Skocz do zawartości

Alaska 2012


lukomat

Rekomendowane odpowiedzi

Uuu, to dluga historia :lol: Ja pojechalem z moim Vision GT4 14ft #10 sparowanym z Airflo Compact 660 grains (floating) i 630 grains (intermediate) i do tego 15ft koncowki w calym zakresie konczac na T20. Tacie zarabali 9 wedek przed wyjazdem w tym 4 ktore mialy jechac na Alaske :angry: Na miejscu kupil sobie Echo TR 14ft #9 i do tego Airflo 630 floating i 600 intermediate i cala reszta. Srednio mu ten kij podszedl, ale jak dla mnie to duzo lepiej sie nim rzuca niz moim GT4. Glebiej sie laduje i pieknie oddaje. Jemu nistety nie lezy wiec Z-Axis 13'4 #8 juz jest gdzies w drodze do mojego staruszka a niechciany Echo pojdzie pod mlotek albo ja go przytule po promocyjnej cenie, ktora jeszcze bede musial wynegocjowac <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Echhhhh ... moje oczy by łowiły. Jedna leszczyna, jakiś rex, kawałek żyłeczki tęczówki i by wystarczyło. Dobry aparat w plecak oczywiście to obowiązek.

 

Ale mi przypomniałeś młodość :D

Miałem leszczynę, miałem Rexa, miałem tęczówkę :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Valdez....W ubiegłym roku gotowało się tam od łososia.Rewelacyjny był czerwony vibrax nr4.Zresztą wszystko co jaskrawe(woda ma kolor ciemno zielono bury).Przerażające jest tylko szarpanie ryb przez skośnookich autochtonów.Zresztą nikogo to nie dziwi :angry:

Tam zadziwiła mnie możliwość łowienia kilkukilowych łososi na żyłkę 0,16 i lekki spinning :lol:(taki został mi pożyczony) O dziwo żadnego z kilkudziesięciu nie urwałem!

Wypłynęłem też na zatokę po King Salmona(tak go tam zwą) lecz z trola zero brania.Widoki jednak rekompensują wszystko.

Podobno nie ma piękniejszych widoków niż na Alasce,ja nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucam troche fotek dla zainteresowanych tematem. Moze i sa piekniejsze widoki, zalezy co kto lubi, ale tu widoki sa jeszcze podparte rybnymi wodami, a dla wedkarza to chyba sprawa podstawowa. Dla mnie najwazniejsze jest to, ze dotarcie na Alaske jest stosunkowo latwe, a przede wszystkim to cywilizowany kraj i turysta jest traktowany z szacunkiem, a nie jak intruz i przybleda.

 

Copper River - duza rzeka, bez lodki w zasadzie nie ma co probowac, na zdjeciu jej srodkowo gorny odcinek, im nizej tym wieksze i bardziej niedostepna.

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC976820sat.jpg

 

Sieja z Paxson Lake, pychota, wersja rzeczna jest chudsza i juz nie tak smakowita, ale wciaz lepsza niz lipien.

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC966620sat.jpg

 

Obozowisko i przygotowania do kolacji. Wieczor byl wyjatkowo cieply, ale w nocy temperatura spadla ponizej zera (pierwsza polowa lipca!!!) i na jednym z bocznych koryt za obozem pojawila sie cienka warstwa lodu na stojacej wodzie.

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC972320sat.jpg

 

Lipienie braly na wszystko, mokra mucha, suchar, nimfa, streamer, nawet kilkunasto centymetrowy intruder na kingi nie byl dla nich za duzy.

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC970920sat.jpg

 

Kenai River. Ciezki sezon, podobno dawno tak slabo nie bylo. Przed naszym przyjazdem zakazano wszelkich dodatkow zapachowych i ikry. Tu rybka u sasiadow.

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC981020sat.jpg

 

A tu Mariusz silujacy sie z kingiem 30-35 funtow. Juz przy lodce ryba zrobila piekna swiece i fotki do albumu nie bedzie.

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC983420sat.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorobilem jeszcze troche fotek, zrobi sie maly miks bo nie jest po kolei, ale co tam.

 

Widoczek w drodze do Port Valdez:

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC937525sat.jpg

 

Poczatek rzeki w gorach:

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC945020sat.jpg

 

Akcja z gorbuszami ze slonej wody trwala non stop, zarowno w dzien:

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC951720sat.jpg

 

Jak i w nocy:

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/IMG_0502.jpg

 

Palia jeziorowa, jedyna wyjeta, ale widzielismy ich sporo tylko nie reagowaly na nasze muchy. Lapalismy w poludnie, a podobno to najgorsza pora. Niestety na powtorke juz nie mielismy okazji (i mam kolejny powod, zeby tam wrocic :mellow: )

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC965220sat.jpg

 

Mariusz wyspeyowal teczaka:

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC959120sat.jpg

 

Ja nerke:

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC931120sat.jpg

 

Kingi byly, ale niestety tylko z trollingu:

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/IMG_235620sat.jpg

 

Przelom Gulkany. Tu spekalismy i sprowadzilismy ponton na linach:

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC969720sat.jpg

 

W drodze powrotnej. Do zobaczenia za rok:

 

http://i260.photobucket.com/albums/ii2/lukomat/_DSC978920sat.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla takich klimatów ;) warto sprzedac dom w PL i wyjechac tam na stałe,kupic GMC pick-upa,kijka Talona,kręciołek Saltige Game i załowić sie na smierć:D.Tu w PL pozostaje wydrukowac zdjęcie :( i powiesić na ścianie nad łożkiem ,by się miało piękne sny o tej krainie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...