mi106 Opublikowano 4 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2017 Ja tam nie wnikam w szczegóły sprawy z Eventurem....pytałem tylko o Gunnara....i dalej uważam że miał prawo zrobić sobie wolne...ale skończmy temat...widze że lubisz się mocno nakręcać i ta dyskusja potrwa długo i do nikąd nie doprowadzi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadda Opublikowano 4 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2017 Ja tam nie wnikam w szczegóły sprawy z Eventurem.... Ciekawe dlaczego??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 4 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2017 Czyli Gunnar sIę poczuł, to OK. Czy Eventur coś zrobił w tym temacie ? Ps. Jeśli było to wyjaśnione wcześniej, to sorry, nie czytałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadda Opublikowano 4 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2017 Nie będę urażał mi106 pisząc o Eventur... Gadda...a powiedz mi skąd to poczucie winy u Gunnara...??? że taki prezent zrobił skoro o całe zamieszanie obwiniasz Eventur...???? Już raz poczuł się chyba urażony - w ich imieniu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 4 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2017 Trochę to już nudne wracanie do tej sprawy. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadda Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 (edytowane) Sorry Wujek, obiecuję, że to ostatnia moja wypowiedź w tym temacie. Dziś zadzwonił do mnie Gunnar, że unieważnia ten voucher, ponieważ Eventur obciążył go kosztami "odszkodowania" jakie mi wypłacił... ( nota bene to "ODSZKODOWANIE" to kwota stanowiąca 30% wartości imprezy wykupionej przeze mnie w Eventur...) Edytowane 8 Listopada 2017 przez Gadda 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 8 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 Trochę to już nudne wracanie do tej sprawy.Szczerze mówiąc to dopiero teraz zaczyna robić się ciekawie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kokosz77 Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 W przyszlym roku znowu bardzo bym chciał , poleciec na tunczyki do Kenii. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 W przyszlym roku znowu bardzo bym chciał , poleciec na tunczyki do Kenii. Byles w tym roku? Gdzies chwaliles sie na forum, bo jak tak to przeoczylem. A chetnie na foty bym sobie zerkal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 A ja bym chciał jeszcze raz złapać szczupaka 140 cm w Szwecji. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 A ja bym chciał jeszcze raz złapać szczupaka 140 cm w Szwecji.To żeby tradycji stało się zadość zapytam: A złowiłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldi Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 Nie, ale już raz chciałem [emoji23][emoji476] 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 To skromnie jeśli tylko raz były takie aspiracje, ja za każdym razem chcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 8 Listopada 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 Nie, ale już raz chciałem [emoji23][emoji476]A ja złowiłem ... no prawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 A ja bym chciał jeszcze raz złapać szczupaka 140 cm w Szwecji.Możesz pokazać tego co złapanego.? Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kokosz77 Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 W przyszlym roku znowu bardzo bym chciał , poleciec na tunczyki do Kenii. Byles w tym roku? Gdzies chwaliles sie na forum, bo jak tak to przeoczylem. A chetnie na foty bym sobie zerkal Taki maly zarcik , mam nadzieje ze koledzy mnie nie zlinczują . Nie byłem ale w tym tez bardzo chciałem 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 hehehe wybaczone 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 Sorry Wujek, obiecuję, że to ostatnia moja wypowiedź w tym temacie. Dziś zadzwonił do mnie Gunnar, że unieważnia ten voucher, ponieważ Eventur obciążył go kosztami "odszkodowania" jakie mi wypłacił... ( nota bene to "ODSZKODOWANIE" to kwota stanowiąca 30% wartości imprezy wykupionej przeze mnie w Eventur...)Fakt, robi sie ciekawie. Oddaj Gunnarowi odszkodowanie i odzyskaj voucher, jak widać nie można mieć wszystkiego. Ja wolałbym wycieczke za 30% wartości. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rogu Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2017 Szanowny Panie Darku, skoro ta sprawa przenosi się na forum publiczne to jestem zmuszony, acz bardzo niechętnie, zabrać oficjalnie głos jako przedstawiciel Eventur. Uważam to za nieprofesjonalne, gdyż spraw reklamacji nie powinno się w tym miejscu załatwiać, ale z drugiej strony nie chcę aby osoby czytające tę dyskusję miały fałszywy ogląd i być może opinię na temat Eventur. Mija się pan z prawda pisząc, że Eventur obciążył Gunnara kosztami odszkodowania i serdecznie proszę nie rozpowszechniać nieprawdy. Na dobrą opinię naszego biura pracowaliśmy wszyscy bardzo ciężko latami, a takie informacje jakie pan upublicznia mogą ją bardzo szybko zrujnować. Otrzymał pan zwrot finansowy od Eventur, a nie od Gunnara i jak i czy w ogóle Eventur będzie to z Gunnarem rozliczał, jest to sprawa tylko między Gunnarem a Eventur. Pan jako klient biura Eventur otrzymał zadośćuczynienie za nasz błąd. Tak jak pisałem panu w mailu, to nie Gunnar jest dla pana stroną. Stroną jest Eventur ponieważ to od Eventur kupił pan wycieczkę. I kiedy Gunnar proponował panu na miejscu darmowy pobyt jako rekompensatę za spędzona noc w samochodzie, to nie miał żadnej wiedzy, że po powrocie do Polski będzie pan składał także reklamację (notabene zasadną) w biurze Eventur i, że otrzyma pan od nas finansową rekompensatę. Gunnar chciał załatwić sprawę "od siebie" na miejscu, tak aby zatrzeć niemiłe wrażenie i fatalny dla pana/kolegi zbieg okoliczności. Fakty w tej sprawie są takie jak przedstawiam poniżej. A na ich poparcie mogę przedstawić całą moją pisemną korespondencję z p. Darkiem bo wszystko od samego początku mamy na piśmie. 1. Po przyjeździe na miejsce do Senoren nie mogliście się panowie dostać do domku. Fakt. Nie było kontaktu ani z nami (Eventur), ani z gospodarzem. Gunnarowi rozładował się telefon czego nie zauważył, ja byłem na Alasce bez zasięgu, Tomek przeoczył pana połączenia. Był to zbieg okoliczności, nie niczyje zamierzone działanie. Zabrakło czujności ze strony Gunnara, który powinien się zreflektować, że nie przyjął w sobotę grupy (Was) która powinna przecież przyjechać. Ale to my jesteśmy odpowiedzialni jako organizator, nie Gunnar (formalnie). Bezsprzecznie jest to wina nasza jako organizatora. Daliśmy ciała, przyznaliśmy się do błędu, przeprosiliśmy uczciwie kilka razy (także pisemnie). 2. Spędzili państwo noc po przyjeździe w samochodzie, zamiast w domku. Nie pojechaliście do hotelu do Karlskrony 15 km obok (co jest normalną praktyką w takiej sytuacji, a nas obciążylibyście rachunkiem za tę noc). Wybraliście niezrozumiałą dla mnie opcję spędzenia nocy w samochodzie. Ale w porządku, w pełni szanuję tę decyzję bo to Wasz wybór. 