Skocz do zawartości

Odważyłem się - Stella SHIP wserwis w obrazkach


Pszemo

Rekomendowane odpowiedzi

Może Pan Tadzio ma szpulkę na gumce... :lol:

Tak czy siak, jak napisał Pan Hasior, rzecz raczej normalna, ale tak na marginesie, to masz Pan to poklatkowe oczko... Ja tam zazwyczaj patrzę (pewnie jak wszyscy) w przewidywany punkt upadku przynęty... :lol:

 

Ha, ha... Pan Zorro jak zwykle dowcipniś :D A na szabelkach to Ty się znasz, czy tylko na kręćkach...?

 

A tak na poważnie - Panowie dzięki za waszą wiedzę. Faktycznie jest to skok w granica 1 mmm. Czym ja sobie głowę zaprzątam. Nigdy tego nie miałem, odkąd zacząłem czytać Nasz portal... :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam Tadeuszu :D

Nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałem, chodzi o ruch szpulki (a de facto osi) w jej płaszczyźnie pracy, czyli umownie góra-dół przy zatrzymanym rotorze, np. podczas odwrócenia kręćka szpulką w dół ona lekko opada i analogicznie szpulką w górę lekko osiada, tak?. Podczas wyrzutu przynęty może następować pewien ruch szpuli i osi w kierunku rzutu, ale natychmiast po zatrzymaniu ruchu kija szpulka wraca. Przy sporym luzie, może to objawiać się nawet charakterystycznym, lekko słyszalnym klikaniem. Powiem tak, ten ruch jest generalnie czymś normalnym, ale jedynie w pewnym zakresie. Jeśli jest to skok do około, tak na oko :D 1-1,5 mm, to w stellkach '95/98 normalne i nie ma się czym przejmować. Jeśli dużo większy, to przyczyna będzie leżeć gdzieś wewnątrz, np. może wynikać ze zbyt dużego luzu na wormshafcie, który porusza się zbyt mocno góra-dół razem z osią. W moich '98 kiedy podsunę kant szpulki żeby prawie zakrywał napis Super Ship Rotor i podniosę szpulkę do góry napis prawie w całości się pojawia :D W moich SS skok jest podobny, a może nawet i ciut większy. Od zawsze żyję w przekonaniu, że to normalne :D Chyba, że się mylę :(

Dzięki i wszystko jasne :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brak smaru -zgadzam się ale miałem przypadki przy T.P z dużym przebiegiem że smarowanie pomagało na krotko dopiero podłożenie podkładeczki pod wałek aero załatwiało sprawę nawet jak było mało smaru kołowrotki nie stukały .

 

Kołowrotek jest nowy ( może 10 razy na rybach) :wacko:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadeusz, nie ma znaczenia, czy kręciołek jest nowy, czy ma jakiś przebieg, ten skok szpuli (osi) musi być dla prawidłowej jego pracy. Tak jak już koledzy wyżej pisali, skok w podanych przez Ciebie granicach 1 mm jest czymś absolutnie prawidłowym. Jeśli natomiast towarzyszy mu podczas pracy stukanie, zwłaszcza w skrajnych położeniach szpuli (góra i dół) prawdopodobne, że maszynka ma sucho i wymaga przesmarowania. Wiadomo, kto smaruje ten kręci :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Pan Tadzio ma szpulkę na gumce... :lol:

Tak czy siak, jak napisał Pan Hasior, rzecz raczej normalna, ale tak na marginesie, to masz Pan to poklatkowe oczko... Ja tam zazwyczaj patrzę (pewnie jak wszyscy) w przewidywany punkt upadku przynęty... :lol:

 

Ha, ha... Pan Zorro jak zwykle dowcipniś :D A na szabelkach to Ty się znasz, czy tylko na kręćkach...?

 

A tak na poważnie - Panowie dzięki za waszą wiedzę. Faktycznie jest to skok w granica 1 mmm. Czym ja sobie głowę zaprzątam. Nigdy tego nie miałem, odkąd zacząłem czytać Nasz portal... :angry:

Zara tam dowcipniś... <_< Ale, faktem jest, że sie zdziwiłem ja żeś Pan ten ruch przy rzucie zobaczył... :lol:

Co do szabelek, to tak zupełnie przypadkem, latałem trochę w młodości z durszlakiem na głowie, tyle, że ze szpadą i floretem... :mellow:

A tak poważnie, to czytywanie takich portali potrafi złamać psychikę największych twardzieli i potem normalny z pozoru gość zaczyna sobie wędki budować, stery w woblerach przygina, kołowrotki smaruje... :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zima jest i właśnie medytuję nad usprawnieniem worm shafta w TP 98.Łożyska zakupione czekam na przesyłkę i mam zamiar podeprzeć go jak jest to w stelce (niskobudzetowa opcja) B) .

http://allegro.pl/lozysko-wysokoobrotowe-mr-63-zz-673-zz-3x6 x2-5-mm-i2107337184.html

Taka tańsza opcja, z racji tego że nie występują tam jakieś niespodziewanie wielkie siły jak również prędkości, tak jak ma to miejsce w rolce kabłąka :mellow: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D U braciaka w ultegrze 3000 98 też zrobiłem jakiś czas temy ten myk z wałkiem+ podparcie z drugiej strony korby i piniona.

praca o niebo lepsza :D

aha tak na szybciora z rana podpowiem że trzeba dopasować podkładki by wałek i łożyska siedziały odpowiednio stabilnie.

tu masz tp98

 

post-83-1348916553,4116_thumb.jpg

post-83-1348916553,5622_thumb.jpg

post-83-1348916553,6473_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, teoretycznie, wyglądasz Pan jeszcze na zdrowego ale cholera Cię wie... <_<

Fabrycznych nie dozbrajasz bo w środku już raczej nie ma gdzie czegoś upchać ale pewności nie mamy, że nie zaczniesz z wierzchu, na butapren, łożysk przyklejać... :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hasior dzięki za pełny wykład B).Czekam na łożyska, a będę ćwiczył tunning na zapasowym na części TP.

Prawdopodobnie będę przycinał zapasową tulejkę nr 142 do grubości łożyska i podkładek dystansowych B).

Panie Tomaszku ja fabrycznych stellek też będę dozbrajał, ale ten TP spokoju mi nie dawał szkoda że podparcia piniona nie można zrobić bo nie ma jak włożyć łożyska :lol:.

@Hasior a przycinałeś tą tulejkę czy gotowca miałeś.Jak przycinałeś to powiedz jak to bez stresu dokonać ;)

Jakaś ostra żyletka czy skalpel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plexi nie albo u zegarmistrza albo poszukam cienkiej blaszki mosiężnej.Dzięki za info o nożyku, myślałem o żyletce :D .

Na allegro jest taśma mosiężna do wzięcia na metry http://allegro.pl/tasma-mosiezna-grubosc-0-3-mm-szer-5cm-spr ezysta-i2153081906.html w sam raz na podkładki. Sam kupiłem metr i zamierzam wycinakiem zrobić sobie kilka podkładek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem też blaszkę o żądanej przez Ciebie grubości. Sprzedawana jest w arkuszach 10x20cm jak dobrze pamiętam, wystarczy na nasze potrzeby.

A z tym szlifowaniem, nie ma tragedii, nie dawno szlifowałem z 1 mm do 0,2 mm, zajęło mi to 15 min, papier ścierny 100 a później jakiś 250 lub 320 i jest gładziutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...