Przynęty zalane wodą morską.

[Granturismo]

Poradźcie, co zrobić z przynętami, które zostały zalane wodą morską?

Podczas połowów w Omanie, duża fala porwała całą moją skrzynkę z przynętami i narzędziami. Co prawda, skrzynkę udało mi się wyłowić, jednak cała zawartość jest pokryta rdzą! Nie miałem przy sobie słodkiej wody, żeby to opłukać, więc efekt jest opłakany! Czy można to jakoś zregenerować?

[cyprys19]

Sprecyzuj ,co chcesz regenerować ? Zupełnie inaczej odnawia się żelastwo , a inaczej woblery, bo gumy Tobie raczej nie pordzewiały,,,

[Jano]

może coś tu:

http://jerkbait.pl/topic/992-czyszczenie-rdzy-z-kotwiczek/

http://jerkbait.pl/topic/13194-preparat-do-oczyszczania-blaszek/

http://jerkbait.pl/topic/6893-rdza/

[marek0l]

Rdza pewnie z jakiś narzędzi, bo wątpię żebyś w Omanie łowił na przynęty lub używał do ich zbrojenia kółek i kotwic/haków, które rdza zżera w oczach po kontakcie z morska wodą  .

[Granturismo]

W skrzynce było wszystko - głównie przynęty metalowe, narzędzie, woblery, itp. Generalnie większość to metal.

Próbowałem jakiegoś odrdzewiacza ale po jednej błystce zrezygnowałem. Cały lakier, którym pokryte było skrzydełko złuszczył się. Może był zbyt agresywny?

[sacha]

Ja tam przez 2 tygodnie moczenia gratów w słonej norweskiej wodzie co kilka dni spłukuję słodką wodą. To że matowieją albo lakier z pilkerów miejscami pozchodzi to trudno. 

Ale nie mam ambicji żeby wyglądały jak nówki i się błyszczały. 

[Granturismo]

Ja też nie mam z tym problemu. Mimo to, gdyby był sposób, żeby te przynęty nieco oczyścić, odświeżyć, zregenerować, a następnie zabezpieczyć przed dalszą korozją to chętnie bym skorzystał. Dlatego pytam

[silurus]

zalej wszystko coca colą, może pomoże. Znajomi tak robili i było ok.

[Granturismo]

To chyba jednak nie wystarczy, już próbowałem

[Delbanka]

Jeśli korozja mocno "wgryzła się" w materiał, trudno będzie ją skutecznie usunąć. Możesz próbować najróżniejszych odrdzewiaczy, ale usuną tylko część rdzy. Jeśli jest możliwość, to pozostaje czyszczenie mechaniczne po czy  przemalowanie i zabezpieczenie przynęt np. harzlackiem, co wydłuży choć trochę czas ich użytkowania.

[slawek_2348]

Weź setkę spirytusu, wymieszaj z coca colą, wypij,..... po kwadransie powtórz procedurę, popatrz na sprzęt.. i już powinien wyglądać lepiej

[einstein]

Spróbuj prądem.Mówię poważnie.

Dodatni biegun ładowarki od telefonu podłącz do łyżeczki od herbaty,lub blaszki z nierdzewki. Ujemny do błystki. Odtłuść błystkę denaturatem i zanurz to wszystko w roztworze wody z sodą oczyszczoną, na przykład w słoiku.Podłącz ładowarkę do prądu,poczekaj dobę.Efekt zależny od tego jak mocno zapuściłeś swój sprzęt.

[Granturismo]

Kupiłem polecany na innych wątkach preparat Fosol i zrobiłem test. No niestety, na niewiele się to zdało. W sumie to niby skrzydełka błyszczą niby bardziej ale rdza nadal trzyma. Poza tym po wyjęciu z cieczy i pomimo dokładnego opłukania pod bieżącą wodą powstały spore plamy i zacieki.

[einstein]

Jak będziesz traktował swoje metalowe przynęty silnymi kwasami lub zasadami to na dobre im nie wyjdzie.  Rdza powierzchniowa dostanie się głębiej,a rdzy między krystalicznej nie usuniesz. Fosol jest żrący usuwa tłuszcz i tlenki z lutowanych powierzchni dlatego,dlatego początkowo bardziej błyszczą. Nie znam środka chemicznego,który działa wybiórczo tylko na rdzę.Maczając przynęty w różnych środkach działasz nie tylko na rdzę ale także na niezardzewiałe elementy ,które wchodząc w reakcję z chemią są powierzchniowo uszkadzane, efekty już znasz.Usuń rdzę mechanicznie drobnym papierem ściernym później pasta polerska i polerowanie , zabezpiecz spryskując WD 40.Ja osobiście nie używam mocno lśniących przynęt, moim zdaniem bardziej płoszą niż wabią.I nie dbam za bardzo o nie, bo i tak giną śmiercią naturalną na zaczepie.