3. Następnego dnia rano kiedy Gunnar zorientował się co zaszło otrzymaliście bezkosztowo lepszą łódź do Waszej dyspozycji aby choć trochę naprawić sytuację. Zamiast łodzi z silnikiem 15 KM, którą mieliście u nas wykupioną, Gunnar oddał Wam do dyspozycji łódź z silnikiem 25 KM (nową) wyposażoną dodatkowo w echosondę. Wedle słów Gunnara byliście ze wszystkiego zadowoleni do końca pobytu. W środę podjął pan decyzję o wyjeździe z Senoren ponieważ pana kolega się rozchorował. Sugerował pan w mailu do biura Eventur (którego otrzymaliśmy od pana po powrocie) oraz Gunnarowi (będąc na miejscu), iż choroba kolegi jest wynikiem spędzenia nocy w aucie...zastanawiam się na jakiej podstawie pan tak twierdzi? Jeśli koledze było zimno to auto wyposażone jest w ogrzewanie. Ewentualnie kosztami ogrzewania (paliwa) obciążyłby pan także Eventur. Kolega moim zdaniem mógł się rozchorowac także od przebywania na wodzie, zbyt lekkiego ubioru, a może miał już jakąś infekcję jadąc do Szwecji? To jest nie do rozsądzenia jaki był powód choroby kolegi i insynuowanie, iż przyczyną choroby jest spędzona noc w aucie jest moim zdaniem mocno na wyrost. 4. Kiedy Gunnar dowiedział się, że musicie z powodu choroby kolegi wcześniej opuścić Senoren zaoferował od siebie darmowy pobyt w 2018 roku dla pana i kolegi (domek + łódka gratis). Nas poinformował o tym niestety po fakcie (po kilku dniach od pana powrotu). I tu jest właśnie paradoksalnie największy problem bo to nie Guunar jest dla pana w tym sporze stroną, tylko Eventur, z którym podpisał pan umowę o wyjazd. Gunnar nie powinien tego formalnie robić. Jeśli miał taki gest (bardzo hojny i to jest jak najbardziej OK) to powinien przekazać tę informację do Eventur, a my do pana. Tak się jednak nie stało i Gunnar zaproponował bezkosztowy pobyt bezpośrednio panu. 5. Po powrocie do Polski złożył pan reklamację do naszego biura mając już od Gunnara przyznany darmowy tydzień na 2018 rok. 6. W odpowiedzi na pana reklamację, którą osobiście z panem prowadziłem, zaproponowałem panu pisemnie 25% rabat na kolejny z nami wyjazd (lub ekwiwalent w kwocie 1000 PLN jeśli z wyjazdu nie chce pan skorzystać) oraz to, że Eventur pokryje koszty przebukowania pana powrotnego biletu promowego Karlskrona - Gdynia (ok 450 PLN z tego co pamiętam). Pokrycie kosztów przebukowania biletu było gestem wobec pana, który nie miał żadnego logicznego uzasadnienia. Do Polski wracał pan wcześniej ponieważ rozchorował się kolega. Sugeruje pan, że rozchorował się przez spędzoną noc w aucie. Ja się z tym kategorycznie nie zgadzam (co napisałem panu w swojej odpowiedzi), ale nasze biuro stara się naprawdę wyjść z twarzą z każdej niemiłej dla klienta sytuacji. I dlatego się na zwrot kosztów przebukowania zgodziłem. Choć podkreślam, logicznie i formalnie rzecz ujmując żaden zwrot za to w moim odczuciu się panu nie należał. Czyli reasumując otrzymał pan od Gunnara darmowy pobyt na 2018 rok, od Eventur propozycję rabatu 25% na kolejną wyprawę (lub 1000 PLN) oraz pokrycie przez Eventur kosztów przebukowania promu. 7. W odpowiedzi na naszą powyższą propozycję napisał pan, że mu się ona nie podoba ponieważ kolega mieszka w Nowej Zelandii i do Gunnara nie będzie mógł na Senoren wrócić. 8. Ja odpisałem więc, że jeśli nie możecie panowie skorzystać z ponownego przyjazdu do Gunnara, to Eventur zwróci panu 2000 PLN przelewem bankowym za stracony dzień (noc w aucie) oraz "straty moralne". Kwotę tę uzgodniłem także z Gunnarem aby wiedział co się w sprawie dzieje. I zwrot od nas (tzn. od Eventur) wyszedł następnego dnia, pan otrzymał pieniądze na konto, a mi wysłał maila, iż sprawę uznaje za zakończoną. Dodatkowo Eventur pokrył koszt przebukowania pana biletu promowego do Gdyni. Łącznie więc uzyskał pan zwrot w kwocie 2000 PLN + ok 450 PLN (przebukowanie biletu). To jest nasza rekompensata za to, że musieliście panowie spędzić 1 noc w aucie co było absolutnie naszą winą. Jeśli pańskim zdaniem, to jest zbyt niewystarczająca forma zadośćuczynienia, to proszę uprzejmie o opinię co by nią