najlepsze pod względem wędkarskim. Czasem się zdarza, ze faktycznie ryby nie biorą co się tym samym wydaje, ze ryb może nie być. Ale tak nie jest bo na echosondzie widać ich pełno i tak jak wyżej kolega stwierdził jak brania są to dopiero widać ile jest ryby. Że czasem ryba może mieć nas głęboko w d... a wtedy i my wędkarze jesteśmy zdenerwowani jak nic nie bierze. Te jezioro jest inne czasem się zdarza, że przez 2-3 dni żaden szczupak nie weźmie ale jak już zaczną brać to jeden za drugim i wtedy jest zabawa. Dużo jest takich po 30-40cm więc takie gluty wędrują do wody. Mi się udało chwycić suma ale nie złowić. Miał pewnie ponad 15kg niestety mój podbierak nie wytrzymał tego i tyle go widziałem. Pływa i czeka na kolejną blachę. Co do sandacza to też mi się nie udało żadnego złapać ale wiem, że jest z tego względu, że w 2009 roku jak byłem w czerwcu widziałem narybek sandacza jak był wpuszczany do jeziora. Polecam jezioro ze względu na ciszę i spokój oraz dużą ilość ryb w zbiorniku. Aha i jezioro nie ma 200ha tylko lekko ponad 100 ha i składa się z dwóch części przedzielonych takim małym przesmykiem 20m. Części są mniej więcej równe ale drapieżnika jest więcej na drugiej połówce choć okoń moim zdaniem bardziej się trzyma na tej od strony Pana Andrzeja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł nizinny Opublikowano 26 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2012 Był ktoś w tym roku? Jak wyniki? Mam zamiar się wybrać na dwa - trzy dni za szczupakiem, pierwszy raz na tą wodę...z góry dzieki za odpowiedźpozdro Pawełwww.wedkarskabrac.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 26 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2012 Koledzy wrócili dzisiaj, szczupak brał słabo ale połapali dużo okoni 30+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł nizinny Opublikowano 27 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Cześć, Ale generalnie szczupłego jest trochę? Inna ryba mnie nie interesuje... Wybieram się w połowie czerwca, okres może nie najlepszy ale z czasem ostatnio u mnie ciężko. Chce sprawdzić to jezioro... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 27 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Jest bardzo dużo, jak trafisz dzień to takich 40-50 złapiesz kilkadziesiąt dziennie, trafiają się też ładne sztuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf65 Opublikowano 28 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 http://www.jezioro.com.pl/jeziora/jezioro.html?id=235&l= 12 dodatkowe opinie na temat jeziora, zarówno + jak - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł nizinny Opublikowano 18 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2012 Byliśmy...Okolica piękna, jezioro bardzo fajne, ale ryb nie stwierdziliśmy... Może są, może nie ma... Patrząc po naszych wynikach, rozmowach z miejscowymi i przyjezdnymi, chyba taki typowy mazurski standard. Narazie Wersminia jest bezkonkurencyjna z tego typu łowiskpozdrawiamPaweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 18 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2012 To jest specyficzna woda szczupłe mają tam jedną ulubioną przynętę, z początku nie wierzyłem ale po całym dniu kombinowania różnymi przynętami zaliczyłem kilka sztuk a koledzy po kilkadziesiąt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł nizinny Opublikowano 18 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2012 Z tego co doświadczyliśmy i rozmawialismy z ludzmi, to doświadczyć kilka sztuk to sukces Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 19 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2012 Byłem tam tam może ze 20-30 razy.Ostatnio 1-2 lata temu. Tylko raz połowiłem na najdalej położonej od domu właściciela Andrzeja zatoczce. Poza tym standard. 0-5 ryb na dzień. Zaznaczam, że nie używam gum mniejszych niż 10 cm i wahadeł mniejszych od Algi 3. Kiedyś u tego dzierżawcy można było nałowić się na Białym koło Gib. Stamtąd jest mój rekord 108 cm. Dawne dzieje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 20 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2012 Byłem tam tam może ze 20-30 razy.Ostatnio 1-2 lata temu. Tylko raz połowiłem na najdalej położonej od domu właściciela Andrzeja zatoczce. Poza tym standard. 0-5 ryb na dzień. Zaznaczam, że nie używam gum mniejszych niż 10 cm i wahadeł mniejszych od Algi 3. Kiedyś u tego dzierżawcy można było nałowić się na Białym koło Gib. Stamtąd jest mój rekord 108 cm. Dawne dzieje... Ze złotym kolczykiem był. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 20 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2012 Nie, to nie ten. Ale czytałem o tym ze złotym kolczykiem. To było wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 20 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2012 Podobno wpuścił 4 sztuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł nizinny Opublikowano 20 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2012 Byłem tam tam może ze 20-30 razy.Ostatnio 1-2 lata temu. Tylko raz połowiłem na najdalej położonej od domu właściciela Andrzeja zatoczce. Widocznie tak delko nie chciało się siatek postawić i się coś uchowało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gazdzior Opublikowano 20 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2012 Byłem nad tym jeziorem pod koniec maja. Efekt 1,5 dniowego połowu na trzech to trzy szczupaczki ok 30-40cm. Właściciel nastawiony na robienie kasy. Z samego rana można było zaobserwować, jak 2 osoby obok domu właściciela szykują siatki na ryby. Generalnie - poza piękną okolicą i stosunkowo cichą, to słabo, bardzo słabo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 21 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2012 .. Siaty przygotowywali .. czyli nasz krajowy standard .... a ludzie chcą żeby pzw upadło ... i powstawały prywatne łowiska oczywiście to taki mały żart bo biorąc pod uwagę Piaseczno czy też Wersminię widać, że da się chociaż z drugiej strony może te dwa przykłady tylko potwierdzają regułę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anpart Opublikowano 21 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2012 Siatami wyławia okoliczne jeziora na których jest dzierżawcą. W sklepach w okolicy lepiej nie wymawiać nazwiska dzierżawcy bo można uwierzyć w bajkę że po widłach zostaje ślad <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek332211 Opublikowano 28 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 No tak a niby gdzie ma szykować siatki jak tam mieszka a dzierżawi jeszcze oprócz J. Boksze 9 innych jezior. Fakt na innych jeziorach to siatkami obstawia każde z jezior raz na 2 tygodnie ale na Bokszach nigdy się nie spotkałem z żadną siatką i wierzę dla właściciela poza tym na echosondzie widać ile jest tam ryby. Na szczupaka naprawdę trzeba trafić w porę aby go złapać ale biała ryba to bierze jak się ją podnęci nawet dobrze przy wyspie liny można połapać. Polecam te łowisko i w tym roku już mam rezerwację na sierpień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.