rolek Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 POZDRAWIAM WSZYSTKICH.JESTEM TU PIERWSZY RAZ ALE NIE OSTATNI. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Oj piękniusi piękniusi gratuluję. To mój w porównaniu z nim to jakiś taki mikrusek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolek Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 a już myślałem że na nikim nie zrobiłem wrażenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 a już myślałem że na nikim nie zrobiłem wrażenia. Zrobiłeś bo jest czym.Rybka naprawdę ładna. Jakim sprzętem i na jaką przynętę złowiony?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolek Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 To był wyjazd na sandacze.łowię na batsona 198cm.predator 7,5cm perła na 10gr główce.oczywiście plecionka plus przypon strzałowy 0,33 z fluo carbonu.no i udało się NIE OBCIOŁ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zamki Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 przypon strzałowy 0,33 z fluo carbonu.no i udało się NIE OBCIOŁ Od jakiegoś czasu również stosuje przypon fluorocarbonowy i jak narazie nie miałem obcinki.Owszem był nadwyrężony zębami ale poprostu trzeba na to zwracać uwagę po braniu sprawdzać uszkodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolek Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 oj mi już kilka razy obciąl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@W9 Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Czy przypon z tak grubego fluorocarbonu ma negatywny wpływ na pracę powiedzmy 5-6cm woblerów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolek Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 oj nie wiem.nie łowię na woblery.tylko gumy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolek Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 PRZEPRASZAM .łowię na slajdery jak jadę na szczubla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trout Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Zamker & Szamot Fajne rybki sobie polowiliście,na dzień dzisiejszy też bym tak chcial Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 @Szamot, witaj na naszym forum. Zapraszam do wymiany doświadczeń. Gratuluję szczupłego. Jaki fluorocarbon stosujesz? Czy to aby na pewno jest fluorocarbon leader, przeznaczony do robienia przyponów na drapieżniki? Bo może to po prostu zwykła żyłka fluorocarbonowa? Szczerze mówiąc, stosuję przypony fluorocarbonowe od kilku lat i jeszcze ani jeden szczupak nie uciął mi takiego.Miałem kilka przypadków zerwania przyponu na rybie, ale w 100% wynikały one z wadliwych i źle wykonanych przyponów. Najczęściej z winy zbyt mocno zaciśniętych zacisków, które powodowały uszkodzenia i przetarcia fluorocarbonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolek Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 witam ponownie.Dokładnie tak jak piszesz przy łowieniu sandaczy stosuję przypon z żyłki fluocarbonowej 0,33 firmy sufix ma ona wytrzymałość5,5kg .A gdy łowię slajderem używam dragonowskich przyponów.Te nigdy mnie nie zawiodly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavecky Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Przepraszam może ja jestem z innej bajki ale po co fluorokarbon skoro są dostępne poczciwe miekkie wolframy z dobrymi agrafkami z dentalu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Cześć,@SZAMOT, witam na forum! Oczywiście taka, żylka fluorocarbonowa to żadna ochrona przed zębami drapieżnika. Pownieneś używać specjalnej linki na przypony - od tego roku dostępna również w polskich sklepach. Polecam od 30lb do 60lb. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benito Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2006 niezla rybencja podobna mi kiedys chwycila holowanego okonia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 @Slavecky, w mojej prywatnej opinii, przypony wolframowe to najgorsze co może być. Głównie z powodu ich nietrwałości i szybkiemu odkształcaniu się.Zdecydowanie wolę stosować stalki w otulinie lub przypony fluorocarbonowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavecky Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 @Slavecky, w mojej prywatnej opinii, przypony wolframowe to najgorsze co może być. Głównie z powodu ich nietrwałości i szybkiemu odkształcaniu się.Zdecydowanie wolę stosować stalki w otulinie lub przypony fluorocarbonowe. No tak ale stalki w otulinie wyglądają jak kawał drutu i są strasznie widoczne a ponadto potwornie sztywne.Fakt, że wolfram lubi się odkształcać ale jest chyba mniej wrażliwy na uszkodzenia niż przypony fluocarbonowe. Było o tym powyżej, że je również bardzo łątwo uszkodzić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Cześć,Widoczność przyponów w przypadku szczupaków nie ma najmniejszego znaczenia - to jeden z mitów. Moim zdaniem nawet gdybyś założył drut (a takie przypony są) to i tak by uderzył w przynętę. Osobiście już jakiś czas temu dałem sobie spokój z wolframem. To nie najlepszy materiał - do jerkowania to wogóle się nie nadaje. Dla mnie kolejność jest następująca -> tytan, fluorocarbon, stalka (plecionka stalowa), stalka w otulinie (najsłabszym miejscem w tym przyponie jest właśnie otulina). Oczywiście cały czas mówię o szczupakach. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Tak, w przypadku szczupaków to nawet drut im nie przeszkadza. Swego czasu nawet Salmo dorzucało do pudełka z wybranymi modelami taki druciany sztywny przypon. Ja nakładam miękki wolfram tylko przy połowie okoni, tam gdzie spodziewam się przypadkowych ataków szczupłych. Cienka plecionka wolframowa o wytrzymałości około 3 kg, długość ponad pół metra (to już nie płoszy dużych i ostrożnych okoni) i jestem spokojny, że jak wśród pasiaków zabłąka się jakiś szczupłak to nic mu nie zrobię. Gdy nastawiam się na szczupaki to ostatnio tylko fluocarbon i hardmono, a w miejscach mi dobrze znanych tytan (jest jescze za drogi by go rwać...). YO! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolek Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Macie całkowitą rację.Ale łowię na zestaw z fluocarbonem sandacze.W tych miejscach szczupak to całkowity przypadek.Stosuję klasyczny opad.Wierzcie mi puknięcie jest tak samo wyczuwalne jak przy łowieniu na samą plecionkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgadza się dlatego również stosujemy fluorocarbon do połowu innych ryb np. boleni, pstrągów itd. Jeśli kupisz wysokiej klasy to czucie jest baaaardzo dobre, zdecydowanie lepsze niż w przypadku żyłki. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Gratulacje Szamot. A jakie byly parametry tego szczupaka bo chyba nawet nikt w ferworze walki nie zapytal? Zdecydowanie wolę stosować stalki w otulinie lub przypony fluorocarbonowe. Mam troche inne spojrzenie na te przypony. Jesli chodzi o szczupaka to dobre sa dla mnie te materialy na przypony, ktorych nie mozna przeciac przez posuniecie kozikiem (nie nozyczkami lecz kozikiem). Byc moze w niektorych m-cach (zwlaszcza tam, gdzie szczupak nie jest jeszcze wspomnieniem i ze stosunkowo mala presja) grubosc przyponow i ich zach. w wodzie nie maja znaczenia. Lecz z moich obserwacji wynika, ze lowiac na zwyklej polskiej wodzie mozna nie zlowic niczego stosujac gruby przypon.To nic, ze wolfram nadaje sie do wyrzucenia po 1nym lowieniu, za to jest bardzo cienki i wiotki. Nawet przypon stalowy z linki 7 x 7 bez otuliny nie ma takiej wiotkosci. Zalewany otulina z plastiku - brak porownania... Problemy moga sie tez pojawic w bardzo czystej wodzie. W otulinie stosuje na ciezszy troling lub spinning.Dobry tez bedzie grubszy przypon do jerkow, zwlaszcza wiekszych.Ale tam, gdzie jest przyneta dosc finezyjna, dla mnie lepszy bedzie wolfram, nawet ze wszystkimi jego ograniczeniami..Gumop.s.jasne, ze najlepsze sa przypony z plecionego tytanu, ale po 1 wystepuja od 15LBS (przydalo by sie jeszcze jakis model ponizej), po 2 ich cena powala... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phalacrocorax Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 W moim przypadku przypony dobieram przede wszystkim do wielkości przynęty. Uważam że gdy łowi się na Fatso 14 albo innego klocka przypon nie ma znaczenia. Można spokojnie stosować 1mm drut stalowy i jest ok. Jeżeli chodzi natomiast o przynęty małe, powiedzmy poniżej 10cm to zastosowanie grubego przyponu jest już problemem. Praca przynęty zostaje trochę zahamowana. Poza tym jeżeli przypon jest duży w porównaniu do przynęty to ogranicza on brania w sposób znaczny. Dlatego łowiąc na małe przynęty (zwykle w rzekach) używam przyponów wolframowych. Takie są moje wrażenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolek Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Dzięki bardzo za tak otwartą dyskusję.Szczupak miał 76cm i 3,3kg.Mam pytanko złowiliście na slajdera sandacza? Chodzi mi tylko i wyłącznie o slajdera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.