Ponton kajak elling cardinal

[qmichalq]

Witajcie zastanawiam się nad zakupem lekkiego mobilnego pontonu dla 2 osób do spiningowania. Głównie łowię z kajaka i łódek, ale nie mam możliwości ciągania i trzymania zestawu z przyczepką. Myślałem o zakupie ELLING KARDINAL 430 SL lub ELLING KARDINAL 470 może ktoś to użytkuje i jest w stanie coś napisać o tych pontonach.  Ponton byłby używany kilkanascie razy w sezonie jak chciałbym popływać na innych wodach albo potrolingować czego nie mogę z kajaka.

[Brylant]

Bardzo zainteresował mnie temat tego Kardinala 370 jako mobilnej "desantowej" jednostki.

[Brylant]

Zastanawiam się jeszcze nad konkurencją Kardinala; Gala C320 lub Kolibri KM330C. Tylko te nie mają kila.

 

Znalazłem jeszcze od polskiego producenta Nawipoland MK360 SK:

https://sklep-pontony.pl/pontony-firmy-nawipoland/321-ponton-kajak-motorowy-nawipoland-mp-360-sk-airdeck-kil.html

[Tapirro]

Kolego Tappiro.

Byłbyś w stanie przekleić tuatj swoje posty z zamkniętego wątku o Kajakach wędkarskich?

Jak będę miał chwilę. Może uda mi się w tym tygodniu. Trochę zarobiony jestem.

Jest jeszcze KaBoat SK430. Dla mnie wszystkie wyglądają gorzej. Czy są gorsze, na podstawie zdjęć trudno powiedzieć.

Edytowane 23 Marca 2021 przez Tapirro

[meps]

Ja mam tego kolibri KM 390C i nie przeszkadza że nie ma kila, ma oryginalnie wklejone dwa stateczniki-płetwy z tyłu na balonach przez co nie jest nadsterowny i płynie prosto. Jak komuś mało można wkleić jeszcze jeden po środku, koszt 14 zł.

Samo wykonanie jest ok, nie ma się do czego przyczepić, podobnie jak w pontonach kolibri, miałem też na początku kupić ellinga ale przez tragiczny a właściwie brak kontaktu ze sprzedającym zrezygnowałem. Kolibri kupiłem w tokarex.

[matpgt]

da rade z takich kajaków łowić na stojąco? na wiosełkach da radę popłynąć pod prąd dużej rzeki?

[Tapirro]

da rade z takich kajaków łowić na stojąco? na wiosełkach da radę popłynąć pod prąd dużej rzeki?

Elling jest stabilniejszy niż plastikowe kajaki. Te pozostałe pewnie też. Jak wstawisz kawałek pokładu ze sklejki, zapierasz się nogami o balony i jesteś jak zespawany z kajakiem. Sam kajak jest praktycznie niewywrotny.

 

Na wiosłach, pod prąd Odry k. Wrocławia, spokojnie da radę - na innych rzekach nie wiem.

[Brylant]

Ja mam tego kolibri KM 390C i nie przeszkadza że nie ma kila, ma oryginalnie wklejone dwa stateczniki-płetwy z tyłu na balonach przez co nie jest nadsterowny i płynie prosto. Jak komuś mało można wkleić jeszcze jeden po środku, koszt 14 zł.

Samo wykonanie jest ok, nie ma się do czego przyczepić, podobnie jak w pontonach kolibri, miałem też na początku kupić ellinga ale przez tragiczny a właściwie brak kontaktu ze sprzedającym zrezygnowałem. Kolibri kupiłem w tokarex.

[Brylant]

Kolego, a na tym Kolibri pływałeś po rzece z napędem spalinowym?

Jak to się zachowuję?

Nie faluje dno-podłoga?

Nie robi się "buła" na podłodze jak płynie się pod prąd?

[matpgt]

Elling jest stabilniejszy niż plastikowe kajaki. Te pozostałe pewnie też. Jak wstawisz kawałek pokładu ze sklejki, zapierasz się nogami o balony i jesteś jak zespawany z kajakiem. Sam kajak jest praktycznie niewywrotny.

 

Na wiosłach, pod prąd Odry k. Wrocławia, spokojnie da radę - na innych rzekach nie wiem.

Dzieki za info

[meps]

Kolego, a na tym Kolibri pływałeś po rzece z napędem spalinowym?

Jak to się zachowuję?

Nie faluje dno-podłoga?

Nie robi się "buła" na podłodze jak płynie się pod prąd?

Nie mam spaliny, mam tylko elektryka.Pływam głównie po rzece ale robię tylko spływy w dół na wiosłach bo jest to płytka rzeka i boję się że uszkodzę silnik. Od dołu przykleiłem sobie dodatkowe listwy-taśmy żeby zabezpieczyć spód przed kamieniami. Podłogę mam airmatę i pływałem tym na jeziorze na elektryku i było ok, strefa ciszy. Nie wiem jak by było przy większych prędkościach na spalinie, na minn kota 30 lb i tak zasuwa to dla mnie wystarczająco,inne łódki na elektrykach 50-60lb wyprzedzam jak chcę. Przy kupnie są 3 podłogi do wyboru, aluminiowa, charmonijka i Airmata. Ja wybrałem airmatę bo po spływie w dół 15-30km składam wszystko w torbę i wracam autobusem do domu, nie chciało mi się użerać z podłogą alu. W elling kardinal z tego co pamiętam jest tylko Airmata. Listwy zabezpieczające dno oraz listwy kilowe można kupić na metry. Przykładowe zdjęcia

Edytowane 25 Marca 2021 przez mepps

[Tapirro]

Kolego Tappiro.