było i to ponownie przeanalizuję...... Panie Dariuszu, do głowy by mi nie przyszło (także Gunnarowi), iż jeśli otrzymał pan od nas 2000 PLN zwrotu to będzie pan oczekiwał także darmowego pobytu w przyszłym roku na Senoren. Z naszej korespondencji wywnioskowaliśmy, iż z pobytu na Senoren nie może pan skorzystać i dlatego zaproponowałem tak wysoki zwrot finansowy. Jeśli jednak pan uważa, że circa 2450 PLN za spędzenie nocy w aucie (które to rozwiązania sami wybraliście zamiast jechać do hotelu) to zbyt mała rekompensata, to serdecznie proszę o taką informację i przekażę ją Prezesowi naszego biura. Z poważaniem, Maciej Rogowiecki 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadda Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2017 Panie Maćku, Nie chciałem roztrząsać tego tematu na forum publicznym, ale jeśli Pan zaczął...1. Gunnar nie tylko nie został prze was poinformowany o tym, że przypłyniemy dziennym promem, ale chyba w ogóle zapomniał, że ma rezerwację, bo przeznaczoną dla nas łódź wynajął szwedzkiej grupie na weekend. Stąd wzięła się ta nowa, piękna łódź z 25HP silnikiem, którą oddał do naszej dyspozycji. Co prawda mógł nam ją po weekendzie zabrać , czego nie zrobił i chwała mu za to.2. Gdybym wiedział, że Gunnar unieważni voucher na bezpłatny pobyt w sezonie 2018, na pewno nie zgodził bym się na tak niskie odszkodowanie , które Państwo zaproponowali i pewnie spotkalibyśmy się w sądzie. Uważałem, że wina leży po obu stronach , zarówno Pike Strike, jak i Eventur i ta rekompensata ze strony Eventur (która stanowiła nawet z rezygnacją z egzekwowania dopłaty za zmianę terminu rezerwacji promu 40 % poniesionych przeze mnie kosztów) plus Voucher od Gunnara mnie satysfakcjonuje. Napisałem Panu, że mój nowozelandzki przyjaciel nie będzie mógł z niego skorzystać, co wcale nie oznaczało, że ja z niego rezygnuję. 3. To, że obciążyliście Gunnara kosztami tej "rekompensaty" usłyszałem od niego samego - kiedy zadzwonił do mnie, aby mnie poinformować, że unieważnia ten Voucher. Serdecznie proszę o przekazanie moich uwag Panu Prezesowi. Z poważaniem, Dariusz Szołajski 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xenon Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Tak jak napisał Wujek. Nie można mieć wszystkiego.Dostaliscie ponad dwa koła i jeszcze piszesz mało. Bez przesady winna leży po eveturze ale sorry co byś chciał za to dostać ? Wylot na tydzień do Galapagos Też pisałem wcześniej że pojechałbym do hotelu ale wybraliście spanie w aucie. I jescze ta panika ze spalinami. Dla mnie Eventur zachował się wzorowo.I żeby nie bylo że im d... Liżę. Też bym chciał dostać za jedną noc ponad dwa tysiące. Panie Maćku proszę o taką samą opcje na przyszły rok:) Proponuję zakończyć temat Gunarra ps. Fakrycznie za chorobę nie można obwiniać na 100% biura. MOŻE TAK A MOŻE NIE 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Xenon słusznie zauważył, kończymy ten temat i wracamy do tytułu wątku czyli planów na przyszły rok. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kmr1 Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Zamierzam częściej być nad wodą z wędką [emoji16] Tapnięte smarkfonem 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Ja w przyszłym roku prawdopodobnie tak jak w tym tylko raz wybiorę się do Szwecji jesienią, no chyba że zrealizuję plan i zabiorę rodzinę na letni urlop do Skandynawii to wtedy 2 razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Ja na razie wstępnie wrzesień mam zaplanowany, wiosennych planów nie mam choć chciałbym mieć może znajdzie się jakieś propozycja na przełom maj/czerwiec w fajnym gronie.... chętnie rozważę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.