Konstanty Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 cześć, wiem, że niektórzy mogą uznać temat za odgrzewany nieco, ale do refleksji skłoniła mnie Znajomanie, nie wędkuje ;-) rozmawiałem z Nią o Jesiennym Lipieniu Sanu, że to takie spotkanie pasjonatów, zawody, sędziowie, regulamin, itd. itp. a Ona na to - jakie zawody, jaki sport?to najwyżej hobby (którego zresztą Ona nie rozumie) no i teraz przemyślenia: czy sport nie jest wtedy, gdy każdy uczestnik ma ten sam sprzęt? np. masz tu kulę, waży x kg i pchnij sprzed tej linii; kto dalej pchnie, wygrywa jest w tym - IMHO - jakaś racja... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deejaybialy Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 W sportach motorowych np F1 też mają różny sprzęt. Imho wędkowanie to hobby [emoji3] Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 Chcesz zaistnieć widzę....Rajdy, wyścigi, kolarstwo, downhill, skoki narciarskie i pierdylion innych dyscyplin nie jest zatem sportem w twoim mniemaniu.Do widzenia. Tapatalknięte z komórki 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 24 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 Chcesz zaistnieć widzę....Rajdy, wyścigi, kolarstwo, downhill, skoki narciarskie i pierdylion innych dyscyplin nie jest zatem sportem w twoim mniemaniu.Do widzenia. Tapatalknięte z komórkiwg tej logiki - nie jest sport w czystej postaci wyklucza rywalizacje sprzętową Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 24 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 W sportach motorowych np F1 też mają różny sprzęt. Imho wędkowanie to hobby [emoji3] Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalkawłaśnie - więc czy to jest sport? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koza11 Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 Znaczy tylko bieganie na golasa w pogoni za wieńcem laurowym gdzieś w okolicach VIII w. p.n.e. jest sportem....... Chłopie nie dyscyplina a nastawienie do niej użytkownika decyduje o hobbystycznym/sportowym jej wymiarze.Szkoda czasu na takie dyskusje. Do zimy daleko. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 No to wyrzucamy ze sportu lekką atletykę i prawie wszystkie sporty drużynowe (poza siatkówką plażową) bo mają przynajmniej buty. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 24 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 a wędkowanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 11 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catrol Opublikowano 24 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 Dla mnie wędkowanie takie dla samego siebie to hobby, rozrywka, rekreacja, pasja. Wędkarstwo zawodnicze, wędkarstwo uskuteczniane przez wędkarzy startujących w zawodach, przestrzegających regulaminu i zasad współzawodnictwa w celu wyłonienia najlepszego to sport. Skoro "sporty walki" które jak dla mnie są dobrowolnym, powolnym samo-okaleczaniem się nazywają sportem - bo tam też jest współzawodnictwo i jakiś regulamin to dlaczego wędkarstwo zawodnicze ma nie być sportem ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 24 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 z anglojęzycznej Wikipedii: Sport (British English) or sports (American English) includes all forms of competitive physical activity or games which, through casual or organised participation, aim to use, maintain or improve physical ability and skills while providing enjoyment to participants, and in some cases, entertainment for spectators. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 24 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 u nas na południu na razie jesień idzienie ma na to rady ps: w niektórych kręgach: "Wiesiek idzie, nie ma na to rady";-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 24 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2017 u nas na południu na razie jesień idzienie ma na to rady ps: w niektórych kręgach: "Wiesiek idzie, nie ma na to rady";-)https://www.youtube.com/watch?v=PZdRvywyrJk;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theslut Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 A może trzeba skorzystać z definicji pojęcia sport i przyjrzeć się, czy wędkowanie (wędkarstwo) do niej przystaje? Pierwsza z googla: "Sport – forma aktywności człowieka, mająca na celu doskonalenie sprawności fizycznych w ramach współzawodnictwa, indywidualnie lub zbiorowo, według reguł umownych". Druga wg encyklopedii PWN: Sport, z założenia pokojowe współzawodnictwo, którego istotę stanowi indywidualna bądź zespołowa rywalizacja (wg określonych reguł) prowadzona zgodnie z zasadami fair play oraz dążenie do osiągania jak najlepszych wyników, podejmowane także m.in. w celu rekreacji i doskonalenia własnych cech fizycznych". No przecież od zawsze wiadomo, że w środowisku C&R oraz "No kill", ryby poławia się wyłącznie w celu współzawodnictwa wg określonych reguł (tutaj chyba nie ma wątpliwości) oraz w celu doskonalenia sprawności fizycznej (tutaj pojawiają się wątpliwości i jest przestrzeń do dyskusji). No chyba, że ktoś przy okazji wyjścia na ryby wyrzuca śmieci (co wg obiegowej opinii jest samo w sobie uprawianiem sportu), to bezdyskusyjnie należy przyjąć, że sport uprawia ????. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paprykarz Opublikowano 25 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 Podejrzewam, że dla wielu (dla mnie też) to bardziej styl życia niż sport. Nie współzawodniczę tylko zaspakajam pierwotną potrzebę zdobywania żarła, a że jest mi ono aktualnie zbędne to ryby wracają do wody. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 25 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 A może trzeba skorzystać z definicji pojęcia sport i przyjrzeć się, czy wędkowanie (wędkarstwo) do niej przystaje? Pierwsza z googla: "Sport – forma aktywności człowieka, mająca na celu doskonalenie sprawności fizycznych w ramach współzawodnictwa, indywidualnie lub zbiorowo, według reguł umownych". Druga wg encyklopedii PWN: Sport, z założenia pokojowe współzawodnictwo, którego istotę stanowi indywidualna bądź zespołowa rywalizacja (wg określonych reguł) prowadzona zgodnie z zasadami fair play oraz dążenie do osiągania jak najlepszych wyników, podejmowane także m.in. w celu rekreacji i doskonalenia własnych cech fizycznych". No przecież od zawsze wiadomo, że w środowisku C&R oraz "No kill", ryby poławia się wyłącznie w celu współzawodnictwa wg określonych reguł (tutaj chyba nie ma wątpliwości) oraz w celu doskonalenia sprawności fizycznej (tutaj pojawiają się wątpliwości i jest przestrzeń do dyskusji). No chyba, że ktoś przy okazji wyjścia na ryby wyrzuca śmieci (co wg obiegowej opinii jest samo w sobie uprawianiem sportu), to bezdyskusyjnie należy przyjąć, że sport uprawia .ja na przykład nie lubię sformułowania wędkarskiego: no i jak wyniki?wyniki to mogą być w pchnięciu kulą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 25 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2017 Podejrzewam, że dla wielu (dla mnie też) to bardziej styl życia niż sport. Nie współzawodniczę tylko zaspakajam pierwotną potrzebę zdobywania żarła, a że jest mi ono aktualnie zbędne to ryby wracają do wody. coś w tym jestdla mnie - odpoczynek, hobby, pozytywne zakręcenieale sport? chyba nie...czy to sportowe pytanie: "czy ryby współpracowały?" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 26 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Sport jest wtedy, gdy jest rywalizacja. Bez rywalizacji jest to rekreacja. Lub trening. Można "ćwiczyć", "uprawiać", "trenować" przeróżne dyscypliny, ale bez rywalizacji nie jest to sport. Startując w zawodach uprawia się sport, amatorski lub wyczynowy. Są zasady, wytyczony jest obszar, jest czas rozpoczęcia i zakończenia zawodów. Idąc samemu (lub z grupą kolegów) na ryby, bez określenia reguł, uprawia się rekreację, która może stanowić sposób na zabicie czasu lub sens życia. I wszystko pomiędzy. Czy ktoś oczekuje na dreszczyk emocji, związany ze współzawodnictwem, czy oczekuje w samotności kontemplacji przy kontakcie z przyrodą, jest nieistotne. Dopóki jeden lub drugi nie próbuje narzucać