Byłbyś w stanie przekleić tuatj swoje posty z zamkniętego wątku o Kajakach wędkarskich?

Próbowałem ale przeklejanie wpisów wyrwanych z kontekstu, było by chyba trochę słabe. Jeśli coś Cie interesuje, to pytaj, postaram się odpowiedzieć.

[Brylant]

Nie mam spaliny, mam tylko elektryka.Pływam głównie po rzece ale robię tylko spływy w dół na wiosłach bo jest to płytka rzeka i boję się że uszkodzę silnik. Od dołu przykleiłem sobie dodatkowe listwy-taśmy żeby zabezpieczyć spód przed kamieniami. Podłogę mam airmatę i pływałem tym na jeziorze na elektryku i było ok, strefa ciszy. Nie wiem jak by było przy większych prędkościach na spalinie, na minn kota 30 lb i tak zasuwa to dla mnie wystarczająco,inne łódki na elektrykach 50-60lb wyprzedzam jak chcę. Przy kupnie są 3 podłogi do wyboru, aluminiowa, charmonijka i Airmata. Ja wybrałem airmatę bo po spływie w dół 15-30km składam wszystko w torbę i wracam autobusem do domu, nie chciało mi się użerać z podłogą alu. W elling kardinal z tego co pamiętam jest tylko Airmata. Listwy zabezpieczające dno oraz listwy kilowe można kupić na metry. Przykładowe zdjęcia

Kolego dzięki za opinię.

[Brylant]

Próbowałem ale przeklejanie wpisów wyrwanych z kontekstu, było by chyba trochę słabe. Jeśli coś Cie interesuje, to pytaj, postaram się odpowiedzieć.

Wkleił byś jakieś fotki jak masz go "rozkminionego" do wędkowania.

Jakieś patenty np. mocowanie fotela itp.

Jak masz rozwiązane kotwiczenie, aranżacja wnętrza pokładu itp.

[Brylant]

Zastanawiam się żeby dorobić jakiś adapter do mocowania Borika na dziobie; tak aby przejść na bazę Scotty i zamontować ich wysięgnik/rolkę.

Ta Borika z orginalną rolką ponoć wytrzymuje do kotwicę o masie do 8 kg.

Na mojej Wiśle myślałem o 9 kg bo 14 kg to już by była przesada.

[Brylant]

Zastanawiam się żeby dorobić jakiś adapter do mocowania Borika na dziobie; tak aby przejść na bazę Scotty i zamontować ich wysięgnik/rolkę.

Ta Borika z orginalną rolką ponoć wytrzymuje do kotwicę o masie do 8 kg.

Na mojej Wiśle myślałem o 9 kg bo 14 kg to już by była przesada.

Naklejana baza Borika wiem, że jest rozkręcana.

Tzn. góra z mocowaniem jest przykręcona na 4 śruby z łbem imbusowym.

Wstępnie myślałem, żeby do tego przykręcić kawałek grubszej sklejki wodoodpornej i do tego już bazę Scotty.

[Tapirro]

Brylant daj mi chwilę. Jestem w robocie na Śląsku. Jak wrócę to pogrzebię w zdjęciach. Hotel musi być mocowany do sztywnego podkładu trzeba wstawić sklejkę grubą 18 mm i do tego przykręcić fotel. Tu są jakieś fotki http://jerkbait.pl/topic/1746-w%C4%99dkarski-kajak/page-100

Edytowane 30 Marca 2021 przez Tapirro

[meps]

Ja u siebie będę montował ten sam fotel ale na ławeczce. Tylko myślę czy nawiercić dwie dziury po przekątnej i od dołu skręcane na motylki. Czy na zasadzie imadła jak na drugim zdjęciu.

[Tapirro]

Ja u siebie będę montował ten sam fotel ale na ławeczce. Tylko myślę czy nawiercić dwie dziury po przekątnej i od dołu skręcane na motylki. Czy na zasadzie imadła jak na drugim zdjęciu.

Pierwsze co zrobiłem, to to co piszesz. Efekt po 15 minutach - ławeczka z dziurami i nic więcej. Fotel po takim montażu nie nadaje się do użytku - nie oprzesz się, bo cała ławeczka się przekręca i wyrywa listwy na których jest mocowana. Musi być sztywny pokład i do niego fotel. Wtedy masz beton i możesz korzystać z oparcia.

[Tapirro]

Zastanawiam się żeby dorobić jakiś adapter do mocowania Borika na dziobie; tak aby przejść na bazę Scotty i zamontować ich wysięgnik/rolkę.

