Rybak - mój brat

[bartsiedlce]

Panowie, nie rozumiem tego sporu. Wszyscy potępiacie patologie wśród rybaków, wszyscy potępiacie też patologie wśród wędkarzy. Gdyby wszyscy trzymali się regulacji prawnych, w wielu miejscach ułomnych, problem byłby znacząco mniejszy.

 

A teraz odrobinkę spekulacji statystycznych. Szacuje się, że w Polsce około 1 miliona ludzi uprawia wędkarstwo, regularnie lub okazjonalnie. Zdecydowana większość, załóżmy 90%, idzie nad wodę by pozyskać białko. Przyjmijmy kolejne założenie, że około 40% z nich nie przestrzega zasad, daje to ok. 320 tys. kłusoli z wędką.

Szacuje się, że rybaków słodkowodnych jest w Polsce około 1000. Załóżmy, że około 60% z nich nie przestrzega zasad, daje to ok. 600 kłusoli.

 

Która patologia gorsza? Obie paskudne.

 

Inna sprawa to odłowy prowadzone na zlecenie PZW i za nasze pieniądze. W związku jest wystarczająca ilość pieniędzy i pozyskiwanie ich przez odłowy jest absurdalne. Zabijmy ryby, by wpuścić ryby, tak rozumiem ten rodzaj myślenia. Władze okręgów, które prowadzą odłowy komercyjne zasłaniają się operatami rybackimi. To bzdura. Każdy operat można zmienić, ale jeśli prezes jest też członkiem rady nadzorczej grupy rybackiej, to ciężko oczekiwać takiej zmiany.

 

Na koniec kropelka naiwnego optymizmu. Mamy nowy ZG PZW z nowym Prezesem, może to coś zmieni? Chociaż w generalnym podejściu związku do tematu odłowów komercyjnych i w zakresie regulacji wewnątrzzwiązkowych.

[coloumb]

'Wszyscy potępiacie patologie wśród rybaków'...spor jest wlasnie o to, ze nie wszyscy ????

[bartsiedlce]

Chyba jednak nie zrozumiałeś

[coloumb]

Rozumiem az za dobrze. Oczywiscie jesli przyjmiemy szeroka definicje rybaka, masz racje ????

Edytowane 25 Października 2017 przez coloumb

[Pickerel]

Na prawdę chce wam się dyskutować z osobnikiem którego dyżurnym, od lat niezmiennym argumentem jest jakiś rednacza?

[coloumb]

Nie jakis! JK...sam rozumiesz, ze to nie sa pierwsze lepsze inicjaly ????

[bartsiedlce]

Panowie, proszę się powstrzymać od politykierstwa

[coloumb]

Teraz to Ty nie zrozumiales ???? Tzn. zrozumiales, ale niepotrzebnie sie uniosles. Jacek Kolendowicz w polityke poszedl? ????

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Ooouu.. Uwiedzionych przez kultrednacza jest jak widzę multum.. i wcale się tego nie wstydzą.

 

Żebyście nie błąkali w mrokach jego tabloidowych nauk, światło na sedno problemu rzucę.

W Polsce je się ryby. Wszystkie, od zawsze, z niemalejącą chęcią. Za komuny presja i popyt - także na ryby słodkowodne - były zdecydowanie lepiej równoważone, prostymi sposobami. Mieliśmy wówczas flotę rybacką, w tym dalekomorską, wodami w kraju zarządzali wykształceni fachowcy, były liczne rybackie podmioty gospodarcze,  a w PZW były stosunkowo duże pieniądze pochodzące z funduszy socjalnych wielkich zakładów i przemysłu. Były też nieocenione MZGRW - byłem w nim przez kilka lat wolontariuszem. Teraz każdy byle członek to wymagający klient. Przede wszystkim porozumień, bo tanie..  

Transformacja ustrojowa była dziejową koniecznością. W świecie  łowiących pozostawiła jednak ruiny, szarą strefę i roszczeniowo zorientowanych, demokratycznie scentralizowanych dziadów.

