hi tower Opublikowano 19 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2021 To ja zapłaciłem średnią 64,99 A pojawiła się już w dyskontach U mnie w biedronce już była półtora roku temu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 19 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2021 Ale to chyba jakaś inna wersja ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 19 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2021 Bardzo ją polubiłem. Typowa irlandzka moim zdaniem, czyli lekko słodkawa. Czasem idzie trafić za 70zł. To cena bliska również mojemu faworytowi do Peppsi czyli Jamesona - tylko, że Proper Twelve lepiej wygląda i ma korek zamiast nakrętki Mi irlandzkie do coli w ogóle nie podchodzą. No chyba że tzw. "szaraczki" pół na pół Jednak do mieszania wg. mnie są za delikatne w smaku. Co do Propera, to jest to produkt destylarni z Ulsteru i uważam że jest zdecydowanie lepszy od białego Bushmillsa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 7 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2021 Temat o whisky na drugiej stronie ? To podbijam, zakupiony na piątkowy wieczór ze sportami walki lub jak kto woli "mordobicie" ????Spróbowałem już tego trunku , polecam. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 7 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2021 Temat o whisky na drugiej stronie ? To podbijam, zakupiony na piątkowy wieczór ze sportami walki lub jak kto woli "mordobicie" Spróbowałem już tego trunku , polecam.Jakie mordobicie jest w piątek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 7 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2021 Jakie mordobicie jest w piątek ?GROMDA7, PPV 24.99 zł. Warto zapłacić bo cena niska a walki ... jedne lepsze inne gorsze, ale bez ściem i zaangażowanie zwykle bardzo wysokie u zawodników. W końcu walka kończy się zawsze poddaniem lub KO . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz B. Opublikowano 8 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2021 Co do gromdy dodam, że część tych zawodników kibole z łapanki. Czasem nie wiadomo czy to jeszcze sport czy knajackie mordobicie. Oprawa i klimat imprezy - cóż, kwestia gustu..https://www.youtube.com/watch?v=F646mZwYfB4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 8 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2021 Pierwsza chyba była strelka ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 8 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2021 Kwestia gustu wiadomo, jak mam ochotę na kulturę to idę do teatru, proste.Don Diego czy Zadyma to sportowcy pełną gębą , świetnie się ich ogląda.Walki na gołe pieści to ciężki kawałek chleba .Polecam wejść z kimś umiejacym się bić do ringu w rękawicach a później pomyśleć jak by to było bez...wtedy oceniać czy to sport czy Nie . Większość fighterów to popularnie nazywani przez spokojną część społeczeństwa "bandyci" ‐ tak było jest i będzie. Ring bokserski zawsze ich przyciągał, co nie przeszkadzało Hemingwayowi kochać to z całego serca , to jest właśnie piękne w sportach walki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 8 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2021 Nie da się ukryć, kultura niska i w mojej opinii tylko nawiązanie do sportu.Szkoda patrzeć jak za niewielkie pieniądze tracą zdrowie (to w większości ludzie bez alternatywy).Jedyny plus taki, że zawodnicy wywodzący się ze sportu wyjaśniają kiboli. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 8 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2021 Dzis w Lidlu moją uwagę przykuł 18 Ben Bracken. Czy ktoś coś? Pijalne toto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peryskop Opublikowano 8 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2021 A ktoś może degustował taką rybkę https://www.fotosik.pl/zdjecie/4dab4693fe482435 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ugly Opublikowano 8 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2021 (edytowane) Dzis w Lidlu moją uwagę przykuł 18 Ben Bracken. Czy ktoś coś? Pijalne toto?Jeśli Kolega włada angielskim to proszę a jesli niemieckim to tu A tu po polsku: Edytowane 8 Grudnia 2021 przez Marcin Rafalski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 (edytowane) I znów najsmaczniejszy temat na Jerku na drugiej stronie... Panowie nooo. Do niedawna obsada mojego bareczku z whisky wyglądała takAle że to wysoce lotna substancja jest, więc w drodze parowania coś nie coś poubywało. Prawdę mówiąc został Singleton Spey Cascade, Czarny Jasiek i niecała połowa Grandsika ???? Będąc na przedświątecznych zakupach "przypadkiem" wstąpiłem do wędkarskiego, a potem w dyskoncie napadły mnie 3 małpki...Muszę przyznać że bardzo sympatyczna sprawa taki napad. Skutkiem tegoż straciłem niecałą stówkę oraz odrobineczkę trzeźwość zyskałem za to marzenie... o tym na sam koniec Wczoraj natomiast przegiąłem... Jako lubujący się w delikatnych irlandzkich whiskey a chcący spróbować -o czym już było- odrobinki dymu, zakupiłem delikatnego szkocika oraz irlandzkiego lekko-dymiacza w postaci Connemary.A że z uwagi na problemy z żołądkiem lekarz zabronił mi, a przynajmniej nakazał ograniczenie :-alkoholu-wędzonego-pikantnego To nie mogłem się powstrzymać ("lekarza bym olał" cytując Jerzyka) i przytuliłem Ardbega Wee Beastie. Obiecane marzenie - rozciągnęła się przed oczyma mej wyobraźni idea przedsięwzięcia niemal idealnego, sklepu dla prawdziwego faceta. Po co łazić jak można mieć wszystko w jednym miejscu... zamarzył mi się sklep Wędkarsko-Monopolowy ???????????? Edytowane 23 Grudnia 2021 przez morrum 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 W Plecionie stoi lodówka z piwskiem, ale chyba nie o to Ci chodziło? Zresztą, o co chodziło pomysłodawcom, ciężko dociec. Za stary chyba jestem (albo za mało młodzieżowy), jeśli chodzi o pomysły tych panów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 (....) Zresztą, o co chodziło pomysłodawcom, ciężko dociec. Za stary chyba jestem (albo za mało młodzieżowy), jeśli chodzi o pomysły tych panów.Chodzi o to żebyś się wyluzował na zakupach... Mordo! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 (edytowane) W Plecionie stoi lodówka z piwskiem, ale chyba nie o to Ci chodziło? Zresztą, o co chodziło pomysłodawcom, ciężko dociec. Za stary chyba jestem (albo za mało młodzieżowy), jeśli chodzi o pomysły tych panów.Nigdy nie byłem pomysły tych panów zdają się być inspirowane dużymi ilościami zielska, które ponoć leczy Ogólnie ich nie trawię, nie mój styl, ale też mi nie przeszkadzają - są sobą i fajnie No właśnie nie chodzi mi ani o piwo, ani o ordynarną gorzołę - czyli "napoje" najczęściej kojarzone z wędkarzami. Z drugiej strony trudno mi wyobrazić sobie wędkarzy raczących się Hennesy czy Taliskerem w nadwodnych szuwarach No ale to tylko luźne marzenie, pewna idea i tyle. Nie sadzę by to miało większy sens, zwłaszcza w tym okresie Edytowane 23 Grudnia 2021 przez morrum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 Temat o whisky na drugiej stronie ? To podbijam, zakupiony na piątkowy wieczór ze sportami walki lub jak kto woli "mordobicie" Spróbowałem już tego trunku , polecam.W następnej kolejności polecam, Booker'sa i Baker'sa, majac na uwadzę cenę i moc, kolejność dowolna to musiały by byś na jakiś finał wszech galaktyk mordobicia ;-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 Z drugiej strony trudno mi wyobrazić sobie wędkarzy raczących się Hennesy czy Taliskerem w nadwodnych szuwarach Ja widziałem to już nie raz na własne oczy ???? Czy jest lepsze miejsce na takie degustacje ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 (edytowane) Ja widziałem to już nie raz na własne oczy ???? Czy jest lepsze miejsce na takie degustacje ? Dla mnie idealna sytuacja degustacyjna to przyjemnie ciepły pokój, półmrok oświetlany ogniem pełgającym po polanach w kominku, miękki fotel, cisza, spokój... Coś dobrego do pogryzienia (ale nie chrupania, chrupanie jest do piwunia ????), komponujacego się rzecz jasna z przerabianym tematem. Lód w zanadrzu. No i najważniejsze - odpowiednie towarzystwo, które umili i dopełni przyjemność degustacji. No nijak nie mogę tam znaleźć miejsca na lekki chociaż wiatr, napięcie i wyczekiwanie związane z wędkowaniem aaa i komary Edytowane 23 Grudnia 2021 przez morrum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
l.berlinski Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 Z nieoficjalnych przecieków wiem, że te małpki (monkey schoulders) jadą dla mnie w saniach Mikołaja, zdam relację jak skosztuję. Jak ten Ardbeg?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 Czeka na swój czas, narazie się boję ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 A u mnie Panowie lipa z degustacjami . Po covidzie nie mam zapachu i smaku już od trzech tygodni.Zaczyna mi to bardzo przeszkadzać nawet w życiu codziennym.Rozpuszczalnik , perfumy - zero powonienia . To sobie posiedziałem w święta przy szklaneczce ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcy- Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 Ekonomicznie - Starogardzka z Wodą w dziub A na poważnie - współczuję, oby Ci wróciło. Miałem Covida i straciłem węch i smak ale na czas ok 2 tygodniu potem wróciło. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 23 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2021 Mi węch i smak wrócił po 2 dniach. Ale mimo że było to prawie rok temu, niektóre zapachy czuję nieco inaczej niż je pamiętam. I tak kwitnący czarny bez czy lilak wciąż pachnie przyjemnie, to jakby o ton inaczej odnosząc się do porównania z nutami. Denaturat kiedyś mnie odrzucał z kilometra, teraz nie jest może super miły, ale nie pachnie mi też jakoś szczególnie brzydko. Natomiast parafrazując klasyka, whisky jak whisky, smakuje tak samo czyli wspaniale Starogardzkiej już chyba nie robią, ale "Złota Locha" .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.