Ta Borika z orginalną rolką ponoć wytrzymuje do kotwicę o masie do 8 kg.

Na mojej Wiśle myślałem o 9 kg bo 14 kg to już by była przesada.

Ja mam na dziobie rolke boriki ze stopem. Do tyłu mam poprowadzony repek do odblokowywania i mi to działa ale z lekką kotwicą. Z 9kg nie widzę tego. Nie wiem jak Scotty ale na balonie może się bardzo uginać. Planuję zamontować silnik dziobowy i mam pomysł na wykonanie pod niego platformy ze sklejki, na trzech borikach. Nie wiem czy się da - będę przymierzał kiedy będę miał silnik.

[meps]

Pierwsze co zrobiłem, to to co piszesz. Efekt po 15 minutach - ławeczka z dziurami i nic więcej. Fotel po takim montażu nie nadaje się do użytku - nie oprzesz się, bo cała ławeczka się przekręca i wyrywa listwy na których jest mocowana. Musi być sztywny pokład i do niego fotel. Wtedy masz beton i możesz korzystać z oparcia.

Dzięki kolego, nie pomyślałem że tak może się dziać. Z ciekawości usiadłem dzisiaj na ławeczkę, złapałem się mocno rękami i odchylałem się maksymalnie do tyłu. Ławeczki nie wyrywało nawet jak zapierałem się z całych sił, ale dość mocno odchylała się do tyłu i pewnie z fotelem będzie jeszcze gorzej. Dobrze że doradziłeś bo już miałem te uchwyty pod fotel w koszyku. Zrobię chyba Twoim sposobem, kupię kawałek płyty i przykręcę do niej stopę pod fotel. Przy okazji zabezpieczę airmatę przed kotwicami i usztywni się jeszcze podłoga.

[Tapirro]

Dzięki kolego, nie pomyślałem że tak może się dziać. Z ciekawości usiadłem dzisiaj na ławeczkę, złapałem się mocno rękami i odchylałem się maksymalnie do tyłu. Ławeczki nie wyrywało nawet jak zapierałem się z całych sił, ale dość mocno odchylała się do tyłu i pewnie z fotelem będzie jeszcze gorzej. Dobrze że doradziłeś bo już miałem te uchwyty pod fotel w koszyku. Zrobię chyba Twoim sposobem, kupię kawałek płyty i przykręcę do niej stopę pod fotel. Przy okazji zabezpieczę airmatę przed kotwicami i usztywni się jeszcze podłoga.

Jak wstawisz z 1.5m sklejki, począwszy od pawęży to będziesz miał kawał solidnego pokładu. Na to przyklej karimatkę albo jakąś inną piankę i z obrotowym fotelem, moim zdaniem jest duża szansa, że nie będziesz chciał już innego kajaka.

 

Nogę do fotela zamontowałem odwrotnie, czyli elementem odkręcanym do pokładu, śrubami z płaskim łbem na imbus. W ten sposób demontuję fotel i rura nie sterczy z pokładu. Obciąłem kawałek rury z nogi włożyłem do niego teleskop i zalałem żywicą (początkowo sikaflexem ale to nie był dobry patent). W praktyce z teleskopu nie korzystam więc wystarczyła by zwykła rura. W sytuacji płynięcia pod bardzo silny wiatr, demontuję fotel i siadam na pokładzie żeby zmniejszyć opór (zdarzyło się kilka razy). Na krawędzie sklejki nałożyłem plastikowe rury żeby zwiększyć promień, żeby się tak nie wbijała w burty. Dobrze jest skrócić pokrętło od mocowania rury, bo jest niepotrzebnie długie i haczy o stopy w czasie obracania. Szerokość sklejki musi być dobrze dobrana. Za wąska o 2cm i pokład będzie się przechylał na airmacie - nie będzie poziomy - strasznie irytujące. Jeśli będzie za szeroki, też nie dobrze ale co się stanie nie testowałem.

 

Trzeba uważać z pompowaniem airmaty, bo będzie za bardzo wypychała do góry sklejkę. Ja pływam praktycznie z lekko napompowanym flakiem. Stoję i tak na sklejce. W kajaku z takim pokładem jest tak stabilnie, że można  na nim robić cuda na stojąco, płynąć na silniku, spinnigować i co tam kto chce.

 

U mnie tak to wyglądało, w pierwszej wersji z za wąską sklejką.

Edytowane 3 Kwietnia 2021 przez Tapirro

[Brylant]

Kolego Tapir ta torba dziobowa to orginalne akcesorium?

Czy coś adaptowałeś do tego celu?

[Tapirro]

Kolego Tapir ta torba dziobowa to orginalne akcesorium?

Czy coś adaptowałeś do tego celu?

Jest z sewylora.

[Brylant]

Kolego Tapir dzięki wielkie za kpl. informacji.

Mój Kardinal już zamówiony; będzie prawdopodobnie jeszcze przed końcem kwietnia.

[Tapirro]

Będziesz zadowolony, tylko wiosło dostaniesz beznadziejne.