Rybacy są w lepszej kondycji, są też bardziej potrzebni.. i znaczący..

[coloumb]

Komuno i mlodosci, wroccie!

[Pickerel]

Komuno i mlodosci, wroccie!

Ja bym jeszcze do tego dodał ... ROZUMIE!!!

[coloumb]

Ooouu.. Uwiedzionych przez kultrednacza jest jak widzę multum.. i wcale się tego nie wstydzą.

 

Żebyście nie błąkali w mrokach jego tabloidowych nauk, światło na sedno problemu rzucę...

 

Kilka pytan sie nasuwa.

 

1. Czy ta kultrednaczowska idee fixe nie jest za bardzo zblizona do stanu wymagajacego interwencji? Panie Slawku, zna Pan JK osobiscie, czy to ten rodzaj nienawisci, ktorym obdarza sie politykow i celebrytow?

2. Nie wiem, czy JK odwiedza jerkbait, albo czy mu 'serdecznie donosza' o pewnych wpisach mieszajacych go tutaj z blotem, ale wcale bym sie nie zdziwil, gdyby broniac dobrego imienia wystapil na droge sadowa. Nie tylko przeciwko SOB, ale i wlascicielom, bo w zaden sposob nie temperuja rzucanych obelg i rzucajacego. A moze juz jakis procesik jest na tapecie?

3. Od dobrych kilkunastu lat nie czytam zadnej prasy wedkarskiej. Nie przeszkadza to jak widze w uznawaniu mnie za bezmozgiego nasladowce. Nawet nie wiem czego. Daloby sie jakos strescic te 'tabloidowe nauki'?

4. Pojawil sie zarzut, ze jeden z rozmowcow unika odpowiedzi. Zabawne, bo zarzut padl spod palcow SOB ???? Slawku, a moze Ty bys byl laskaw nie unikac? Najlepiej uzywajac prozy, a nie trolljezyka z forum operowego. Moglbys?

 

Pozdrawiam ????

Edytowane 26 Października 2017 przez coloumb

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Znam..

Tragikomedią jest, coloumb, gdy wędkarski świat klepie i latami kseruje jako prawdę objawioną, bzdurne, nie do obrony narracje kolorowego pisma. Z grubsza tępy hejt, wieczna nagonka i szczucie na urojonych wrogów, plus autolans..i ulica..

Zdaje się brakuje ci rzeczowych argumentów, i ruszyłeś w dywagacje,  wariacje, tudzież insynuacje..

 

Rybak to nasz jedyny, naturalny sojusznik..

[CM Punk]

Znam..

Tragikomedią jest, coloumb, gdy wędkarski świat klepie i latami kseruje jako prawdę objawioną, bzdurne, nie do obrony narracje kolorowego pisma. Z grubsza tępy hejt, wieczna nagonka i szczucie na urojonych wrogów, plus autolans..i ulica..

Zdaje się brakuje ci rzeczowych argumentów, i ruszyłeś w dywagacje,  wariacje, tudzież insynuacje..

 

Rybak to nasz jedyny, naturalny sojusznik..

Sojusznik mięsiarzy i bojowników trzciny w walce o wyrwanie ostatniego rybiego białka.

[coloumb]

BOB, mam nadzieje, ze to nie do mnie ????

 

Slawku...pozdrawiam ????

 

P.S. Bardzom ciekaw, co rednacz ma w takim razie do powiedzenia o Koledze i czy to sie nadaje do druku ????

Edytowane 26 Października 2017 przez coloumb

[BOB1]

...wtedy bym Ciebie cytował. Póki co obwiązuje zasada, że odpowiedź dotyczy bezpośrednio tego co powyżej

[Pickerel]

Niezła beka. Jak zwykle zresztą.

