Szkiery Św.Anny w lecie

[MariuszG1968]

Na wstępie witam wszystkich Forumowiczów,z uwagi na to, że jestem tu pierwszy raz.

Chciałbym zapytać czy jest sens jechać na ryby (szczupaki, sandacze bądź inne) np. w sierpniu na szkiery Św.Anny.

Byłby to wyjazd 2-tygodniowy, powiedzmy 15.08-30.08.2012r.

Co o tej porze roku można tam złowić, jaka jest pogoda,czy wogóle warto.

A może lepiej gdzieś nad jeziora ?

Co o tym sądzicie.

Pozdrawiam

Mariusz

 

[Gość]

Witam !

 

Sierpniowy wyjazd do Szwecji jak najbardziej, ale na rekordy nie masz co liczyć głownie okoń duże ilości oraz szczupak brania w zależności od pogody. Biała ryba też ale trzeba nęcić z 5 dni. Pogoda natomiast jak u nas w kraju tylko trochę dłużej połowisz. Zazwyczaj w sierpniu najlepsze brania były między godziną 19-22. Na swit też możesz popłynąć jak kac pozwoli . Okolice mostu ciekawe jeżeli pozdejmują swensony siatki z bojkami. Natomiast początek października pogoda typowo wędkarska a i łódkę czasami coś ciekawego pociągnie do brzegu.

 

Pozdrawiam

 

[Wojciechowski]

Na szkiery w lecie, to jak na gąski w czerwcu !

Przestudiuj następujący temat.....czym żywi się szczupak w morskich wodach w ciągu roku ? Szybko zrozumiesz, że Twój termin jest bez sensu.

[Gość]

Szczupak żywi się tym co ma w pobliżu czerwiec to głownie śledź także obławianie w toni ławic przynosi rezultaty. Oczywiście dotyczy to szkierów.

[Baloo]

a może kolega zwyczajnie chce pojechać z rodzinką i sobie połowić w urokliwym miejscu. Nie każdy jedzie do Szweda z nastawieniem, że bez metra nie ma co wracać...

 

Tak jak w przypadku sielawowców, zawsze jakiś procent szczupaków pozostaje na cały rok w przybrzeżnej strefie litoralu. Więc i latem można trafić na metrowca i nie trzeba szukać śledzi. oczywiście jest go zdecydowanie mniej... Poza tym, lato jest zdecydowanie lepsze na okonia i na sandacza, który akurat w kilku miejscach na Św. Annie jest.

 

Nie jest to optymalny termin, zdecydowanie lepsze wyniki notuje się na tym łowisku od późnego września do października, nieco słabsza bywa wiosna, ale nie ma reguły...

 

Latem pewnie jakiegoś okazowego szału nie będzie, ale połowić pewnie można znacznie lepiej, niż na 99% polskich łowisk.