Rybak - mój brat

[Sayonara]

@Bob

To usunięte podsumowanie bełkotu SOB-a....Piękne! I jakże adekwatne. Ale Bob… jemu tylko o to chodzi. Udało się! Znów jest dym! I znów powiększy kolekcję zakłódkowanych wątków. Pewnie się aż zgrzał, trochę podniecił – a z pewnością jest z siebie dumny.

 

Sam tytuł wątku jest tak debilny, że nie rozumiem jakim cudem ciągnie się aż tak długo. Kochanka siostrą żony! Kibic Legii bratem kibica Wisły. Nacjonalista bratem imigranta, itd., itd. Gość jest tak zamulony i jak wnoszę z powyższego – tak zapatrzony w minioną epokę, że nie ogarnia istnienia pewnych, całkowicie naturalnych antagonizmów, gdzie porozumienie nie tylko nie jest możliwe ale byłoby wręcz niesmaczne. Dam głowę że rybacy pałają taką samą „miłością” do wędkarzy, co wędkarze do rybaków i jest to w pełni zrozumiałe. Dzisiejszy rybak nastawiony na szybki zysk potrafi wyrybić wodę do spodu w jeden sezon – skasować wodę na długie lata. Z kolei wędkarze wyławiają ryby selektywnie – wyławiają te na których rybak mógłby najwięcej zarobić, najcenniejsze. Gdzie tu pole do porozumienia???

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Dym ?

Pana Lecha Wałęsy echo właśnie słyszę . Stłucz termometr, a nie będziesz miał gorączki..

 

Panowie, przecież ostatnimi laty staliśmy się i  pozostajemy wspólnotą jednoznacznie eksploatatorską, do tego bezgranicznie zazdrosną oraz zawistną, dla kurażu karmiącą wyobraźnię bajerem dla ubogich - tak jak kiedyś wklejankami - hurtem dostarczanymi wędkarskiemu światu przez kultowych populistów. Gryziemy z nienawiści palce, kiedy w.d.j. demos III RP też zapragnie coś zjeść z rybiego bogactwa - bo przecież ono jest tylko "nasze"..

Konkurencja won!!

Zdaje się, że założyliśmy prostacką mutację solidarności, solidarność karguli z wędką..

Może jakaś ogólnopolska, uliczna demonstracja ?

 

Około jednej trzeciej jezior we władaniu skarbu państwa nie ma gospodarza ani użytkownika. Może by tak zajadli antyrybacy, antyzwiązkowi krzykacze "nie dam - moje - nie rusz" coś na nich sami sobie.. i niewierzącej w nich publice, udowodnili. To jest takie proste. Podobnie na Wiśle, Warcie, Odrze.. i Sulejowie też..

 

Nieee no,  dowcipkowałem z tym ostatnim..

Edytowane 27 Października 2017 przez Sławek Oppeln Bronikowski

[grzegorzp]

Pokaż mnie no to palcem te bezpańskie jeziora na Suwalszczyźnie kargulu z wędką.

Owszem są takie które mają innych dzierżawców aniżeli GR PZW Suwałki, na których nie ma odłowów sieciowych i na te właśnie ostatnimi laty jeżdżę i je chwalę, ale bez właścicieli? nawet oddalone 500m ode mnie 8 ha bajorko o max głębokości 2m należy do GR PZW Suwałki, które to regularnie zimą czyszczą po same dno.

[Prawie30]

Pokaż mnie no to palcem te bezpańskie jeziora na Suwalszczyźnie kargulu z wędką.

Owszem są takie które mają innych dzierżawców aniżeli GR PZW Suwałki, na których nie ma odłowów sieciowych i na te właśnie ostatnimi laty jeżdżę i je chwalę, ale bez właścicieli? nawet oddalone 500m ode mnie 8 ha bajorko o max głębokości 2m należy do GR PZW Suwałki, które to regularnie zimą czyszczą po same dno.

Oczekujesz merytorycznej odpowiedzi od Sławka? Jerkbait się śmieje...

[oldziu]

Panie Sławku prosze podać (moze być na priv) kilka przykładów wody skarbu państwa bez jakiejsc dzierzawy itp. w Wielkopolsce, ja sensowną znam jedną 60ha i jest super - prawie bez wędkarzy, kłusole maja pole do popisu,ale z uwagi na charakter zbiornika są mało skuteczni, ryby są, legalnie mozna łowic posiadając jedynie kartę.

 

Ostatni mój post w tym wątku, ze wzgledu na powielane teksty w postach  i brak rzeczowej argumentacji głównego oponenta wątek jest bezsensowny.

 

A co do tego, że wszyscy chcą świeżą rybę to jakoś nie widać, żeby konsumenci domagali się leszczy, płoci, krąpi czy tego typu ryb.

Edytowane 27 Października 2017 przez oldziu

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Z zupełnie niewielkim wysiłkiem można dojść do urzędowych danych i rejestrów, ale zwyczajowo, ale przede wszystkim łatwiej jest oczekiwać podania wszystkiego na tacy. Jak zwykle..