swojego sposobu jako "jedynego właściwego", jest miejsce dla obu. Jeśli będziemy się wzajemnie szanować. Tylko i aż tyle 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 26 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Sport jest wtedy, gdy jest rywalizacja. Bez rywalizacji jest to rekreacja. Lub trening. Można "ćwiczyć", "uprawiać", "trenować" przeróżne dyscypliny, ale bez rywalizacji nie jest to sport. Startując w zawodach uprawia się sport, amatorski lub wyczynowy. Są zasady, wytyczony jest obszar, jest czas rozpoczęcia i zakończenia zawodów. Idąc samemu (lub z grupą kolegów) na ryby, bez określenia reguł, uprawia się rekreację, która może stanowić sposób na zabicie czasu lub sens życia. I wszystko pomiędzy. Czy ktoś oczekuje na dreszczyk emocji, związany ze współzawodnictwem, czy oczekuje w samotności kontemplacji przy kontakcie z przyrodą, jest nieistotne. Dopóki jeden lub drugi nie próbuje narzucać swojego sposobu jako "jedynego właściwego", jest miejsce dla obu. Jeśli będziemy się wzajemnie szanować. Tylko i aż tyle ładnie napisaneale: rywalizacja o kobietę to też sport?rywalizacja o to, kto pierwszy znajdzie dorodne borowiki? a co z elementem sprzętowym? nie wyklucza czasem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 26 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 ale: rywalizacja o kobietę to też sport?(...)Zacytuję poprzednią swoją wypowiedź:Startując w zawodach uprawia się sport, amatorski lub wyczynowy. Są zasady, wytyczony jest obszar, jest czas rozpoczęcia i zakończenia zawodów. Rywalizując o kobietę nie ma zasad Czyli nie jest to sport. rywalizacja o to, kto pierwszy znajdzie dorodne borowiki?(...)Jeśli ustalisz reguły i znajdziesz chętnego (chętnych) do takiej rywalizacji, to czemu nie? Jest wyścig w błocie, rzut podkową, może być i rywalizacja w zbieraniu grzybów. a co z elementem sprzętowym? nie wyklucza czasem?Nie rozumiem, co masz na myśli. Chyba na siłę szukasz dziury w całym. Element sprzętowy? Przecież są opisane w Zasadach sportu wędkarskiego warunki, jakie musi spełniać sprzęt służący do połowu w różnych dyscyplinach - inny jest sprzęt w wędkarstwie muchowym, inny w spławikowym, jeszcze inny w spinningu. Są opisane zarówno zestawy, jak i przynęty. Co wolno, a czego nie. Nie wiem, co sprzęt miałby wykluczać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 26 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 "Nie rozumiem, co masz na myśli. Chyba na siłę szukasz dziury w całym. Element sprzętowy? Przecież są opisane w Zasadach sportu wędkarskiego warunki, jakie musi spełniać sprzęt służący do połowu w różnych dyscyplinach - inny jest sprzęt w wędkarstwie muchowym, inny w spławikowym, jeszcze inny w spinningu. Są opisane zarówno zestawy, jak i przynęty. Co wolno, a czego nie. Nie wiem, co sprzęt miałby wykluczać..." chodzi mi o to, że ja rozumiem sport (zgoda: w czystej postaci) jako rywalizację, gdzie nie decyduje sprzęt - czyli dzisiaj kasaposadź mnie w wyścigową furę, a Kubicę w Wartburgakto wygra? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 26 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Kubica, bo Ty rozbijesz furę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 26 Września 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Kubica, bo Ty rozbijesz furę za pierwszym razem jechałbym wolno, tylko na jedynce;-) ale poważnie: nie razi Was używanie sformułowanie, że wędkarstwo to sport?tak samo z polowaniami... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 26 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Jedź na obóz kondycyjny szachistów korespondencyjnych to zrozumiesz co to sport 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 26 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2017 Drugi dzień się zbieram, żeby odwiedzić tą filozoficzną arenę Dołożę i ja swoje 3 grosze do zgromadzonej skarbnicy intelektu. Żadna nowożytna dyscyplina sportowa, przynajmniej żadna mi znana, nie zakłada możliwości zeżarcia przegranego, albo kilku. Niesport 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi