Skocz do zawartości

Wyjazd jesienny Szwecja - jezioro Juttern


Kuba

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 lata później...

Odświeżam temat. Wybieram się nad to jezioro w pierwszym tygodniu czerwca 2015 z Eventuru. Był któryś z kolegów może nad ta wodą od ostatniego posta  w temacie ? Będę wdzięczny za wskazówki. A może ktoś się wybiera z was w tym samym terminie ? Są tam 2 albo 3 domki także na pewno jakaś druga grupa będzie. Jadę sam z zoną i dzieckiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem w zeszłym roku w październiku. Przez tydzień złowiliśmy dwa sandacze we czterech. Oba poniżej 40cm.

 

Gruby sandacz rzeczywiście jest i jest go sporo, ale jezioro jest mega kapryśne i wbrew pozorom bardzo trudne. Ale jak masz pojęcie gdzie szukać zedów po tarle...to sobie poradzisz - jestem przekonany:)

 

Pozdrawiam,

malcz

Edytowane przez malcz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również byłem w ub. roku pod koniec czerwca i przyznam że wyjazd udany.

Okoni sporo, zanderów bardzo dużo w tym kilka 70-84 i 98:)

Małych (35-50)to mogę śmiało powiedzieć że ponad 200 każdy.

Jezioro spore, mające duży potencjał ale kapryśne jak to kolega wyżej napisał.

Dużo ryb łapali aborygeni na verticala na głębokościach 12-20 metrów.

ZH

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Co prawda nie jesienny, ale wiosenny wyjazd, bo jedziemy na ostatni tydzień kwietnia z weekendem majowym nad jezioro - rzekę Stångån. Wpada to to do opisywanego przez Was łowiska Juttern. Rozważaliśmy też Juttern z Eventurem, ale skończyło się jedynie na zakupie biletów promowych przez nich.

Od Juttern odrobinę odstraszył nas fakt, że tam podstawą jest sandałek z przyłowem zębatym a my się nastawiamy właśnie na szczupłego, bo szczupły w tym okresie jest napalony na morsa 2-kę, jak młody koń na swoją pierwszą podorywkę :). Dlatego wybór padł na miejscówkę łączącą się z Waszą. W sumie jednak obok i połączenie przcież jest. Ta nasża miejscówka jest 2-10 głęboka max a Wasza jak czytałem do 45 metrów !

Zamierzamy jednak z 1-2 razy dopłynąć nad Juttern. To ponoć 40 minut naszą pychóweczką z 4-5 KM silniczkiem. Jeżeli mielibyście jakieś podpowiedzi odnośnie Juttern'u - piszcie proszę. Będziemy grasować raczej na północnych rewirach tego jeziora.

Po powrocie oczywiście podzielimy się naszą, mam nadzieję bardziej dziweiczą miejscówką z Stångån'u i ewentualnymi wrażeniami z Juttern'u.

Jeszcze 13 dni do wyjazdu ..... jak ja te męki wytrzymam?

Pozdr,

TZ

Edytowane przez TZ_TeZet
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha, to jest nas dwóch czekających na to samo :) Ale OK, my będziemy pierwsi, więc po powrocie 03 maja skrobnę słówko. Może jakieś zdjęciówki metrówek uda się zrobić? Doczekać się już nie możemy ....

Pozdr,

TZ

Edytowane przez TZ_TeZet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

No i wróciłem właśnie znad Juttern. W sumie udało się trafić ok 70 sandaczy ale niestety nie powalały wielkością. Największy wpadł ostatniego dnia ok 70 cm. W ciągu dnia tylko szczurki po 30-40 cm, większe 50-60 pojawiały się wieczorem i lepiej zagryzały tak od 22 do 23. Do tego kilka szczupaków w przedziale 70-80 cm. Nic szczególnego, ot kolejny szwedzki wyjazd. Odnoszę wrażenie że pojechałem dosłownie o tydzień za wcześnie. Dopiero w czwartek zrobiło się cieplej i woda przy powierzchni podgrzała się do 15 stopni. Wcześniej, przez 4 dni powietrze ok 12 stopni i woda o takiej samej temperaturze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Juttern na przyszły rok zabookowane, troszkę później tym razem - 11-18.06. Jak ktoś ma chęci na wspólne łowienie z forumowiczem, to można termin ten bookować. Albo przez Eventur albo przez Panią Basię. Może są jeszcze jakies kwaterki o których nie wiem. 

Jadę jak zwykle z rodzinką także wędkuję praktycznie sam.

Edytowane przez rower26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W którym miejscu złowiłeś najwięcej? na Jeziorze czy w drodze na jezioro jeszcze w kanale??

Cześć, Najwięcej ryb padło na 12 m blatach na przeciwko pomostu torebogard. Byłem z eventuru. W kanał praktycznie nie wpływałem, nie miałem potrzeby. Tam niestety małe rybki. Największe ryby padły na prawo od toreboagrd, na kancie rozległego 2m blatu który gwałtownie opadał do 6 m. To jest dokładnie południowa część Juttern gdzie zaczyna się płycizna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...