TAJMIEN Opublikowano 7 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2017 Ostatnie moje słowo. 80% z podstawy 1700 ×.8 = 1360 zl na mies. Do tego te 60 zl ubezpieczenia to nie czarujmy to idzie z pensji i trzeba to odjac od tej kwoty. Oczywiscie nikt nikogo nie zmusza do pracy.Ja tylko mam interes żeby zniechęcać do pracy innych. HehPozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarasR Opublikowano 7 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2017 Tak z ciekawości zapytam o te 9 tysia . 9 tysia to jest za cykl 4/2 , czyli 4 tyg. pracy i 2 tyg. wolnego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 7 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2017 Tak z ciekawości zapytam o te 9 tysia . 9 tysia to jest za cykl 4/2 , czyli 4 tyg. pracy i 2 tyg. wolnego ? za 4tyg pracy, kolejny miesiąc liczysz sobie jako podstawa + tyle diet ile wyjdzie w połowie miesiąca licząc od 1ego do 1szego czyli zakładając że od 1szego poleci wolne to do podstawy dochodzi Ci 13-15 diet no i dodatki z premiami, w zależności ile trwa miesiąc, tak narawdę to jedyna legalna forma płatności..... chociaż wiele firm płaci dniówkami czy z kilometra gdzie i tak wychodzi podobnie ale tak się utarło i czasem w ogłoszeniu to lepiej wygląda. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit1982 Opublikowano 7 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2017 Ja zamieniłem kółko na pracę za granicą +zarabiam lepiej, pracuję 8h nie 12-14 spię w łóżku nie na koju ,jem obiady nie słoiki ,kąpiel co dzień nie jak się trafi itp. itd. Minusów co do poprzedniej pracy brak .Ale jest jeden minus ogólny ZDECYDOWANIE ZA MAŁO CZASU SPĘDZONEGO Z RODZINĄ !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomad Opublikowano 7 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2017 Ja zamieniłem kółko na pracę za granicą +zarabiam lepiej, pracuję 8h nie 12-14 spię w łóżku nie na koju ,jem obiady nie słoiki ,kąpiel co dzień nie jak się trafi itp. itd. Minusów co do poprzedniej pracy brak .Ale jest jeden minus ogólny ZDECYDOWANIE ZA MAŁO CZASU SPĘDZONEGO Z RODZINĄ !!!!pit1982, jest rozwiazanie tego minusa - ściągnij rodzinkę do siebie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henri Opublikowano 9 Października 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2017 Sporo odpowiedzi, więc troszkę chaotycznie postaram się każdemu odpisać.Przede wszystkim, nie planuję stawać na jakichś dzikich parkingach. Bardziej chodziło mi o to, że jeśli któryś kierowca ma jakiś sprawdzony parking i byłoby mi to po drodze, to wiedząc o tym, zamiast stawać na pauzę dobową gdzieś na pustyni, pociągnąłbym jeszcze troszkę i stanął nad jeziorkiem. Albo mając przed sobą weekend gdzieś w dużym mieście, chętnie wtedy stanąłbym na parkingu, gdzie byłoby trochę wody w pobliżu. Nie planuję również specjalnych "skoków w bok", żeby dojechać do łowiska.Jeśli chodzi o podwójną obsadę, to zdaję sobie sprawę, że czasu na łowienie raczej nie znajdę, o czym już pisałem wcześniej. Na razie zbieram informacje, a jak będę jeździć solo, postaram się z nich korzystać.Co do zarobków "biedronkowych" nie będę się wypowiadał, bo to nie jest temat o wynagrodzeniach. A poza tym podobno dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają .Co do tej Francji, to już bardzo konkretna odpowiedź. Czyli jednak się da... Z tego co się orientuję, to zapowiadają się na razie kółka na Hiszpanię. Przepinek raczej nie będzie, naczepa podczepiona na stałe.WE 561/2006, czyli wydruki z opisami przekroczenia norm pracy, to bardzo pożyteczna sprawa dla kierowcy.Co do czasu pracy i rozłąki z rodziną, ja mam taki układ, że weekendy w większości będę mieć zjazdowe, także co najmniej 2 razy w tygodniu będę mógł się wykąpać .A wracając co połączenia pracy z hobby, to mam kolegów, którym jakoś to się udaje. Jeden jest miłośnikiem biegania i robi ścieżki po kilkanaście kilometrów, a kilka razy do roku startuje w maratonach. Drugi z kolei wozi ze sobą rower górski i jak ma okazję to zwiedza okolice. Także jakoś da się to wszystko pogodzić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.