Jezioro Boksze

[godski]

Był ktoś ostatnio? W listopadzie chcę tam zawitać.

[Sowulus]

Byłem nad jeziorami które obfitują w ryby na pewno, a zdarzało się wracać o kiju...w sumie to za bardzo się na tym nie znam, ale to że ryby są wcale nie oznacza, że biorą.

[Tomrusz]

Boksze jest specyficzne jak się nie trafi na brania to pustynia, ale zdarzają się dni kiedy łapie się 50 sztuk od 30 cm do 70 cm, większe rzadziej. Bardzo fajne miejce jeżdź tam od 14 lat, najpierw Białe teraz Boksze. Pan Andzrej jakby poprawił swój wizerunek zdziercy byłby poprostu raj.

[bartsiedlce]

"Machaj wędą, ryby będą" - hasło Pana A. Niestety zgadzam się z opinią lokalesów, byłem na wszystkich jeziorach dzierżawionych przez Pana A. Podsumowanie nie jest korzystne, bez względu na specyfikę poszczególnych jezior. Jedyne, co dobrego mogę powiedzieć, to chwała za dopilnowanie swoich wód. Jeśli mogę, to odradzam dofinansowywanie takich dzierżawców zakupem licencji i noclegów. Oby upadli śmiercią naturalną i niech im ziemia lekką będzie. 

[Paweł nizinny]

"Machaj wędą, ryby będą" - hasło Pana A. Niestety zgadzam się z opinią lokalesów, byłem na wszystkich jeziorach dzierżawionych przez Pana A. Podsumowanie nie jest korzystne, bez względu na specyfikę poszczególnych jezior. Jedyne, co dobrego mogę powiedzieć, to chwała za dopilnowanie swoich wód. Jeśli mogę, to odradzam dofinansowywanie takich dzierżawców zakupem licencji i noclegów. Oby upadli śmiercią naturalną i niech im ziemia lekką będzie. 

Amen

[anpart]

Panowie łowienie u Falka to mały pikuś, powinniście zobaczyć jak się odbywa polowanie na dzika z jabłuszkiem.

Facet posiada ogrodzony kawałek lasu, Myśliwy podjeżdza do siatki w jednym ręku podaje przez oczko jabłuszko

a w drugim sztucerek i dzik przestaje się dziwić dopiero jak jest oprawiany .

Normalnie jak w bajce o Falusiu i zaczarowanym jabłku.

[Tomrusz]

Kolega Anpart w maju jedziemy, po dwie 70 i poleżymy na trawce.

[anpart]

Po litrze na głowę, tylko musimy uważać żeby nas jabłuszkiem nie poczęstował

[cipstiger]

Dwa dni w listopadzie byłem i niestety nigdy więcej.woblery ,gumy ,koguty,izumi wszystko co miałem i bezrybie.Myślałem że mam pecha ale 4 łodzie i to samo.Może przypadek a moze nie.Hurtownia rybna w Suwałkach pana f działa prężnie

[Paweł nizinny]

O ile mi wiadomo, nie można zwierzyny, uznanej w polsce za dziką, trzymać zamkniętej... 

Najchętniej bym takich typów, strzelił ze swojego 308win, którego mam właśnie na dziki...

 

Odnośnie jeziora, jak byłem, auta chłodnie nie na darmo stały na posesji...

[sacha]

O ile mi wiadomo, nie można zwierzyny, uznanej w polsce za dziką, trzymać zamkniętej... 

Najchętniej bym takich typów, strzelił ze swojego 308win, którego mam właśnie na dziki...

Chyba można. Sam widziałem daniele, sarny czy jelenie trzymane na b. dużym ogrodzonym terenie.

[Paweł nizinny]

Darek mogłeś widzieć Daniele (podobne do sarny) i Jelenie Sika, obydwa gatunki nie występujące u nas naturalnie.

[EMMS]

Dziwne że nikt życzliwy jeszcze się nie zainteresował gospodarką wodną falka, a tym bardziej 'polowaniami' na dziki :/

[sacha]

Darek mogłeś widzieć Daniele (podobne do sarny) i Jelenie Sika, obydwa gatunki nie występujące u nas naturalnie.

odróżniam daniele od saren, wiem jak wygląda jeleń sika i odróżniam go od jelenia europejskiego.

Widziałem daniele i jelenie europejskie z łaniami. "Ja ja ko były" uczestnik kursu na "licence to kill" (ukończony z oceną dobrą) i niedoszły leśnik mam jako takie pojęcie o zwierzątkach.

A jako ciekawostka - Norwegii widziałem luzem na farmach łażące guanako i lamy co mnie mocno zdziwiło.

Edytowane 26 Lutego 2014 przez sacha

[Paweł nizinny]

Szkoda, jak wnioskuję, że nie korzystasz z tej licencji na zabijanie Ale nic to, jesienią może popróbujesz ze mną i się odmieni, mając takie tereny pod nosem

[Tomrusz]

Mam pytanie do odwiedzających Boksze, czy p. Falkowski ma już otwarty ten nowy domek, planuję zarezerwować coś na maj.

[anpart]

605-888-455 telefon do Falka i dzwonię do pana w nietypowej sprawie....   

Edytowane 24 Marca 2014 przez anpart

[Tomrusz]

Czy ktoś z forumowiczów odwiedził Boksze w długi weekand, prośba o info jak brania.

[anpart]

Jadę 16 maja, napiszę ci jak brały.

[cristovo]

.....................

Edytowane 6 Marca 2015 przez cristovo

[anpart]

Nas też będzie ośmiu, siły będą wyrównane a szukać ich nie trzeba będzie daleko bo domki są obok siebie. Jak chłopaki nagrzeszą to będziemy mieli księdza w ekipie, to ich wyspowiada i rozgrzeszy na miejscu, chociaż z pokutą może być ciekawie.

Edytowane 15 Maja 2014 przez anpart

[cristovo]

Mam nadzieję, że xiądz ma mocną głowę...

[EMMS]

Oj, zbiera się ekipa pod mocnym WEZWANIEM

[anpart]

Ekipa z Białegostoku rzeczywiście była bardzo mocna, ale zachowywali sie bardzo w porządku, nawet chyba zarzucili ze dwie wędki. Xsiądz był niestety nie trunkowy, nawet winka mszalnego nie chciał walnąć. Rybek trochę padło, chociaż bez rewelacji największy szczupaczek miał 70cm. Tydzień wcześniej były zawody i wyjeli 102cm. szczupłego a jedna metróweczka wykąpała trzech zawodników przy podbieraniu.

[Tomrusz]

Robię mały wypad na Boksze w czwartek do soboty, może ktoś był ostatnio, jak brania?