Skocz do zawartości

Whisky, moja żono


coma

Rekomendowane odpowiedzi

Nawet dyskontu ????

 

Miałeś okazję spróbować?

Chyba kiedyś piłem z ciekawości, biorąc pod uwagę cenę do jakości nie ma co marudzić.Acz kolwiek ja "te" produkty dyskontowe nazywam "whisky podobne". Czy widziały beczki z drewna nie wiem... ????????????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie tą piłeś.

Co prawda info, że to najlepsza whisky w 2019 to taki trichę fake news. Ale faktem jest, że wygrała swoją podkategorię i pokonała, i okazała się lepsza niż Dewar’s 12, Johnnie Walker Black Label i Hankey Bannister 12.

Pierwszy raz kupiłem z ciekawości. Teraz jak jest wlidlu to kupuję bo jest dobra. Czasami lepsza niż dwa razy droższe trunki.

Edytowane przez Artech
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie tą piłeś.

Co prawda info, że to najlepsza whisky w 2019 to taki trichę fake news. Ale faktem jest, że wygrała swoją podkategorię i pokonała, i okazała się lepsza niż Dewar’s 12, Johnnie Walker Black Label i Hankey Bannister 12.

Pierwszy raz kupiłem z ciekawości. Teraz jak jest wlidlu to kupuję bo jest dobra. Czasami lepsza niż dwa razy droższe trunki.

Dokładnie, każdy ma swój gust o którym się nie dyskutuje,każde podniebienie musi dorosnąć podobno do whisky. Ja też kiedyś popijałem wódkę zimnymi sokami i dziwiłem się jak mogą wujowie popijać gorącą herbatą. Teraz nie popijam wcale,a herbatą też już mogę i jest ok. ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie tą piłeś.

Co prawda info, że to najlepsza whisky w 2019 to taki trichę fake news. Ale faktem jest, że wygrała swoją podkategorię i pokonała, i okazała się lepsza niż Dewar’s 12, Johnnie Walker Black Label i Hankey Bannister 12.

Pierwszy raz kupiłem z ciekawości. Teraz jak jest wlidlu to kupuję bo jest dobra. Czasami lepsza niż dwa razy droższe trunki.

Mówimy o półce cenowej do do 50 pln to można się tym goownem raczyć, ale o przyjemności picia dobrego trunku mowy być nie może. O fake rankingach tej berbeluchy nie wspominaj. Do picia "soute" to się nie nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówimy o półce cenowej do do 50 pln to można się tym goownem raczyć, ale o przyjemności picia dobrego trunku mowy być nie może. O fake rankingach tej berbeluchy nie wspominaj. Do picia "soute" to się nie nadaje.

Zastanawia mnie skąd ta agresja? Gówno, berbelucha?

Twierdzisz, że nie nadaje się do picia bo próbowałeś, czy tak zakładasz?

Ja twierdzę, że w smaku jest lepsza od sporo droższych whisky.

Wolę ją niż jw black label czy chivasa 12yo. Nawet, jak to nazwałeś, soute.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie skąd ta agresja? Gówno, berbelucha?

Twierdzisz, że nie nadaje się do picia bo próbowałeś, czy tak zakładasz?

Ja twierdzę, że w smaku jest lepsza od sporo droższych whisky.

Wolę ją niż jw black label czy chivasa 12yo. Nawet, jak to nazwałeś, soute.

Z twoich typów wnioskuję że nie lubisz "Szkotów" i masz jeszcze młode podniebienie.Proponuję kupuj bourbony lub whisky irlandzką typu Jameson, Tullamore zaczynającąc.Pij z lodem i małym dodatkiem wody. Nie zrażaj się że będzie niedobra...kubki smakowe przywykną a kiedyś będziesz wyczuwał różnice, smaki i czym się "berbelucha".

 

P. S.

Też wolę bourbony i "Irlandzką", jeszcze...

Edytowane przez Sławek77
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie kupić i tak będzie lepsze od wódki.Mamy swoje gusta, mi z tanich blendów smakuje Grant's Triple Wood a dla innych to sikacz. Tej Królowej nie piłem, ale gdyby ktoś mnie poczęstował to pewnie bym nie marudził. Jak narazie tylko William Peel mnie odrzucał i otrząsał , reszta była mniej lub bardziej pijalna także szczęśliwie nie jestem zbyt wymagający.

Burbony lubię, ale stawiam je mimo wszystko niżej od dobrej szkockiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i myślę...

Młode podniebienie, trzeba się przyzwyczaić, nauczyć...

Snobizm w najczystszej postaci ..

Albo coś mi smakuje, albo nie i przyzwyczajenie kubków nic nie zmieni.

Równie dobrze można codziennie wziąć łyka denaturatu. Pewnie też idzie się przyzwyczaić i przestanie odrzucać ...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dalej będzie używał sprzętu jaki lubi i kija czy kołowrotka jaki mu pasuje, a na siłę zmuszał się do czegoś co mu w łapie nie leży ...

Mnie nikt nie zmusi do polubienia dymionych odmian i tyle...

Wyrobienie czy nie wyrobienie podniebienia nie ma tu nic do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, moim zdaniem jesteście uprzedzeni, bo to marka dyskontowa.

Weźcie jednak po uwagę, że ktoś ją dla nich miesza.

A z tym młodym podniebieniem, to... już się chyba nie zestarzeje. Nigdy nie lubiłem wódki. Z mocnych alkoholi zawsze wolałem whisky i rum. Piję tylko, to co mi smakuje i nie mam zamiaru kubków smakowych do niczego przyzwyczajać.

A dzisiaj wieczorem z przyjemnością wypiję szklaneczkę dyskontowej whisky.

Tomek dobrze, że dodałeś "prawie", bo smaku label 5 nic nie jest w stanie zabić.

Edytowane przez Artech
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, moim zdaniem jesteście uprzedzeni, bo to marka dyskontowa.

Weście jednak po uwagę, że kto# ją dla nich miesza.

A z tym młodym podniebieniem, to... już się chyba nie zestarzeje. Nigdy nie lubiłem wódki. Z mocnych alkoholi zawsze wolałem whisky i rum. Piję tylko, to co mi smakuje i nie mam zamiaru kubków smakowych do niczego przyzwyczajać.

A dzisiaj wieczorem z przyjemnością wypiję szklaneczkę dyskontowej whisky.

Tomek dobrze, że dodałeś "prawie", bo smaku label 5 nic nie jest w stanie zabić.

A ja dziś dla odmiany napiję się polskiej whisky tj. Bimberku ????????????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łyski wersja PG czyli minimum 60 gradusów. Od lewej Ostrołęka, Myszyniec i okolice Różana. Opakowania zastępcze ????. Napitek z Myszyńca lekko napoczęty. Posłużył za dodatek do porannej kawy.

Cały czas czekałem kiedy ten temat zboczy na "odpowiednie tory", czyli owoce twórczości naszych krajowych leśnych i domowych gorzelników.

Uwielbiam ????????????.

 

Pozdrawiam Tomi ????.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z twoich typów wnioskuję że nie lubisz "Szkotów" i masz jeszcze młode podniebienie.Proponuję kupuj bourbony lub whisky irlandzką typu Jameson, Tullamore zaczynającąc.Pij z lodem i małym dodatkiem wody. Nie zrażaj się że będzie niedobra...kubki smakowe przywykną a kiedyś będziesz wyczuwał różnice, smaki i czym się "berbelucha".

 

P. S.

Też wolę bourbony i "Irlandzką", jeszcze...

A po co ten lód i dodatek wody? Jak dla mnie temperatura pokojowa i ewentualnie zimna woda do popicia. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno mniej % wiecej smaku się czuje,nie ,,przypala,, kubkow smakowych,

Czy aby na pewno ? A moc beczki ?

Cytat ze strony :

 

https://krest.pl/pl/blog/Cask-strength-whisky-wszystko-co-trzeba-wiedziec/30

 

"Nierozcieńczona whisky być może wymaga pewnej dojrzałości podniebienia, ale siłą rzeczy przez brak rozcieńczenia ma bardziej skoncentrowany smak. Dodatkowo alkohol jest jego świetnym nośnikiem"

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...