Skocz do zawartości
  • 0

Ponton Kolibri - silnik


sacha

Pytanie

Pytanie niby proste ale do niedzieli nie miałem nigdy niczego co pływa, była potrzeba to pożyczałem. Teraz mam Colibri 360 i mam wiosła ale lenistwo podpowiada że silnik byłby lepszym rozwiązaniem. Rzeka Bug , nie zależy mi zupełnie na wchodzeniu w ślizg, ma pływać dostojnie bo w taki wiek wszedł jego właściciel. Na czym mi zależy w/g hierarchii wartości :

1. Waga

2. Moc pozwalająca na turlanie się po wodzie .

3. Niezawodność

4. Cena

Czy może jednak elektryk ? Jeśli tak to ile tych lbs ? Bo lbs kojarzę z wytrzymałości plecionki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Dodam jeszcze - skoro osiągnąłeś wiek dostojny, to pewnie nie chcesz targać dwóch akumulatorów. Zasięg na rzece w kierunku pod prąd będzie mierny. Jak szanujesz kręgosłup, to możesz pójść w 2T.

Edytowane przez psulek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na 6 HP możliwe że się delikatnie poślizgasz w pojedynkę. Na 3,30 jest 23-25 km/h

Nie będę się ślizgał żeby równowagi nie stracić ;) . Jak się będę turlał między miejscówkami 10km/h to w zupełności wystarczy. Zakładając wodowanie w Mielniku to mam do jednej z 2-3km do drugiej z 6km. No chyba że mnie podkusi popłynąć pod Janów albo do Mańka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja mam KM 330 i zapiąłem do niego Yamaha 4 KM wychodząc dokładnie z tego samego założenia co ty  czyli waga/mobilność...

Sprawuje się super, do celów wędkarskich jak najbardziej o.k., ale...

ale z czasem chciałoby się więcej, szybciej...

w szczególności na morzu i jeszcze w dwie osoby to jednak warto mieć rezerwę mocy...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
ale z czasem chciałoby się więcej, szybciej...

w szczególności na morzu i jeszcze w dwie osoby to jednak warto mieć rezerwę mocy...

Ma morze zupełnie się nie wybieram szczególnie z pontonu. Bywam na którymś z kutrów ale to raz/dwa w roku. Pływanie szybciej ? Nie widzę potrzeby ;) , pyrkać sobie po Bugu w pięknych okolicznościach przyrody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie mogę znaleźć swojego posta sprzed 2 tygodni więc jeszcze raz zakładam temat z większą ilością danych.

Naczytałem się i na JB i gdzie indziej i rady są takie że 10-15KM byłoby fajnie bo wejdzie w ślizg, nie chcę żeby wchodził.

Dodatkowym utrudnieniem jest że niewolnictwo zostało zniesione dawno temu a i tak pewnie nie mógłbym sobie kupić kogoś do noszenia silnika.

8KM Mercury waży 38kg, 5KM waży 25kg - wybrałbym lżejszy.

Różnica w cenie to 3,5tys plz - do przełknięcia ale waga już nie.

Woda na której ponton ma pływać to Bug w rejonie Mielnika, sam ponton z podłogą to ok. 70kg, pływał zasadniczo będę sam ew. +1 i graty, Jeśli we dwa to spokojnie sobie poradzę ale jak sam to się spocę.

Nie zależy mi na pływaniu w ślizgu , ze względu na dostojny wiek mam pływać dostojnie :P .

Pytanie zasadnicze : czy 5KM popchnie ponton z 2 osobami i gratami ? bo wyjdzie z tego pewnie ok. 250kg.

Lżejszy silnik łatwiej przenieść i zamontować jednej osobie szczególnie że miejsc do wodowania to tutaj nie ma, no ewentualnie tam gdzie prom chodzi.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli będziesz pływał sam, proponuję K 330D, spokojnie wystarczy. Silnikiem 5 KM wchodzę takim w ślizg, w dwie osoby płynę pod prąd Bugu około 8 kmh. Proponuję zamontować kółka do slipowania, zjedziesz nimi bez problemu na "swoim: slipie.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli waga Ci odpowiada, bierz 5 lub 6 koni. Do pyrkania po Bugu wystarczy ;) Jeżeli miałbym możliwość, wolałbym mieć dwa silniki. Samemu pływałbym na piątce, w dwie osoby na dziesiątce  :D

Edytowane przez Norbert 78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@sacha to ma być nowy czy używany silnik? Może warto rozejrzeć się za dwu taktem.

Na używanych trzeba się znać a ja nie bardzo. Myślę o nowym np. http://www.mercurysilniki.pl/pl/engines/outboard/fourstroke/4-6-hp/index.php#specifications

I nie patrzę na jakieś Parsuny czy Seakingi , raczej takie firmy bardziej znane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Może poszukać kogoś z Ukrainy i taki sprowadzić? Używałem do DSL 450 silnika 3.5 HP i pchał nas dość żwawo także 6 do DSL 360 na pewno sobie poradzi ale moim skromnym zdaniem mocy nigdy za dużo.

https://www.mercurymarine.com/en/br/engines/outboard/twostroke/8-15-hp/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Skoro dasz radę dźwignąć ponton to dasz radę i 10km. Moim zdaniem 5km to błąd. Bardzo prawdopodobne jest, że popływasz chwilę i stwierdzisz ze 5km to jednak za mało. Większy silnik daje mozliwosc odwiedzenia większej liczby miejscówek i szybszego powrotu. No chyba, że Twoja woda jest zeglowna na krótkim odcinku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sam ostatnio stałem się posiadaczem 360.jak kolega pisał wyżej zakładaj kółka transportowe.Ja wrzucam wsZystkie graty przy samochodzie i wjezdzam do wody z silnikiem i linią paliwowa.obecnie pływam na 8hp yamaha 2000r.silnik waży ok 27-29kg. Plyne w ślizgu bez najmniejsZego problemu.według mnie to jest minimum do tego pontonu-tym bardziej że wedkujesz na rzece.z końcem sezonu będę sprzedawał ten silnik,więc odezwij się bo to bardzo ładny egzemplarz.jest to tylko moja sugestia.

post-48581-0-72607600-1506577267_thumb.jpgpost-48581-0-14617800-1506577278_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@sacha pisze, że nie potrzebuje silnika który wprowadzi ten ponton w ślizg, a większość i tak stara się go uszczęśliwić na siłę proponując większe silniki.

Na Narwi pływałem pontonem 330 w dwie osoby z gratami na silniku 3,5 i spokojnie dawał radę.

Żeby uniknąć spekulacji nie było to pływanie które sprawiało mi przyjemność :), mam też większy silnik i szybkość przemieszczania się jest kosmicznie różna.

Ale kolega ma sprecyzowane oczekiwania, więc jeśli nie odczekujesz ślizgu to bierz jak najlżejszy 5hp spokojnie Ci wystarczy do dostojnego przemieszczania się po Bugu, to nie wielkie jezioro gdzie będziesz musiał uciekać przed złą pogodą itp.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czy ktoś ma pomysła gdzie można zamówić numery na ponton ? Zarejestrowałem ale moje zdolności plastyczne są na niskim poziomie a kiedyś gdzieś słyszałem/czytałem że są opcje że zamiast malować można trwale nakleić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...