[grzegorzp]

Zapraszam na Suwalszczyznę bratać się z tymi mądrzejszymi starszymi braćmi.  To w zasadzie jedyne rybactwo, które obserwuję przez X lat i do tego tylko się odnoszę.

2-3 kilometry sieci stawiane przez różne ekipy, które wpadają co kilka tygodni vs 1-2 wędkarskie łódki w weekend na 150ha jeziorze na końcu świata. Na brzegach kilku miejscowych ciągających krąpie do 20 cm. Obecnie złowienie czegoś co powiedzmy przykładowo przekroczy 1kg graniczy z cudem. Łódek wędkarskich nie było nigdy X razy więcej, ryb i owszem.

[coloumb]

Przeciez nie chodzi o fakty, liczby, proporcje, na nic setki przykladow, opowiesci i zeznan naocznych swiadkow, wazne, ze jakis dawniejszy mistrz spinningu wydaje kolorowa gazete i zaraza wedkarski swiat wizja nie do przyjecia dla stesknionych dawnego ustroju (wodnego?)...bez znaczenia, ze prawie wszystkie zmienne tej ukladanki ulegly przewartosciowaniu i wspolczesne modele wedkarstwa i rybactwa nie moga z tamtych wzorow korzystac z przyczyn obiektywnych. No nie da sie ????

[BOB1]

PS Dziękuję Januszu (wiesz że szczerze i za co  )

[grzegorzp]

cholera, muszę być strasznie zacofany, bo nie wiedziałem wcześniej o jakiego rednacza chodziło, chyba nigdy nie miałem tej gazety w ręku jak i innych od dawien dawna

Edytowane 26 Października 2017 przez grzegorzp

[coloumb]

Co nie przeszkadzalo Ci byc pod jego szatanskim wplywem ????

[grzegorzp]

ma człowiek jakąś cudowną moc

[coloumb]

Ja to widze tak - teatrzyk kukielkowy, w roli diabla JK, rola egzorcysty oczywiscie SOB ???? Zamiast swietych pism, krucyfiksa i swieconej wody...rybak. No farsa, ale w sumie posmiac sie mozna ????

[oldziu]

Ja bym obwiozl p. Sławka po znanych mi brygadach rybackich np. Powidz, trzemeszno znin, Międzychód, Skorzęcin, Ostrowite prymasowskie itd.

i zapoznał go z rybakami i ich podejściem i metodami, kultura osobista. Ciekawe czy by się polubili. Rybak sieciowy to chyba ostatni zawód w naszym kraju gdzie można przyjść do pracy po pijaku i nikomu to nie przeszkadza. Chętnie poznam brygadę rybacką, która działa tak ze milo było by kupić świeża rybę, a jeszcze z przyjemnością połowie na ich wodzie. Jeśli ktoś zna, oczywiście Pan SOB również niech poda przykład takiego gospodarstwa rybackiego, chętnie poznam.

 

Inna kwestia, że rybacy to nie tylko menele lowiacy siatami i pradem na tarliskach. Rybactwo stawowe jak najbardziej jest wartościowe i piękne. I to trzeba rozgraniczyc wyraźnie - rybactwo stakowe i akwakulture pielęgnować, a rybactwo srodladowe zaniechać.

 

Ps. Niedługo tarło siei i sielawy, będą w wielu miejscach łowione te tarlaki na potęgę, a przy tym zginie w sieciach niewyobrażalne wręcz masa okonkow 10-15cm.

 

Miałem już nic nie pisać w temacie, bo z głównym promotorem rybaków na forum dyskusja jest bezsensowna i irytująca, bo albo nie używa żadnych argumentów odnoszących się do sedna problemu, a odwraca wszystko do rzeszy członków i kultrednacza, a nie o to w tej dyskusji chodzi.

 

Pisałem z telefonu, mogą być błędy.

Po następnym poście o kultrednaczu itp. proponował bym zamknięcie wątku, bo będzie to tylko dalszą karmą trolla.

 

Pozdrawiam