 

No dobra. Rozumiem zatem,  że  uciśniony wędkarski świat  nieubłaganie zmierza w stronę dyktatury, a jej celem jest monopol własnej wspólnoty eksploatacyjnej,  ideologicznie oparty na imaginacjach przewodniej  prasy kolorowej.

No to gites&tenteges..

 

Tak więc definicję ruchawki podałem - i co z tego, posiadacze tapatalków i ajfonów zaraz rozgorzeją oburzeniem, a wichura wzmaga się nieznośnie..

[Pickerel]

Wioskowy głupek któremu wydaje się że jest Morfeuszem. To już nawet nie jest śmieszne.

[CM Punk]

Wioskowy głupek któremu wydaje się że jest Morfeuszem. To już nawet nie jest śmieszne.

E tam,to hrabia,w końcu uwłaszczył się kiedyś na chłopskich ugorach .

Sławku,jak tu wyjeżdżasz czasami z Chopinem albo innym Bachem,to jakoś nie bardzo ciebie w tym nurcie muzycznym widzę,a czytając twe peany na temat rybaków śmiem twierdzić,że w swoim powozie zapuszczasz zapętlony kawałek Scootera "How much is the fish"

[woblery z Bielska]

Wioskowy głupek któremu wydaje się że jest Morfeuszem. To już nawet nie jest śmieszne.

Wojtku.

Masz prawo się zgadzać, masz prawo mieć odmienne zdanie. Jest mi to obojętne. Zwracaj się jednak z właściwym szacunkiem do swoich rozmówców. Nie cenzurujemy wypowiedzi, jednak nalegamy, by trzymać pewien poziom. Uszanuj proszę, że jesteś na jerkbait.pl

[Pickerel]

Dzięki Bogu Sławek nikogo nie obraża i jego poglądy pro rybackie są w zgodzie z duchem forum.  Gratuluje poczucia humoru. 

[woblery z Bielska]

Poglądy SOB są jego wyłączną sprawą, tak samo jak Twoje poglądy są Twoją sprawą. 

W zgodzie z duchem forum jest wolność w prezentacji swoich poglądów. Tu jest miejsce, platforma, na której możesz dzielić się swoimi poglądami w sposób nieskrępowany, byle zgodnie kulturą wypowiedzi. Sławek często balansuje na granicy tej kultury, jednak, co trzeba przyznać, rzadko ją przekracza. A jeśli to czyni, jest traktowany dokładnie tak samo, jak każdy inny forumowicz. Równie boleśnie. 

 

Skorzystam z okazji do zwrócenia się do wszystkich uczestników tej dyskusji. Wątek istnieje, nie ma kłódki nie dlatego, że redakcja popiera prezentowane tu tezy. Jest to przyzwolenie na dyskusję na tematy, które są dla Was ważne i poruszające na tyle, by zabierać w nich głos. Wędkarstwo jest bardzo szerokim pojęciem i warto czasem rzucić okiem, jak nas widza inni. Często są to skrzywione uprzedzeniami spojrzenia. Miejmy jednak klasę i na ewidentne błędy logiczne zawarte w wątku odpowiadajmy spokojnie i merytorycznie.

Lub milczmy.
 

I do tej mojej ostatniej rady niniejszym zamierzam się dostosować

[Sayonara]

Wojtku.

Masz prawo się zgadzać, masz prawo mieć odmienne zdanie. Jest mi to obojętne. Zwracaj się jednak z właściwym szacunkiem do swoich rozmówców. Nie cenzurujemy wypowiedzi, jednak nalegamy, by trzymać pewien poziom. Uszanuj proszę, że jesteś na jerkbait.pl

 

Ostre. Januszu od moderacji  - szacunku się nie dziedziczy. Czasem się na niego zasługuje, a czasem nie. Gość który na FORUM SPINNINGOWYM, jednego z najlepszych spinningistów pogardliwie nazywa "vickiem rednacza", określenie - wioskowy głupek - powinien uznać za niezbywalny komplement.

[BOB1]

Januszu,ale mnie korci żeby napisać słowo ...ale słowo Ci dałem, więc jasna cholera wytrzymam!!!    

Edytowane 28 Października 2017 przez BOB1

[Gość mikolaj]

Dyskusja na ważne tematy - mówiąc wprost to bzdura.

Redakcji jest potrzebny wioskowy głupek nakręcający ruch. Wobec deklarowanych poglądów że jerkbait propaguje nowoczesne wędkarstwo taka pseudodyskusja rozkręcana przez gościa który nikogo nie słucha tylko pławi się w jakimś urojonym poczuciu swojej wielkości jest niesmaczna.

Niezależnie jak bardzo redakcja odcina się od takich poglądów takie tematy o niej świadczą.

[Gość Kwinto]

Niestety, ale prawda jest inna. To sa wytyczne z samej gory. Nasi moderatorzy w duzej wiekszosci umieja czytac i rozumowac i gdyby mogli to problem bylby juz dawno rozwiazany. Tutaj rece maja zwiazane poniewaz jest taki nakaz. 

[Kotwic]

Około jednej trzeciej jezior we władaniu skarbu państwa nie ma gospodarza ani użytkownika. Może by tak zajadli antyrybacy, antyzwiązkowi krzykacze "nie dam - moje - nie rusz" coś na nich sami sobie.. i niewierzącej w nich publice, udowodnili. To jest takie proste.

Nie szukać proszę urojonych wizji czy też konfabulacji.

Sławka bronić nie trzeba, doskonale sobie radzi w zdrapywaniu wędkołowcowej hipokryzji i niewiedzy.

Ale, że ciekawy temat zaczął, a wręcz bratnie pogaduszki, to podkorciło mnie by coś napisać.

 

 

 

Wioskowy głupek któremu wydaje się że jest Morfeuszem. To już nawet nie jest śmieszne.

A oto pierwszy moment, by poprosić o wyjaśnienie, jak nazwać współplemieńców z podejściem poniżej, skoro autor tak pięknie charakteryzuje współplemieńca powyżej. . O predyspozycjach do słuszności ocen teraz nie ma co mówić, skoncentrować się należy na określeniach.

 

Pokaż mnie no to palcem te bezpańskie jeziora na Suwalszczyźnie kargulu z wędką.

 

Znam co nieco Suwalszczyznę, ale żeby z niej robić epicentrum Polski to chyba rozrzutność.

Bo jakże zrozumieć, że słowa o bezpańskich jeziorach w Polsce, tyczą się jeno Suwalszczyzny? Ja wiem, że język Sławka czasami zawiły bywa, ale jakże zawiłe widać jest jego zrozumienie.

A żeby kolega nie czuł się rozczarowany, to odpowiem: są na Suwalszczyźnie jeziora bez dzierżawcy, bo jezior bezpańskich to w Polsce nie ma (choć wielu się tak wydaje, ale to niestety efekt niewiedzy).

 

Panie Sławku prosze podać (moze być na priv) kilka przykładów wody skarbu państwa bez jakiejsc dzierzawy itp. w Wielkopolsce

Czemuż z takim zapałem brać wędkarska potrafi znaleźć sklep z wypasionym kijaszkiem tudzież poradnik zapie..rdalania pontonem w ślizgu, a nie potrafi znaleźć wody którą trzeba się zająć? Czy zawsze to ONI, ci INNI mają robić, ale gawiedź czeka jak sępy.

By ułatwić koledze szukanie, a zarazem pokazać, że wody do wzięcia są, kilka propozycji; jeziora: Białka, Młyńskie, Wilcze itd

 

Tak wyszło, że rybami się zajmuję i tematami pokrewnymi, więc jak Sławek wspomniał o braterstwie, to i na pomoc przybyłem.

Oj długo by pisać o tym, jak to straszliwie generalizują wędkarze szkodliwość rybaków, przy równoczesnym domniemaniu zaje..bistości wędkarskiej.

Liczę, że pytający odpowiedź dostali, acz i mnie dane będzie odpowiedzi od braci-wędkarzy.

 

[grzegorzp]

Bez obaw, bardzo dobrze rozumiem, ale w przeciwieństwie do niektórych pisze tylko o "własnym podwórku" które o tyle o ile znam, widzę co się na nim dzieje i jakie zmiany zaszły i zachodzą na przestrzeni lat. Mam porównanie pomiędzy jeziorami z rybakami i bez i tyle.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Dziękuję Kamilu..

 

Prawda w oczy kole..

Brak przytomnych argumentów czy też rzeczowych kontrargumentów w oczywisty sposób ułatwia wszelką rozmowę - pod warunkiem, że stojąc w obliczu tego popularnego deficytu, użyje się mantry - gupi on jest..  

 

Kwinto - ..    

[Delbanka]

Żeby nie było, że temat umarł...

 

https://turystyka.wp.pl/koncza-sie-dobre-czasy-dla-rybakow-gdyby-nasi-ojcowie-to-widzieli-to-by-nawet-nie-wyplywali-w-morze-6234689880675969a

[coloumb]

Rybak moj brat, a foka siostra rybaka ????

[WhiteWillow]

Żeby nie było, że temat umarł...

 

https://turystyka.wp.pl/koncza-sie-dobre-czasy-dla-rybakow-gdyby-nasi-ojcowie-to-widzieli-to-by-nawet-nie-wyplywali-w-morze-6234689880675969a

Rybołówstwo morskie ma niewielki związek ze śródlądowym, a już szczególnie w kontekście poruszanego w tym wątku tematu. Nie należy tego mieszać.

[Delbanka]

Rybołówstwo morskie ma niewielki związek ze śródlądowym, a już szczególnie w kontekście poruszanego w tym wątku tematu. Nie należy tego mieszać.

Zapewne. Zamieściłem tutaj, gdyż nie znalazłem wątku o Bałtyku. Jeśli takowy jest proszę admina o przeniesienie tematu.

[coloumb]

Ten watek blizej ma do prowokacji, niz do Baltyku ???? Ale w 'wiesciach znad wody' cos o morzu na pewno jest, tam poszukaj.

[maggot]

Jakby nie było, czekam na wyjaśnienia rzecznika prasowego rybackiej braci. Tak na poprawę humoru.

[DonPablo]

Są i wyjaśnienia: