Skocz do zawartości
  • 0

Transport łodzi - zabezpieczenie przed uszkodzeniem


Bartek85

Pytanie

Koledzy czym mocujecie łódkę do przyczepki, żeby nie skakała podczas transportu? Kupiłem przyczepkę podłodziową Neptun Navy, w miejscach styku z przyczepką kładę grubą na 15 cm gąbkę, łódź (plastik Texas 270) mocuję linkami na sztywno, zaliczyłem 6 wyjazdów i już 2 razy łatałem dziurę w kilu, ostatnio wstawiłem tam dla wzmocnienia 20 cm kawał blachy 3 mm, ale boję się żeby cały nie wskoczył do środka. ;) Przed wyruszeniem w trasę wszystko sprawdzam i nie widzę opcji, żeby coś się mogło poluzować, ale polskie drogi brutalnie to weryfikują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Pasy ,pasy i tylko pasy oraz odpowiednie przystowoswanie - ustawienie rolek przyczepki pod dana lajbe .Ma równo przylegać do rolek- płoz ,nie moze sama podskakiwać na nierównościach .

 

Zrób zdjęcia zestawu zwłaszcza styku przyczepy z dnem lodzi to bedzie mozna bardziej coś doradzić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

przyczepka bez teleskopów i resorów na polskie drogi to jest miazga dla łódki nic ci nie pomoze chyba ze jazda 40km/h

"Bzdura na resorach" :)

 

Przejechałem kilkadziesiąt tyś km z łódkami na przyczepkach z osią skrętną i nic, ale to nic się nie stało. 

Rzecz jasna z resorami i amortyzatorami jest lepiej ale przede wszystkim chodzi o to o czym powiedział Mariusz. 

Dokładne dopasowanie łódki do przyczepy nie zrobi jej krzywdy. Płozy dają najwięcej bo łódka jest podparta na dużej płaszczyźnie. Najgorsze jest podparcie punktowe, szczególnie jeśli łódka jest lekka, a co z reguły za tym idzie delikatna ( mało materiału ) . 

Do łodzi ważącej 300+ w zupełności wystarczy oś skrętna, nie skacze na byle dziurce. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Resorowanie wskazane ,mniej skakania  przyczepki po nierównościach i  zawwsze amortyzacja styku lodzi z przyczepka 

dla mnie istotne sa ;

1-płozy -to podstawa stabilnosci i ochrona przed uszkodzeniem -tak jak pisze Kamil i reszta - ciężar rozklada sie na dużej płaszczyźnie 

2-odpowiednie rolki -podstawa odpowiednio wyregulowane

3-pasy -nie jakieś tam linki -podstawa odpowiednio naciągnięte  

 

4-i na koncu mniej ważna ale wskazana amortyzacja zawieszenia przyczepki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszyscy psioczą na oś skrętną, a kto sobie zamontował do niej amortyzatory? Carvanjngowcy tak robią i nie narzekają. W samochodzie mam oś skrętną z amorami i jakoś wszystko jest ok, nie odczuwam różnicy w stosunku do auta sprężyna + amortyzator.

 

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z tymi resorami to też tak nie do końca... Jeśli resor dopasowany jest pod cięższą łódź, to co z tego że mamy resor jak będziemy się czuli jak byśmy jechali na kwadratowych kołach. Za twarde resory do za lekkiej łódki też niczego nie dadzą. Również zgadzam się z kolegami, oś skrętna - płozy po bokach a na środku rolki i dociągnąć pasami ile się da... Nie ma prawa się nic stać nawet przy nieprzepisowej prędkości 100-120 km/h :P :)

Edytowane przez cabage
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Koledzy czym mocujecie łódkę do przyczepki, żeby nie skakała podczas transportu? Kupiłem przyczepkę podłodziową Neptun Navy, w miejscach styku z przyczepką kładę grubą na 15 cm gąbkę, łódź (plastik Texas 270) mocuję linkami na sztywno, zaliczyłem 6 wyjazdów i już 2 razy łatałem dziurę w kilu, ostatnio wstawiłem tam dla wzmocnienia 20 cm kawał blachy 3 mm, ale boję się żeby cały nie wskoczył do środka. ;) Przed wyruszeniem w trasę wszystko sprawdzam i nie widzę opcji, żeby coś się mogło poluzować, ale polskie drogi brutalnie to weryfikują.

Tak wygląda moja Neptun Navy przystosowana do wożenia Foxa. Nie ma żadnych roblemów , trzeci sezon eksploatacji.

post-58872-0-91224100-1506893419_thumb.jpg

Edytowane przez piernik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja przy swojej przyczepie mam tylko resory (taką kupiłem), które to pochodzą od malucha. Widać że były też amortyzatory, bo są mocowania ale poprzedni właściciel musiał je zdemontować. Resory są tak odpowiednio dobrane do ciężaru łodzi z silnikiem i rupieciami (około 250kg), że cały zestaw fajnie się buja na nierównościach - nie podskakuje. Silnik jeździ zamocowany na pawęży, bo w samochodzie bardziej wali na wertepach. Kolega natomiast ma oś skrętną i całość podskakuje, aż unosi się nad jezdnią. Silnik wozi w aucie (tośka 9,9) i klnie za każdym razem jak trzeba go wytargać i powiesić. Oś skrętna musi być dobrana do ciężaru łodzi, a jak łódka mała i lekka to będzie skakać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Należy wspomnieć także o drobnostce jaką jest ciśnienie w kołach przyczepki. Przy niewielkich obciążeniach nie ma potrzeby pakować 2,2-2,5bar jak w samochodzie. Zawsze wspomoże na drobnych nierównościach

 

To nie drobnostka, bardzo dużo daje.

Ja miałem ustawione na 1.5 bara i było dobrze.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

Niedawno kupiłem nową i pierwszą w życiu łódź wędkarską taką raczej tańszą o parametrach 380 cm długość i waga 90 kg. Kupiłem także przyczepkę lekką firmy Brenderup o masie całkowitej 125kg, max obciążenie 600 kg, długość 4632mm, generalnie jedna z tańszych aluminiowych zwykłych przyczepek jednoosiowych. Dowiedziałem się, od firmy foxboats, że nie można żadnej łodzi opasać pasami w poprzek podczas transportu ponieważ powstają wtedy naprężenia, które mogą spowodować nawet pęknięcie łódki. Polecił mi Pan pasy z automatycznym napinaczem (zdjęcie w załączniku) i powiedział, że każdą łódź trzeba spinać w 3 punktach: przód oraz lewa i prawa strona z tyłu (zdjęcie w załączniku). To jest rzekomo jedyne poprawne spinanie pasami łodzi podczas transportu. Pytanie tylko czy ja mając taką lekką kiepską przyczepkę, która ma konstrukcję jak na mój gust niezbyt mocną, to czy ja mogę tak przykręcić te dwa pasy z tyłu obok lamp i zahaczać za uszy z tyłu tak jak w przypadku łodzi riverfox?? Bo ja bym musiał przykręcić te pasy do tego aluminiowego elementu wysuwanego i na tym by się trzymała łódź i to by przenosiło wszelkie siły podczas transportu i pytanie czy to wytrzyma?? Moja łódź ma takie uszy jak riverfox ale czy ta przyczepka wytrzyma.......... :(

post-65366-0-86456100-1521915330_thumb.jpg

post-65366-0-24777600-1521915346_thumb.jpg

post-65366-0-11283800-1521915370_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Że jedyne prawidłowe to nie słyszałem, ale na pewno bardzo wygodne, szczególnie przy większych jednostkach. Łódka musi być spięta z przodu i z tyłu, bo może ci się bujać na przyczepie, lekko podkakiwać, co objawia się nieprzyjemnymi stukami na haku i na pewno nie jest dobre dla kadłuba. Nie chodzi też o to, żeby to było na samym dziobie/rufie, tylko w punktach dosyć od siebie oddalonych, żeby dobrze zapobiegalo bujaniu. Co do zaczepu od strony przyczepy, to uszy do haka muszą być dospawane do ramy. Jeżeli chodzi ci po głowie montaż do suwanej belki oświetleniowej, to nie jest dobry pomysł.

 

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez psulek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak jak wyżej kolega napisał.

Dziobnice razem z wyciągarką w strone haka. 3 śruby na klucz 19 popuścićić i przesunąć cały element.

Jak łódka będzie mocno obciążać hak to można przesynąć oś w kierunku zaczepu. Jest regulacja na ramie.

Pasy kup normalne nie z napinaczem i zaczepiaj za motylkami do zakręcania belki od świateł. A nallepiej kup takie cybanty zakręć do ramy i po sprawie.

Przyczepa nie jest za mała mam taką i przewożę łódkę o dł.4.50

Edytowane przez nurek28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak jak wyżej kolega napisał.

Dziobnice razem z wyciągarką w strone haka. 3 śruby na klucz 19 popuścićić i przesunąć cały element.

Jak łódka będzie mocno obciążać hak to można przesynąć oś w kierunku zaczepu. Jest regulacja na ramie.

Pasy kup normalne nie z napinaczem i zaczepiaj za motylkami do zakręcania belki od świateł. A nallepiej kup takie cybanty zakręć do ramy i po sprawie.

Przyczepa nie jest za mała mam taką i przewożę łódkę o dł.4.50

Faktycznie pasy z napinaczem nie nadają się do transportu łodzi,pontonu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

rozumie, dziękuję tylko jak jak przesunę dziobnice z wyciągarką o jakieś 50-60 cm to łódka nie będzie się opierać o tylne rolki......?? to rolki też muszę przesunąć jeśli jest taka możliwość?? Ale chyba rolki są do konstrukcji na stałe przymocowane więc się nie uda hmmmm. Pytanie a czemu nie mogą być pasy z napinaczem?? w foxboats powiedzili, że idealnie się nadają i zamówiłem od nich....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...